moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Sea Breeze ‘21”: Na fali napięć

W tegorocznych manewrach „Sea Breeze” wzięła udział rekordowa liczba państw i największa jak dotąd liczba żołnierzy. Także znaczenie ćwiczeń jest tym razem szczególnie istotne wobec napiętej sytuacji na Morzu Czarnym i w całym regionie. Manifestacja siły państw sojuszniczych i partnerskich jest czytelną reakcją na agresywną politykę Rosji. Nie bez znaczenia, tym bardziej że odbyła się tuż przed zbliżającymi się manewrami „Zapad”.

32 kraje – w tym 17 państw NATO, 32 okręty wojenne, ponad 5 tys. żołnierzy, w tym 18 zespołów reprezentujących siły specjalne – to liczby, które z pewnością robią wrażenie i same w sobie opisują skalę tegorocznych ćwiczeń, które tradycyjnie odbyły się na Morzu Czarnym, a także na poligonach w południowej części Ukrainy. Podczas manewrów zorganizowanych przez Stany Zjednoczone i naszego wschodniego sąsiada Polskę reprezentowali marynarze z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, a także żołnierze JW Formoza. Ci ostatni wykonywali zadania m.in. wspólnie z żołnierzami ukraińskiego 73 Centrum Morskich Operacji Specjalnych. W ramach scenariusza działań przeprowadzono m.in. abordaż na ukraiński okręt „Gorłówka”.

Napięcia wokół Morza Czarnego

Sytuacja na akwenie, na którym odbywały się ćwiczenia (zakończyły się 23 lipca), pozostaje niestabilna właściwie niezmiennie od aneksji Krymu przez Rosję, co miało miejsce na przełomie lutego i marca 2014 roku. Mniej więcej w tym samym czasie strona rosyjska przejęła kontrolę nad ukraińskimi platformami wiertniczymi, położonymi na zachód od Półwyspu Krymskiego (nie tylko ograniczając możliwości wydobycia surowców, lecz także zwiększając poziom zagrożenia dla ukraińskiej żeglugi w pobliżu Odessy, jedynego dużego portu, z jakiego może korzystać Ukraina). Sytuację dodatkowo pogorszyły incydenty na Morzu Azowskim, w tym zwłaszcza siłowe zatrzymanie i aresztowanie ukraińskich jednostek w Cieśninie Kerczeńskiej w listopadzie 2018 roku. Z kolei w 2020 roku Rosja przeprowadziła duże manewry jednostek Południowego Okręgu Wojskowego pod nazwą „Kaukaz ‘20” – ich skala okazała się być jednak nieco mniejszą od zapowiadanej, co wynikało m.in. z ograniczeń związanych z pandemią COVID-19.

Rok 2021 przyniósł kolejną odsłonę napięć w regionie: przełom marca i kwietnia upłynął pod znakiem rosyjskiej koncentracji wojsk na Krymie oraz wzdłuż wschodnich granic Ukrainy. Skala tych przedsięwzięć była zauważalnie większa niż w przypadku ćwiczeń „Kaukaz ‘20”, a ponadto większość z nich odbyła się na poligonach w bezpośredniej bliskości granic Ukrainy (poza Krymem także w obwodach woroneskim i rostowskim), angażując jednostki co najmniej czterech rosyjskich armii. Drugim istotnym aspektem rosyjskich ćwiczeń było duże zaangażowanie komponentu morskiego: jednostek nie tylko Floty Czarnomorskiej, lecz także Floty Północnej (przebazowano w tym celu okręty desantowe) oraz Flotylli Kaspijskiej.

Działania Rosji wywołały zaniepokojenie nie tylko w Kijowie, lecz także w stolicach pozostałych państw czarnomorskich: Turcji, Gruzji, Bułgarii i Rumunii. Ukraina odpowiedziała na nie zorganizowaniem własnych manewrów w południowej i wschodniej części kraju – faktycznie realizując tą drogą przerzut i koncentrację własnych sił na teoretycznie przewidywanych kierunkach rosyjskich działań zaczepnych. Wraz z końcem rosyjskich ćwiczeń i wycofaniem części żołnierzy do baz napięcie spadło – choć jest to raczej stan przejściowy.


Ćwiczenia Sea Breeze. Fot. NATO SNMG2

Jak donosiła strona rosyjska, dość poważny incydent miał mieć miejsce również tuż przed rozpoczęciem manewrów „Sea Breeze”. Gdy pod koniec czerwca brytyjski niszczyciel HMS „Defender” – śledzony i obserwowany przez rosyjskie jednostki i samoloty – przechodził w pobliżu Krymu, w jego stronę miały paść strzały ostrzegawcze (jak twierdzą Rosjanie). Tych informacji nie potwierdziły żadne niezależne źródła.

Reakcja NATO

O ile w związku z rosyjskimi działaniami nie doszło do bezpośredniego zagrożenia terytorium żadnego z krajów NATO, o tyle naiwnością byłoby stwierdzić, że takowe nie istnieje. Destabilizacja w regionie Morza Czarnego i ewentualna eskalacja konfliktu rosyjsko-ukraińskiego musiałyby wpłynąć negatywnie na sytuację wszystkich państw Sojuszu, a zwłaszcza krajów tzw. wschodniej flanki NATO. Głównymi zainteresowanymi budowaniem stabilności w obszarze Morza Czarnego pozostają – poza Ukrainą – także Rumunia i Bułgaria oraz Turcja, kraje Sojuszu mające dostęp do tego akwenu i zainteresowane rozwojem współpracy gospodarczej w regionie, której jak zwykle w takich sytuacjach szkodzą napięcia militarne.

Pozytywną reakcją na pojawiające się od kilku lat wyzwania w regionie jest rozwój współpracy wojskowej pomiędzy państwami wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego – m.in. Polską a Rumunią. Na szkolenia, w ramach PKW Rumunia, pojawiły się w marcu nad Morzem Czarnym m.in. pododdziały Morskiej Jednostki Rakietowej. Takie działania zostały pozytywnie ocenione przez stronę ukraińską jako wpływające na zmniejszenie poziomu zagrożenia agresywnym zachowaniem ze strony Rosji.

Również skala tegorocznych ćwiczeń „Sea Breeze jest odpowiedzią na politykę strony rosyjskiej w tym obszarze. I choć przedsięwzięcia wojskowe realizowane przez kraje NATO i państwa partnerskie są pod względem liczby zaangażowanego personelu czy sprzętu mniejsze od analogicznych działań Rosji, to spełniają swoją rolę jako demonstracja zdolności do reagowania na agresywną politykę Moskwy. Jest to tym ważniejsze, że w najbliższych tygodniach należy się spodziewać kolejnych doniesień o koncentracji rosyjskich wojsk – tym razem w związku z planowanymi na wrzesień na terytorium Rosji i Białorusi ćwiczeniami „Zapad ‘21”. To od kilku lat największe przedsięwzięcie wojskowe strony rosyjskiej o istotnych konsekwencjach nie tylko militarnych, lecz także politycznych.

dr Dariusz Materniak , redaktor naczelny Portalu Polsko-Ukraińskiego polukr.net

autor zdjęć: NATO SNMG2

dodaj komentarz

komentarze


Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
 
Trzy wymiary „Tarczy Wschód”
Historyczne zwycięstwo Ukraińców w potyczce morsko-powietrznej
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Więcej amunicji do Rosomaków
Wiedza na trudne czasy
Sport kształtuje mentalność
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Baltic Sea Under Control
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Nowa siła uderzeniowa
Mistrzyni olimpijska najszybsza na Bali
Kontrakty dla firm produkujących na rzecz obronności
Rodzina na wagę złota
Konstytucja – fundament dla pokoleń
Wyścig zbrojeń wystartował
Rex Bolizlavus
Zjednoczeni pod Biało-Czerwoną
Gdy sekundy decydują o życiu
Polska 1 Dywizja Pancerna zajęła Wilhelmshaven
Feniks zakończony. Pomoc trwa
Podniebny Pegaz
Walka pod napięciem
Szabla hubalczyków
Henry Szymanski na tropie prawdy
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Więcej polskiego trotylu dla USA
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Prezydent wręczył awanse generalskie
Pierwsza misja Gripenów
Medycyna na morzu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie F-16 w służbie NATO
Podniebne wsparcie sojuszników
Początek „Burzy”
Ile kosztują Starlinki dla Ukrainy
Spartakiadowe zmagania w Łasku
Więcej na mieszkanie za granicą
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Pracowity dyżur Typhoonów
Polska zwiększa produkcję amunicji 155 mm
Promujemy polski sprzęt wojskowy
Polska kupi najnowsze rakiety AMRAAM
Na pomoc po katastrofie
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Piękny przykład patriotyzmu
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Filary bezpieczeństwa
Poznać rakietowego Homara
Składy wysokiego ryzyka
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Su-22, czyli cztery dekady w siłach powietrznych
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Polskie Siły Zbrojne – wciąż nieopowiedziana historia
Podhalańczycy upamiętnili kolegów poległych w Afganistanie
Siły zbrojne 2039: nowa armia na nowe czasy
„Pułaski” na Atlantyku
Wywieś flagę państwową! Cześć Biało-Czerwonej!
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Kierunki rozwoju polskiego przemysłu obronnego

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO