Na swojej ostatniej zbiórce wśród przełożonych i kolegów w Dowództwie 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej stanęli: pułkownik Ryszard Kretkowski, komandor porucznik Adam Wojtkowiak, major Jan Koczorowski i kapitan Paweł Lalewicz, którzy kończą zawodową służbę wojskową. Z kolei major Janusz Duhr zakończył służbę w dowództwie dywizji w związku z wyznaczeniem na wyższe stanowisko służbowe.
– Dziękuję Panom za lata służby na wszystkich stanowiskach służbowych, nie tylko w Dowództwie 12 Dywizji Zmechanizowanej. Jestem przekonany, że odchodzą Panowie z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku – mówił do żegnanych żołnierzy dowódca generał dywizji Ireneusz Bartniak.
Zwracając się do oficera odchodzącego na inne stanowisko, dowódca życzył mu satysfakcji i kolejnych zawodowych sukcesów. – Pański awans jest tylko i wyłącznie wynikiem rzetelnej służby na dotychczasowych stanowiskach. To wyraz uznania dla Pana zawodowych osiągnięć.
Miłą niespodzianką dla odchodzących oficerów była obecność szefa szkolenia Wojsk Lądowych generała dywizji Marka Tomaszyckiego, który w swoim wystąpieniu odniósł się do ich bogatego doświadczenia zawodowego.
W imieniu żegnających się z mundurem głos zabrał pułkownik Kretkowski, który podziękował dowódcy dywizji oraz żołnierzom i pracownikom dowództwa za lata dobrej i owocnej współpracy, a także za atmosferę życzliwości i zrozumienia.
Uroczystość, która odbyła się zgodnie z ceremoniałem wojskowym, zakończyła wspólna pamiątkowa fotografia.
Źródło: mjr Zdzisław Wrona/ 12 DZ
autor zdjęć: por. Maciej Zapolski
komentarze