moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polacy na „Toy Drop”

Zasady operacji „Toy Drop” są proste: chcesz wziąć udział w międzynarodowym szkoleniu spadochronowym – musisz przynieść zabawkę dla dzieci. Do charytatywnej akcji po raz kolejny w Niemczech oraz Stanach Zjednoczonych przyłączyli się polscy żołnierze. Spadochroniarze z 6 Brygady Powietrznodesantowej przekazali zabawki dla wychowanków domów dziecka i desantowali się.

„Toy Drop” to międzynarodowa operacja, która łączy szkolenie spadochronowe z akcją charytatywną. Polscy żołnierze uczestniczą w niej regularnie od 2010 roku. Najczęściej w operację „Toy Drop” angażują się spadochroniarze z 6 Brygady Powietrznodesantowej, szturmani z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej oraz żołnierze z pułków rozpoznawczych. – Chętnie przyłączamy się do tej akcji. Nie dość, że możemy wziąć udział w międzynarodowym szkoleniu, poznawać procedury i sprzęt spadochronowy innych armii, to jednocześnie możemy sprawić radość dzieciom – mówi por. Agata Niemyjska, oficer prasowy 6 Brygady Powietrznodesantowej.

W tym roku spadochroniarze z 6 Brygady wzięli udział w operacji „Toy Drop”, którą zorganizował niemiecki 31 Pułk Powietrznodesantowy z bazy w Seedorf. W akcji charytatywnej uczestniczyło ponad 150 skoczków. Poza 10 żołnierzami z Polski, byli także spadochroniarze z Belgii, Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Zanim jednak żołnierze wykonali desantowanie, musieli przejść krótkie szkolenie. Poznali zasady i sposób użycia niemieckiego sprzętu spadochronowego, w tym spadochronu zapasowego, oraz procedury obowiązujące na pokładzie samolotu i w czasie desantowania. – Takie szkolenie jest obowiązkowe, ponieważ żołnierze mieli skakać z wykorzystaniem niemieckich spadochronów T-10 – wyjaśnia oficer prasowy 6 Brygady. Spadochroniarze wykonali skok na zrzutowisko w Ostereistedt. Desantowali się z lecącego na wysokości 300 metrów samolotu C-160 Transall.

Zgodnie z zasadami akcji każdy żołnierz musiał przekazać przynajmniej jedną zabawkę dla dzieci. Polscy spadochroniarze przywieźli ze sobą maskotki – misie z logo 6 Brygady Powietrznodesantowej. – Zabawki rozdaliśmy po desantowaniu, jeszcze na zrzutowisku. Nasze miśki cieszyły się ogromną popularnością. To dla nas wielka przyjemność sprawić radość tylu dzieciom – mówi por. Niemyjska.

Niemiecka operacja „Toy Drop” zorganizowana została na wzór tej, która przeprowadzana jest w Stanach Zjednoczonych. W połowie grudnia w desancie w Fort Bragg w Karolinie Północnej wzięło udział niemal tysiąc żołnierzy z różnych krajów. Wojskowi przywieźli dla amerykańskich sierot zabawki i wykonali skoki m.in. z pokładu samolotu C-17 i śmigłowca UH-60 Black Hawk. W amerykańskiej edycji „Toy Drop” uczestniczyło trzech żołnierzy z 6 Brygady Powietrznodesantowej i jeden z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej.

Historia „Toy Drop” sięga 1998 roku, a pomysłodawcą akcji był sierżant Randy Oler. Początkowo była to niewielka akcja charytatywna, ale dziś uznawana jest za największą operację powietrznodesantową na świecie. W 2001 roku „Toy Drop” zorganizowano dla wszystkich dzieci, które 11 września straciły bliskich w atakach terrorystycznych na Stany Zjednoczone. Podczas dowodzenia siódmą operacją „Toy Drop” sierżant Oler leciał jako jumpmaster na pokładzie samolotu C-130 Hercules. Niestety nie ukończył tej misji. Zmarł na zawał serca. Operacja „Toy Drop” jest kontynuowana także dla uczczenia jego pamięci. Skoki połączone z akcją charytatywną organizowane są w Stanach Zjednoczonych oraz w Europie. Przez 18 lat zebrano ponad 80 tysięcy zabawek. 

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Agata Niemyjska, Mirosław Kobyliński

dodaj komentarz

komentarze


Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
Standardy NATO w Siedlcach
Brytyjczycy na wschodniej straży
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Młodzi i bezzałogowce
WOT na Szlaku Ratunkowym
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Terytorialsi w akcji
Abolicja dla ochotników
Maratońskie święto w Warszawie
Polskie Bayraktary nad Turcją
Wojny na rzut kostką
DragonFly czeka na wojsko
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Człowiek jest najważniejszy
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Szli po odznakę norweskiej armii
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Jelcz się wzmacnia
Pasja i fart
Speczespół wybierze „Orkę”
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Priorytetowe zaangażowanie
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
W poszukiwaniu majora Serafina
„Road Runner” w Libanie
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Koniec pewnej epoki
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Kawaleria w szkole
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
W wojsku orientują się najlepiej
Polski „Wiking” dla Danii
Kircholm 1605
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
„Droga do GROM-u”
Niezłomni w obronie
Orientuj się bez GPS-u
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Medicine for Hard Times
Mity i manipulacje
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Transbałtycka współpraca
Kosmiczny Perun
Deterrence in Polish
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Zawiszacy na Litwie
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Koniec dzieciństwa
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Dywersanci atakują
Medycy na start
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO