moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Przeciwlotnicy szykują się na misję

Odpieranie ataku przeciwnika podczas patrolu, wystawianie posterunków kontrolnych, obrona bazy i konwojowanie VIP-a – to tylko część umiejętności, którymi musieli się wykazać żołnierze 4 Zielonogórskiego Pułku Lotniczego podczas certyfikacji plutonów XIV zmiany PKW Afganistan. Na misję wyruszą za pół roku.

Pokryta śniegiem równina, gdzieś obok majaczą sylwetki budynków. Żołnierze przemieszczają się w dwóch kolumnach, które dzieli szerokość drogi. Nagle padają strzały. Powietrze zasnuwa dym ze świec rozrzuconych przez instruktorów. Żołnierze błyskawicznie zajmują pozycje z bronią gotową do użycia. Otwierają ogień, a po chwili wycofują się w ustalonym wcześniej szyku. To jeden z elementów szkolenia, które na poligonie w Wędrzynie trwa od prawie dwóch tygodni. Pododdziały 4 Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego ćwiczą przed wyjazdem do Afganistanu. W roli instruktorów występują operatorzy z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca. – Dla nas to okazja do zdobycia cennych doświadczeń. Wielu naszych żołnierzy było już na zagranicznych misjach, ale część znajdzie się tam po raz pierwszy – przyznaje ppor. Piotr Zubaszewski, zastępca dowódcy 4 plutonu XIV zmiany. W swojej macierzystej jednostce na co dzień wykonują oni zupełnie inne zadania niż te, do których sposobią się teraz. W Polsce trenują odpieranie ataków z powietrza, w Afganistanie będą między innymi ochraniali VIP-ów czy wystawiali posterunki kontrolne.

Na wędrzyńskim poligonie żołnierze zbudowali bazę podobną do tej, w której będą stacjonowali podczas misji i ćwiczą niemal na okrągło. – Można powiedzieć, że teraz jeden nasz dzień odpowiada trzem spędzonym w jednostce – uśmiecha się ppor. Zubaszewski. Kilka godzin wcześniej jego pluton w innej części poligonu odpierał atak na kolumnę pojazdów. – Składała się ona z dwóch pojazdów humvee i dwóch ciężarówek. Kiedy przejeżdżaliśmy przez wąwóz, rozpoczął się ostrzał. Oczywiście nie zostaliśmy wtajemniczeni we wszystkie elementy scenariusza – opowiada ppor. Zubaszewski. Żołnierze musieli pokazać, że znają procedury i wiedzą, jak się w takiej sytuacji zachować. – Opuściliśmy pojazdy, zajęliśmy pozycje i nawiązaliśmy kontakt ogniowy, zmuszając przeciwnika do odwrotu. Następnie pododdziały wróciły do pojazdów i konwój ruszył dalej – wyjaśnia oficer.

Żołnierze trenowali też wystawianie posterunków kontrolnych, ochronę VIP-a i samej bazy. Mieli też zajęcia w tak zwanym ośrodku zurbanizowanym. Jest to wzniesione od podstaw miasteczko z atrapami budynków mieszkalnych, poczty, muzeum, restauracji. Na wzgórzu stoi nawet meczet. Żołnierze szkolą się tutaj z technik walki w terenie zurbanizowanym. – Dla mnie to najciekawszy element ćwiczeń – przyznaje sierż. Andrzej Gasek, dowódca sekcji 1 plutonu. – W ośrodku niemal każdy budynek jest inny. Różnią się położeniem, kształtem, rozkładem pomieszczeń. Trenując tam, sięgamy oczywiście po wypracowane procedury, ale jednocześnie musimy być gotowi na to, by działać nieszablonowo – podkreśla. A ppor. Zubaszewski dodaje: – Uczulamy żołnierzy, by w każdej sytuacji mieli oczy dokoła głowy i zwracali uwagę na detale. Nawet jeśli jedziesz drogą, którą każdego dnia pokonujesz kilka razy, nie trać czujności. Bo ledwie widoczna zmiana, jakiś leżący na poboczu przedmiot może zwiastować, że zaraz coś się wydarzy. Niewykluczone, że to na przykład element improwizowanego ładunku wybuchowego...

Kiedy przyjeżdżamy na poligon, szkolenie ma się ku końcowi. Finalnym elementem była certyfikacja na poziomie plutonów. Żołnierze przeszli ją pomyślnie. – Dla nas był to kolejny element przygotowań do misji. Wcześniej zaliczyliśmy certyfikację na poziomie drużyn – informuje ppłk Sławomir Malik, pełniący obowiązki dowódcy sztabu XIV zmiany PKW RSM Afganistan. – Na poligon wrócimy w marcu. Czeka nas wówczas certyfikacja narodowa, czyli sprawdzenie gotowości całego kontyngentu – dodaje. Obejmie ona nie tylko pododdziały 4 pplot, lecz także żołnierzy z innych jednostek, którzy uzupełnią skład rotacji. Wśród nich znajdą się między innymi żołnierze Żandarmerii Wojskowej czy wojsk specjalnych. Do Afganistanu XIV zmiana wyruszy mniej więcej za pół roku.

Misja „Resolute Support” rozpoczęła się 1 stycznia 2015 roku. Ma charakter szkoleniowy, doradczy i pomocowy. Zastąpiła misję stabilizacyjną ISAF. Biorą w niej udział żołnierze oraz personel cywilny z niemal 40 państw. W styczniu do Afganistanu polecieli żołnierze XIII zmiany polskiego kontyngentu. Tworzą ją przede wszystkim wojskowi z 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kpt. Joanna Nowakowska

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1613155440
Patrol powinien dysponować jakimś radarem by nie nadziać się na przeciwnika, dobrą optyką na karabinach...
32-DC-F3-F4

Abolicja dla ochotników
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Starcie pancerniaków
Grecka walka z sabotażem
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Gdy ucichnie artyleria
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Zasiać strach w szeregach wroga
Polski „Wiking” dla Danii
Wellington „Zosia” znad Bremy
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Dzień wart stu lat
Sukces Polaka w biegu z marines
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Sportowcy na poligonie
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Mundurowi z benefitami
Pięściarska uczta w Suwałkach
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Standardy NATO w Siedlcach
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Marynarze podjęli wyzwanie
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Kaman – domknięcie historii
Odznaczenia za wzorową służbę
Nowe zasady dla kobiet w armii
Brytyjczycy na wschodniej straży
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Ku wiecznej pamięci
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Czy to już wojna?
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Inwestycja w bezpieczeństwo
Jesteśmy dziećmi wolności
OPW budują świadomość obronną
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Rusza program „wGotowości”
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Mity i manipulacje
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Kolejny kontrakt Dezametu
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
„Road Runner” w Libanie
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Arteterapia dla weteranów
Awanse w dniu narodowego święta
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO