moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zamknięte drzwi nad Zatoką Perską

Kraje znad Zatoki Perskiej zamknęły drzwi przed uchodźcami. By uniknąć krytyki reszty świata, wolą wykładać pieniądze. Dofinansowują m.in. funkcjonowanie obozów dla uchodźców w innych krajach arabskich. Przed wyzwaniem bezpośredniej pomocy uciekającej ludności stanęła Europa, która musi sama oceniać, kto ucieka przed wojną, a kto jest imigrantem ekonomicznym. Nadzieją w normalizacji sytuacji jest jak najszybsze zakończenie konfliktu w Syrii.

Tsunami imigrantów, którego doświadcza Europa w ostatnich miesiącach, wzbudza wiele emocji i polaryzuje opinię społeczną. Głównym źródłem napływu tych osób jest ogarnięta od czterech lat wojną Syria, z której uciekło już przeszło 4 miliony obywateli. Będąc uchodźcami, znajdują schronienie przede wszystkim w ościennych, bezpiecznych krajach, do których po prostu jest najbliżej. W tym przypadku jest to: Turcja (1,9 mln uchodźców), Liban (1,1 mln), Jordania (630 tys.), Irak (250 tys.) i Egipt (132 tys.).

Tak duża liczba uchodźców syryjskich, zwłaszcza w Turcji, generuje masę problemów, tych gospodarczych, społecznych i politycznych. Narastają one z każdym miesiącem, w miarę przedłużania się konfliktu w Syrii. Turcja, do tej pory formalnie nieangażująca się w konflikt za południową granicą, w sierpniu włączyła się do koalicji państw prowadzących naloty na cele tzw. Państwa Islamskiego. Tę decyzje poprzedziło „otwarcie” uchodźcom tureckiego szlaku morskiego do Grecji, a w konsekwencji i całej UE.

Uchodźcy, często już jako migranci ekonomiczni, szturmują obcą im kulturowo Europę. W tym samym czasie równie bogate – i co ważne – arabskie państwa znad Zatoki Perskiej pozostają cały czas niedostępne dla nich. Przyczyny tego mogą być różnorakie.

Przede wszystkim z punktu widzenia prawa międzynarodowego kraje te nie są do tego formalnie zobligowane. Przyjęta w 1951 roku konwencja ONZ dotycząca statusu uchodźców, a także protokół rozszerzający ją z 1967 roku, nie zostały podpisane przez kraje znad Zatoki Perskiej (z wyjątkiem Iranu). Jednak sygnatariuszami tych dokumentów nie są też Irak, Liban, Jordania, a – jak wiemy – uchodźców przyjmują, nie tylko syryjskich. Zatem niepodpisanie dokumentów nie oznacza, że dany kraj nie przyjmuje osób uciekających przed wojną i prześladowaniem, gdy ich życie jest zagrożone. Taki gest ma też wymiar bardziej przyziemny. Organizacje międzynarodowe w wielu przypadkach płacą bowiem państwu za możliwość funkcjonowania takich obozów na jego terytorium.

Kolejną przyczyną nieprzyjmowania uchodźców syryjskich jest ich pochodzenie, a konkretnie wyznawana religia. Jest to oczywiście w większości przypadków islam, ale szyicki. A kraje znad Zatoki Perskiej są sunnickie bądź rządzone przez sunnitów (Bahrajn). Przyjęcie uchodźców oznaczałoby dla nich potencjalne problemy ze swoją społecznością szyicką, która by się wzmocniła.

Kraje te mają u siebie już rzesze migrantów zarobkowych, głównie z Azji. W Bahrajnie stanowią oni 53 proc. populacji, w Kuwejcie 69 proc., a w Zjednoczonych Emiratach Arabskich już ponad 80 proc. Pracują oni jednak na niewygórowanych warunkach, a przede wszystkim mają określony czas pobytu. W przypadku uchodźców nie można tego czasu z oczywistych powodów wskazać, bo wyznacznikiem jest wygaśnięcie konfliktu. W skrajnych przypadkach ci ludzie mogą już nie mieć gdzie wrócić. Przykładem są chociażby uchodźcy palestyńscy, którzy m.in. w jordańskich obozach przebywają od ... 1948 roku.

Uchodźcom przysługują także pewne prawa, które gwarantuje prawo międzynarodowe, a kraj goszczący jest zobligowany je wypełniać, np. prawo łączenia rodzin. A te państwa najwidoczniej nie chcą brać na siebie takiego zobowiązania.

Te wszystkie powody sprawiły, że kraje Zatoki Perskiej zamknęły drzwi przed uchodźcami. Aby uniknąć krytyki reszty świata, wolą wykładać pieniądze. Pomagają pośrednio, a mianowicie dofinansowują m.in. funkcjonowanie obozów dla uchodźców w innych krajach arabskich. Tymczasem Europa stanęła przed wyzwaniem bezpośredniej pomocy tej ludności, którą musi dzielić na kategorie, wskazując kto ucieka bezpośrednio przed wojną, a kto jest imigrantem ekonomicznym. Nadzieją na normalizację sytuacji jest jak najszybsze zakończenie konfliktu w Syrii.

Katarzyna Kobrzyńska z Wojskowego Centrum Geograficznego

dodaj komentarz

komentarze


Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
 
Bezpieczniejsza Europa
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
BWP-1 – historia na dekady
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Śmierć gorsza niż wszystkie
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Flyer, zdobywca przestworzy
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Rekompensaty na ostatniej prostej
Umacnianie ściany wschodniej
Potrzebujemy najlepszych
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Ostatnia niedziela…
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Pierwszy polski lot Apache’a
Planowano zamach na Zełenskiego
Tłumy na zawodach w Krakowie
Wołyń – pamiętamy
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Radar na bezpieczeństwo
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Dzieci wojny
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Podejrzane manewry na Bałtyku
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Wyższe stawki dla niezawodowych
Broń przeciwko wrogim satelitom
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Nowe Abramsy już w Wesołej
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
Czarne Pantery, ognia!
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Czarna Pantera celuje
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Odznaczenia za misję
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Pracowity pobyt w kosmosie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Ewakuacja Polaków z Izraela
Demony wojny nie patrzą na płeć
Ratownik w akcji
Kajakami po medale
Zatrzymania na granicach
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Święto sportów walki w Warendorfie
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO