moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

KFOR: wyższy stopień gotowości

Napięcia pomiędzy mieszkańcami Kosowa cały czas są wyczuwalne, ale w ostatnich tygodniach konflikt przybrał na sile. Żołnierze polskiego kontyngentu wojskowego zostali skierowani na północ kraju, by prowadzić patrole w terenie przygranicznym – mówi mjr Paweł Żak, dowódca XLIV zmiany PKW KFOR. W sporze pomiędzy kosowskimi Serbami a kosowskimi Albańczykami pomogła Bruksela.

Polscy żołnierze służą na misji w Kosowie od 1999 roku. Od lat prowadzą działania stabilizacyjne polegające m.in. na monitorowaniu przestrzegania pokojowych porozumień i traktatów międzynarodowych. Co jeszcze należy do obowiązków Polaków?

Mjr Paweł Żak: Naszym zadaniem jest wsparcie władz lokalnych w zapewnieniu pokoju i bezpieczeństwa w wyznaczonym rejonie, a także swobody przemieszczania, poza tym wspieramy i koordynujemy pracę organizacji humanitarnych.

Niektórzy publicyści porównują Kosowo do uśpionego niedźwiedzia, co oznacza, że w kraju spokojnie jest tylko do czasu. Spory pomiędzy kosowskimi Serbami i Albańczykami nie zostały rozwiązane. Czy pan wyczuwa te napięcia społeczne?

Rzeczywiście, napięcia są wyczuwalne, zwłaszcza ostatnio. Myślę, że rola KFOR, czyli międzynarodowych sił pokojowych NATO Kosowo Force, jest w tym kraju nie do przecenienia. Jesteśmy buforem pomiędzy jedną a drugą stroną. Naszym zadaniem jest utrzymać równowagę w relacjach pomiędzy Serbami a Albańczykami, nie faworyzując żadnej ze stron. Potencjalnych konfliktów jest dużo, biorąc pod uwagę historię Republiki Kosowa. A o tym, jak szybko może dojść do eskalacji konfliktu, przekonaliśmy się niedawno. Wystarczyła iskra.

Stało się nią prawo wprowadzone przez kosowski rząd. Zdecydowano, że wjeżdżający do Kosowa kierowcy na serbskich numerach rejestracyjnych muszą używać tablic tymczasowych, ważnych przez 60 dni. Do takich samych reguł muszą stosować się mieszkańcy Kosowa, którzy podróżują do Serbii. Decyzja spotkała się jednak z ostrym sprzeciwem mniejszości serbskiej, której samochody często rejestrowane są właśnie w Serbii. Ludzie wyszli na ulice…

Już dzień po wprowadzeniu tego przepisu, czyli od 21 września na północy Kosowa protestowali Serbowie. Zorganizowane grupy rozstawiły blokady przejść granicznych. Prisztina uruchomiła więc ROSU (Regional Operational Support Unit), czyli specjalną jednostkę policji. To nie pomogło, a wręcz przeciwnie.

Premier Kosowa Albin Kurti informował, że w miejscowości Zubin Potok, na północy kraju, podpalono urząd zajmujący się rejestracją pojazdów, a w innym mieście do urzędu wrzucono dwa granaty, które na szczęście nie detonowały. Czy te wydarzenia w jakiś sposób wpłynęły na zadania sił KFOR-u?

Zgodnie z rozkazem dowódcy KFOR-u zwiększono liczbę patroli w północnej części kraju. A to oznacza, że i żołnierze polskiego kontyngentu wojskowego otrzymali nowe, dodatkowe zadania. Poza dotychczasowymi obowiązkami – rejon odpowiedzialności kompanii manewrowej obejmuje tereny przy wschodniej granicy Kosowa, około 80 km kw. – nasza kompania została skierowana do patrolowania terenów przygranicznych pomiędzy Serbią a Kosowem.

Czy żołnierze spotkali się z jakimiś przejawami niechęci lub agresji?

Absolutnie nie. Polscy żołnierze prowadzili patrole w systemie rotacyjnym przez 24 godziny na dobę. Serbowie są do nas bardzo dobrze nastawieni, traktują nas po przyjacielsku i z szacunkiem. Nie doświadczyliśmy żadnych negatywnych emocji. Zdarzyło się nawet kilkukrotnie, że podczas zimnych nocy żołnierze byli częstowani herbatą lub jedzeniem. Ludzie są nam życzliwi.

30 września doszło do porozumienia pomiędzy przedstawicielami Serbii i Kosowa. To w Brukseli zapadła kompromisowa decyzja o wprowadzeniu rozwiązań tymczasowych – np. naklejek na tablicach rejestracyjnych bez konieczności ich wymiany. Zdecydowano także o jednoczesnym wycofaniu kosowskiej policji i usunięciu przygotowanych przez Serbów blokad drogowych. Ale nie zwolniono z posterunków żołnierzy KFOR-u.

Siły KFOR-u monitorowały 2 października usuwanie blokad drogowych przez protestujących. Chodziło o to, aby nie doszło do żadnych incydentów i tak też wszystko odbyło się bez zakłóceń. Zgodnie z brukselską umową, żołnierze KFOR-u, w tym polska kompania manewrowa, nadal będą prowadzić działania na północy Kosowa. Do 16 października będziemy realizować zadania w rejonie jednego z przejść granicznych, by zapewnić tu bezpieczeństwo i swobodne przemieszczanie się.

Liczymy, że do tego czasu wszystkie emocje opadną. Na horyzoncie są już bowiem kolejne zadania. 17 października w Kosowie odbędą się wybory samorządowe. Mamy nadzieję, że żadna ze stron nie zakłóci przebiegu głosowania.


 

XLIV zmiana PKW KFOR objęła obowiązki pod koniec sierpnia, a na Bałkanach będzie służyć do końca lutego przyszłego roku. Główną siłą PKW są żołnierze batalionu dowodzenia 6 Brygady Powietrznodesantowej. Poza nimi w składzie kontyngentu są m.in. wojskowi z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, 1 Brygady Logistycznej, Żandarmerii Wojskowej, dodatkowo marynarki wojennej, sił powietrznych oraz WOT-u. Dowódcą zmiany jest mjr Paweł Żak, szef Wojsk Inżynieryjnych 6 BPD.

Serbia utraciła kontrolę nad Kosowem po wybuchu wojny domowej w Jugosławii w 1999 roku i militarnej interwencji NATO. Od 2008 roku, czyli od chwili ogłoszenia przez Kosowo niepodległości, Belgrad nie uznaje niezależności swojej byłej prowincji. Na terenach Republiki Kosowa wciąż dochodzi do napięć na tle narodowościowym. 90 proc. mieszkańców stanowią Albańczycy, a 7 proc. – Serbowie, którzy mieszkają głównie na północy.

Rozmawiała: Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: sierż. Łukasz Świętochowski, PKW KFOR, st. chor. szt. Waldemar Młynarczyk/CC DORSZ

dodaj komentarz

komentarze


F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Warto być wGotowości
Sukces Polaka w biegu z marines
Wojsko na Horyzoncie
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Dzień wart stu lat
„Horyzont” przeciw dywersji
Drony w szkołach
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Merops wdrażany natychmiast
Studenci ewakuowali szpital
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Dodatkowe zapory
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Plan na WAM
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Brytyjczycy na wschodniej straży
Gdy ucichnie artyleria
Razem na ratunek
Terytorialsi na wirtualnych polach walki
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Elementy Wisły testowane w USA
Polski „Wiking” dla Danii
Dostawa Homarów-K
Marynarze podjęli wyzwanie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
My, jedna armia
Kapral Bartnik mistrzem świata
„Road Runner” w Libanie
Niebo pod osłoną
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Wojskowy bus do szczęścia
W gotowości, czyli cywile na poligony
Nowe zasady dla kobiet w armii
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
Pilica w linii
Nieoceniona siła edukacji
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Is It Already War?
Militarne Schengen
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Dywersja na kolei. Są dowody
Wojsko Polskie stawia na bezzałogowce
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nieznani sprawcy wysadzili tory
W Zamościu już wiedzą, jak się chronić
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
„Zamek” pozostał bezpieczny
Ogień z Leopardów na Łotwie
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Mundurowi z benefitami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO