moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wymyśl logo dla „Dragona”

Trzy lata temu w „Dragonie” brały udział głównie wojska lądowe. Obecnie to ćwiczenia z udziałem wszystkich rodzajów sił zbrojnych oraz wojsk zagranicznych. Logo manewrów musi nadążać za tymi zmianami – mówi ppłk Szczepan Głuszczak, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, które ogłosiło konkurs na nowy znak graficzny. Prace można wysyłać do 21 listopada.

„Dragon ’17” to największe ćwiczenia, jakie polska armia zorganizuje w 2017 roku. Wezmą w nich udział żołnierze wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, a także wojskowi z krajów członkowskich NATO oraz państw partnerskich. Dowództwo Generalne ogłosiło właśnie konkurs na nowe logo manewrów. – Chcemy, by także osoby spoza wojska mogły w pewien sposób zaangażować się w przygotowywanie ćwiczeń. Akurat znak graficzny to element wizerunkowy, w którego stworzenie mogą się włączyć graficy, plastycy, pasjonaci wojska i wszyscy interesujący się armią. Dzieląc się pomysłami, będą mieli swój wkład w to przedsięwzięcie – mówi ppłk Szczepan Głuszczak, rzecznik prasowy DGRSZ i pomysłodawca konkursu. Organizatorzy chcą jednocześnie promować w ten sposób wizerunek Wojska Polskiego.

Oryginalne i łatwe do zapamiętania

Logo dotychczasowych ćwiczeń przedstawiało husarza, który symboliką nawiązywał do wojsk lądowych. Jeszcze w 2013 roku w „Dragonie” brali udział wyłącznie żołnierze tego rodzaju sił zbrojnych. Ale po reformie dowodzenia ćwiczenia rozszerzyły zasięg. Obecnie to najważniejsze przedsięwzięcie szkoleniowe Dowództwa Generalnego. – Stare logo nie było złe, ale przestało być aktualne. Zależy nam, by nowy znak uwzględnił zmiany, które zaszły. Aby nawiązywał do Dowództwa Generalnego i łączył cztery rodzaje sił zbrojnych: wojska lądowe, siły powietrzne, marynarkę wojenną i wojska specjalne – podkreśla rzecznik DGRSZ. Jednocześnie znak musi zawierać nazwę „Dragon ’17”, być czytelny i łatwy do zapamiętania. – Przy ocenie nadesłanych prac będziemy brali pod uwagę pomysłowość, oryginalność ujęcia tematu, estetykę wykonania, a nade wszystko spójność z wizerunkiem dowództwa – przyznaje ppłk Głuszczak.

Każdy uczestnik konkursu może zgłosić jeden projekt logo przygotowany w trzech wersjach: kolorowej, czarno-białej oraz w odcieniach szarości. Projekt należy wykonać techniką komputerową w formacie grafiki wektorowej (.cdr, .ai) i przesłać e-mailem do organizatora (rzecznik.dgrsz@mon.gov.pl)

– Z mediów społecznościowych wiem, że informacja o konkursie dotarła na razie do około 45 tys. osób. Liczymy więc jeszcze na zainteresowanie i kreatywność. Na prace czekamy do 21 listopada, do południa – zapowiada podpułkownik.
Ogłoszenie wyników nastąpi 24 listopada. Zwycięzca konkursu otrzyma medal pamiątkowy dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych, będzie też mógł przez jeden dzień osobiście obserwować ćwiczenia. Zwycięskie logo zostanie wykorzystane do identyfikacji ćwiczeń, będzie publikowane w mediach, na portalach społecznościowych oraz na stronach internetowych.

„Dragon” rośnie w siłę

Przyszłoroczne ćwiczenia pod kryptonimem „Dragon ’17” odbędą się na poligonach w całej Polsce. Głównym ćwiczącym ma być 12 Szczecińska Dywizja Zmechanizowana. Oprócz wojsk lądowych, sił powietrznych, marynarki wojennej oraz wojsk specjalnych w manewrach wezmą udział także jednostki obrony terytorialnej. Zaproszeni zostaną również przedstawiciele NATO oraz państw partnerskich.

Jednym z głównych celów ćwiczeń ma być współdziałanie sił podległych dowódcy generalnemu rodzajów sił zbrojnych w trakcie operacji obronnej z udziałem wojsk OT. Żołnierzy czeka m.in. desantowanie, pokonywanie przeszkód wodnych, ewakuacja rannych z pola walki.

W 2015 roku w ćwiczeniach „Dragon”, po raz pierwszy przygotowanych przez Dowództwo Generalne, wzięło udział blisko 7 tys. żołnierzy, w tym 900 z armii NATO. Polacy współdziałali z Amerykanami, Brytyjczykami, Kanadyjczykami oraz Niemcami. Główną siłą podczas manewrów była 11 Dywizja Kawalerii Pancernej, a pododdziały sojusznicze wykonywały zadania w strukturze Wielonarodowej Grupy Bojowej.

Z kolei w „Dragonie ’13” uczestniczyło blisko 3,8 tys. żołnierzy. Wtedy jednak były to ćwiczenia wyłącznie dowódczo-sztabowe, prowadzone przede wszystkim na mapach i komputerach, bez udziału ciężkiego sprzętu i lotnictwa. Najważniejszy test przeszła 16 Dywizja Zmechanizowana z Elbląga oraz 21 Brygada Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa.

Paulina Glińska

autor zdjęć: st.chor. mar. Arkadiusz Dwulatek/CC DORSZ

dodaj komentarz

komentarze

~rysiula
1477583640
Dragona 2017 może już nie być ;)
60-C3-74-61

Rusza program „wGotowości”
Kolejny kontrakt Dezametu
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Szansa na nowe życie
Koniec dzieciństwa
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Sukces Polaka w biegu z marines
Starcie pancerniaków
Marynarze mają nowe motorówki
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Polski „Wiking” dla Danii
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Pięściarska uczta w Suwałkach
Inwestycja w bezpieczeństwo
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Arteterapia dla weteranów
Mundurowi z benefitami
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
„Road Runner” w Libanie
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Sportowcy na poligonie
Męska sprawa: profilaktyka
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wellington „Zosia” znad Bremy
Standardy NATO w Siedlcach
Zasiać strach w szeregach wroga
Kircholm 1605
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Odznaczenia za wzorową służbę
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Nie daj się zhakować
Brytyjczycy na wschodniej straży
Niespokojny poranek pilotów
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Mity i manipulacje
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Nowe zasady dla kobiet w armii
Kaman – domknięcie historii
Pomnik nieznanych bohaterów
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Marynarze podjęli wyzwanie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Abolicja dla ochotników

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO