moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Jak szkolić? Jak zbroić? Priorytety obrony terytorialnej

Wojska obrony terytorialnej powinny wykonywać w wymiarze lokalnym zadania obronne oraz zabezpieczająco-uzupełniające. By mogły być one realizowane na wysokim poziomie, należy zadbać o dwie rzeczy: odpowiedni sprzęt i uzbrojenie dla żołnierzy WOT-u oraz właściwe wyszkolenie. Jak uzbroić nowy rodzaj sił zbrojnych i jak szkolić terytorialsów, by nie marnować czasu i pieniędzy?

Wojska obrony terytorialnej powinny skupiać się na czterech głównych zadaniach. Chodzi o obronę terytorium kraju w wymiarze lokalnym, reagowanie w sytuacjach kryzysowych, podejmowanie przedsięwzięć mających na celu ochronę infrastruktury krytycznej. Czwarte, ostatnie zadanie to działania wspierające, szczególnie na rzecz formacji mundurowych innych niż wojsko. By zadania te były realizowane na wysokim poziomie, należy zadbać o dwie rzeczy: odpowiedni sprzęt, w który będą wyposażeni żołnierze i jednostki WOT-u, oraz właściwy poziom wyszkolenia. Przy czym, jeśli chodzi o wyposażenie, należy pomyśleć nie tylko o uzbrojeniu, lecz także sprzęcie gwarantującym mobilność wojsk. Na przykład na Łotwie ten problem rozwiązano, kupując z rezerw armii norweskiej 50 ciężarówek Scania oraz 50 samochodów terenowych Mercedes. Łotewskie oddziały OT pozyskały też od Norwegów 800 granatników Carl Gustaf.

Jeżeli chodzi o Polskę, należy pamiętać, aby zakupy sprzętu i ekwipunku dla WOT-u odpowiadały charakterowi zadań scedowanych na tę formację. Ministerstwo Obrony Narodowej rozpoczęło ten proces od zaspokojenia indywidualnych potrzeb żołnierzy OT. Następnym krokiem powinna być inwestycja w sprzęt przeciwpancerny oraz przeciwlotniczy, środki łączności, zabezpieczenie medyczne i wreszcie w pojazdy odpowiednie do zadań. Przede wszystkim należy zadbać o podręczne środki łączności. Wydaje się, że dobrej jakości środki łączności bezprzewodowej to podstawa sprawnego funkcjonowania wojsk obrony terytorialnej w czasie pokoju, kryzysu czy wojny. Marzeniem byłyby radiostacje Harris, np. AN/PRC-152A, które są szerokozakresowymi radiostacjami ręcznymi, umożliwiającymi jednoczesną transmisję danych i komunikację głosową. Jeżeli chodzi o uzbrojenie, to żołnierze OT powinni korzystać z polskich rozwiązań. Do nich należy m.in. systematycznie modernizowany karabinek Beryl. Obrona terytorialna powinna także wykorzystywać zasoby Wojska Polskiego. Uważam jednak, że należy uniknąć zaopatrywania tej formacji w przestarzały sprzęt, w uzbrojenie III czy IV kategorii. Jednostki WOT-u warto wyposażyć w broń przeciwpancerną oraz przenośne środki przeciwlotnicze, np. zestaw rakietowy Grom. Są już pierwsze dobre wiadomości dotyczące uzbrojenia. Obrona terytorialna ma dostać nowe granatniki przeciwpancerne Pustelnik. Polski przemysł zbrojeniowy przygotowuje, m.in. z myślą o tej formacji, ofertę lekkiego przeciwpancernego pocisku kierowanego Pirat.

W przypadku WOT-u ważne jest uzyskanie mobilności. Zakup lub przydział sprzętu samochodowego w postaci „terenówek” oraz ciężarówek jest warunkiem zagwarantowania mobilności oraz szybkości manewru. Lekkie Honkery oraz Stary 266 na początek powinny wystarczyć, żeby zapewnić funkcjonowanie wojsk obrony terytorialnej. Należy jednak pamiętać, że jest to sprzęt przestarzały i problematyczny w obsłudze (brak części zamiennych do Stara 266). Wydaje się, że jeżeli chodzi o park samochodowy, dobrym rozwiązaniem byłoby skorzystanie z doświadczeń armii łotewskiej.

Dowództwo WOT-u, co warto podkreślić, zdecydowało się na korzystanie z wiedzy żołnierzy wojsk specjalnych, zarówno byłych, jak i służących obecnie. Większość z nich to weterani misji. To ludzie, którzy – jak „Wir” z JWK – mają ogromne doświadczenie i cieszą się prestiżem. Specjalsi znajdą się w gronie szkolących. Słusznie, bo szkolenie to drugi aspekt, który będzie decydował o skuteczności żołnierzy OT. Od poziomu ich przygotowania zależy to, czy termin rozruchu pierwszych trzech brygad zostanie dotrzymany, oraz to, jak szybko uda się uzyskać kompatybilność z pozostałymi rodzajami sił zbrojnych. Oprócz szkolenia strzeleckiego czy medycznego niezbędne jest także to w zakresie SERE. Nabycie umiejętności przeżycia w trudnych warunkach terenowych czy pogodowych, dodatkowo na terytorium zajętym przez przeciwnika, powinno stanowić podstawę szkolenia żołnierza obrony terytorialnej. Jednocześnie nie wolno zaniedbać ćwiczeń z walki w mieście, terenie zurbanizowanym. Ważne jest także utrzymanie prawidłowej kondycji psychofizycznej żołnierzy OT. Niezbędne są więc nieustające szkolenia i sprawdziany fizyczne, a także nauka samoobrony.

Biorąc pod uwagę, że tworzenie silnej obrony terytorialnej jest dla Ministerstwa Obrony Narodowej priorytetem, jestem pewien, że proces uzbrojenia, wyposażenia i wyekwipowania będzie przebiegał szybko i sprawnie. Podobnie jak szkolenie, bo to ono jest kluczem do sukcesu tej formacji w ramach Sił Zbrojnych RP.

mjr rez. Tomasz „Burza” Burzyński , były oficer JWK w Lublińcu

dodaj komentarz

komentarze


GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Prezydent Zełenski spotkał się z premierem Tuskiem
Polski Rosomak dalej w produkcji
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Bokserzy walczyli o prymat w kraju
Szef NATO ze świąteczną wizytą u żołnierzy
Gladiusy w Bursztynowej Dywizji
Szukali zaginionych w skażonej strefie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Wisła dopłynęła
Niebawem dostawy karabinków Grot A3
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
The Taste of Military Service
Snowboardzistka i pływacy na medal
Gala Boksu na Bemowie
Cyberwiedza to ich wkład w obronność
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
„Burza” nabiera kształtów
Kolejne AW149 nadlatują
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Pakiet umów na dostawy dla polskiego wojska
MON przejmuje Hutę Częstochowa
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Noc na „pasku”
Wojsko ma swojego satelitę!
W hołdzie poległym
Pilot z MasterChefa gotuje: karpatka i boeuf bourguignon
„Bezpieczny Bałtyk” czeka na podpis prezydenta
Combat 56 u terytorialsów
Astronauta w Szkole Orląt
Paczka dla bohatera już w drodze!
Mundurowi z benefitami
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Dzień wart stu lat
Historyczna „Wisła”
Kto zostanie Asem Sportu?
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Odpalili K9 Thunder
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Przygotowani na każdy scenariusz
Grupa WB i Łukasiewicz łączą siły
Najdłuższa noc
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Sandacz na granicy, czyli nowa odsłona ryby po grecku
Pancerniacy jadą na misję
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Przełomowy czas dla WZL-2
Panczeniści na podium w Hamar
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Niebo pod osłoną
Gdy ucichnie artyleria
Plan na WAM
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Piątka z czwartego wozu
Prezydenci Polski i Ukrainy spotkali się w Warszawie
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO