moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Gen. Hodges: NATO musi być zjednoczone

W związku z sytuacją na Ukrainie sojusznikom ze wschodu Europy nadal potrzebne jest wsparcie. Wojska USA stacjonujące w Polsce pozostaną tak długo, jak będzie tego wymagało odstraszanie rosyjskiej agresji – mówi generał broni Frederick „Ben” Hodges, dowódca sił lądowych USA w Europie. I dodaje, że amerykańskie dowództwo zaplanowało już rotacje oddziałów na przyszły rok.


polska-zbrojna: W Niemczech podczas ceremonii przejęcia dowodzenia siłami lądowymi USA w Europie (USAREUR) nazwał Pan Rosję dużym i realnym zagrożeniem. Na czym ono polega?

Gen. Frederick „Ben” Hodges: Łatwiej byłoby nam zidentyfikować to zagrożenie, gdyby Rosja zaatakowała jeden z krajów Sojuszu. Wtedy sytuacja byłaby trudna, ale jasna. Zacząłby działać artykuł 5 „Traktatu Północnoatlantyckiego”, który mówi, że atak na jednego z członków Sojuszu jest atakiem na wszystkie państwa członkowskie. Putin jednak tego nie zrobi. Moim zdaniem jego celem jest skłócenie sojuszników i zasianie niepewności wśród członków NATO. Moskwa chce, aby kraje ze wschodniej flanki Sojuszu zaczęły się zastanawiać, czy pozostali sojusznicy w razie konieczności im pomogą. Jeśli pojawiłyby się wątpliwość czy artykuł 5, który jest istotą NATO, będzie spełniony, to niestety Sojusz przestaje istnieć. A Rosja chce poddać te zapisy w wątpliwość.

Jak możemy się przed tym bronić?

Na dwa sposoby. Jednym z nich jest pokazanie, że Moskwa nas nie skłóci, a NATO działa w takich sytuacjach razem. Nie widziałem zresztą nigdy tak silniej jedności NATO, jak po szczycie w Newport. Musimy nadal pracować nad budowaniem poczucia bezpieczeństwa. Chcemy, aby kraje ze wschodniej Europy czuły się pewnie i wiedziały, że pozostali członkowie im pomogą w razie potrzeby. USA udzieliło wsparcia Polsce i krajom bałtyckim natychmiast po tym, jak Rosja w marcu dokonała aneksji Krymu. W ramach rozpoczętej wiosną operacji „Atlantic Resolve” wysyłaliśmy żołnierzy, aby wzmocnić sojuszników w związku z trudną sytuacją na Ukrainie.

A jaki jest ten drugi element obrony?

To przygotowywanie się na potencjalną agresję Rosji. W tym celu przeprowadzamy wspólne ćwiczenia, między innymi takie jak wrześniowa „Anakonda”, w której brali też udział żołnierze z USA. Budujemy też natowskie struktury dowodzenia i doskonalimy współdziałanie naszych wojsk. Chcemy być gotowi na każdą ewentualność, a zwłaszcza na powstrzymanie potencjalnego zagrożenia. Ponadto każdy z członków NATO powinien sam inwestować w środki odstraszania, prowadzić szkolenia i modernizować armię przeznaczając na obronność 2 procent PKB.

Wspomniał Pan generał o Newport. Jak wygląda wdrażanie nowej strategii NATO przyjętej podczas tego szczytu?

Rezultatem szczytu w Walii było przyjęcie „Planu działań na rzecz gotowości”. Wdrożenie go ma dać gwarancję, że struktury dowodzenia Sojuszu są przygotowane na zagrożenia. Częścią planu jest decyzja o utworzeniu grupy natychmiastowego reagowania, tak zwanej szpicy. Prace nad jej składem trwają w ministerstwach obrony państw członkowskich i dowództwach natowskich na czele z Naczelnym Dowództwem Sojuszniczych Sił Europy (SHAPE). W ramach zmian w Sojuszu widzę też nową rolę dla szczecińskiego Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego.

Na czym miałaby ona polegać?

Chcielibyśmy, aby na bazie korpusu powstało dowództwo operacyjne obejmujące region bałtycki. Należałyby do niego, tak jak teraz do korpusu – Polska, RFN i Dania, ale też warto by zaprosić kraje bałtyckie i skandynawskie. Decyzję w tej sprawie muszą jednak podjąć trzy kraje ramowe tworzące korpus. Jeśli się na to zdecydują, jestem pewien, że amerykańska armia zwiększy udział swoich żołnierzy w tym dowództwie. Teraz służy w Szczecinie siedmiu naszych żołnierzy, a moglibyśmy mieć tam 25–30 oficerów, w tym jednego w randze generała brygady.

Skoro mowa o amerykańskich wojskach – miały one pozostać w Polsce i krajach bałtyckich do końca tego roku, ale niedawno zapowiedział Pan generał, że misja będzie kontynuowana jeszcze co najmniej rok…

Wojska USA będą stacjonowały u naszych sojuszników tak długo, jak będzie tego wymagało odstraszanie rosyjskiej agresji. Amerykańskie dowództwo zaplanowało już rotacje kolejnych oddziałów na przyszły rok.

Jak liczne będą te rotacje?

Co najmniej tak, jak obecnie. Teraz w Drawsku Pomorskim ćwiczy 227 czołgistów z 1 Brygadowej Grupy Bojowej 1 Dywizji Kawalerii Pancernej z Teksasu. W styczniu zmienią ich żołnierze 2 Pułku Kawalerii USA z Niemiec, a wcześniej było w Polsce około 150 spadochroniarzy 173 Brygady Powietrznodesantowej. Możemy jednak zwiększyć kilkukrotnie tę liczbę na czas ćwiczeń. Na pewno armia USA zaoferuje duży udział naszych żołnierzy w kolejnych manewrach „Anakonda” w 2016 roku, ponieważ takie wspólne szkolenia są korzystne dla wojsk obu stron.

Gen. broni Frederick „Ben" Hodges objął funkcję dowódcy sił lądowych USA w Europie na początku listopada, zastępując na tym stanowisku przechodzącego na emeryturę gen. broni Donalda M. Campbella. Wcześniej gen. Hodges stał na czele Sojuszniczego Dowództwa Sił Lądowych NATO w tureckim Izmirze. Podczas wizyty w Polsce generał spotkał się z dowódcą generalnym gen. broni pil. Lechem Majewskim, dowódcą operacyjnym gen. broni Markiem Tomaszyckim i gen. Mieczysławem Gocułem, szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. W Drawsku Pomorskim spędził też Święto Dziękczynienia razem z ćwiczącymi tam żołnierzami amerykańskimi.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: st. chor. mar. Arkadiusz Dwulatek/ Combat Camera DORSZ

dodaj komentarz

komentarze


Odznaczenia za misję
 
Planowano zamach na Zełenskiego
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Potrzebujemy najlepszych
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Ewakuacja Polaków z Izraela
Rekompensaty na ostatniej prostej
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Nowe Abramsy już w Wesołej
Kajakami po medale
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Wołyń – pamiętamy
Zatrzymania na granicach
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Pierwszy polski lot Apache’a
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Tłumy na zawodach w Krakowie
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Podejrzane manewry na Bałtyku
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Ratownik w akcji
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Ostatnia niedziela…
Czarna Pantera celuje
Pracowity pobyt w kosmosie
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Umacnianie ściany wschodniej
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
BWP-1 – historia na dekady
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Bezpieczniejsza Europa
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Flyer, zdobywca przestworzy
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Święto sportów walki w Warendorfie
Broń przeciwko wrogim satelitom
Czarne Pantery, ognia!
Wyższe stawki dla niezawodowych
Radar na bezpieczeństwo
Dzieci wojny
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
Demony wojny nie patrzą na płeć
Śmierć gorsza niż wszystkie
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO