moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Współpraca Polska–USA – logiczny ciąg zdarzeń

Podpisując z Polską deklarację o współpracy obronnej, Stany Zjednoczone dały wyraźny sygnał, że interesują się problemami wschodniej flanki NATO. To ważny region w geopolitycznej układance, w którym Pentagon chce odgrywać wiodącą rolę. Amerykanie mają tu swoje wojska, chcą mieć możliwość szybkiego zwiększenia ich liczebności i natychmiastowego wprowadzenia swoich żołnierzy do akcji, gdyby wymagała tego sytuacja. Tak należy rozumieć to, co wydarzyło się kilka dni temu w Waszyngtonie. Skąd więc tyle rozczarowania w komentarzach po wizycie prezydenta Andrzeja Dudy za oceanem? Po prostu, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Gdy jednak spojrzymy na rozwój sytuacji z szerszej perspektywy, nie ma tu miejsca na pesymizm.

„Deklaracja prezydentów o współpracy obronnej”, którą 12 czerwca podpisali prezydenci Andrzej Duda i Donald Trump, zawiera szereg dwustronnych zobowiązań pogłębiających militarną współpracę obu krajów. Gdy spojrzymy na nie całościowo, układają się w bardzo logiczny ciąg. Stany Zjednoczone jasno deklarują, że chcą być obecne wojskowo w naszej części Europy. To znaczy, że podzielają nasz punkt widzenia na zagrożenie ze strony Rosji i uważają, że najlepszym sposobem na manifestację sojuszu jest zwiększenie kontyngentu w Polsce.

Nie ma więc najmniejszej wątpliwości, że Stany Zjednoczone chcą mieć nad Wisłą swoich żołnierzy. Nie są i nie będą oni jednak wysyłani do Polski tylko po to, by brać udział w świątecznych defiladach. Polska, pod okiem amerykańskich doradców, ma bowiem rozbudować infrastrukturę poligonową w Drawsku Pomorskim, tak by obiekt ten stał się wspólnym Centrum Szkolenia Bojowego. Tam żołnierze US Army będą szlifować gotowość bojową.

 

Co więcej, z deklaracji jasno wynika, że obecna liczba żołnierzy to nie maksimum wojskowego zaangażowania naszego sojusznika. Amerykanie chcą mieć w Polsce lotniczą bazę przeładunkową, dzięki której w razie potrzeby szybko przerzucą do Polski kolejne pododdziały. Pamiętajmy także, że NATO zadeklarowało już, iż pod Powidzem ruszy budowa magazynów sprzętu i uzbrojenia dla US Army. Tak więc ten ewentualny kontyngent będzie miał w naszym rejonie niezbędne wyposażenie, by straszyć nie tylko swoją obecnością.

Fot. st. chor. sztab. Mariusz Kraśnicki

Amerykanie deklarują także utworzenie w Polce dowództwa dywizyjnego. To znaczy, że przygotowują strukturę, która będzie mogła kierować znacznie większą liczbą żołnierzy niż kontyngent, który obecnie stacjonuje w Polsce. Co to oznacza? Gdyby sytuacja do tego dojrzała i Pentagon przysłał na wschodnią flankę więcej swoich wojsk, na miejscu zastaną one gotowe do pracy dowództwo. Dzięki temu oddziały amerykańskie będą mogły niemal natychmiast wejść do akcji.

Aby to było możliwe, niezbędne jest również dobre rozpoznanie sytuacji. Amerykanie także w tym zakresie chcą być samowystarczalni. Stąd decyzja o przesunięciu do Polski eskadry dronów MQ-9 Reaper. „Latające oczy” pozwolą Pentagonowi mieć informację z pierwszej ręki o tym, co dzieje się na całej flance wschodniej NATO. Będzie to miało decydujące znaczenie co do przyszłych decyzji o zwiększeniu liczebności wojsk amerykańskich w naszym regionie Europy. W przypadku podjęcia decyzji o wejściu US Army do akcji efektywne rozpoznanie będzie natomiast krytycznym warunkiem skuteczności takiego działania.

„Nie będzie kolejnych amerykańskich czołgów na polskiej ziemi”. „Tylko drony? A gdzie myśliwce?”. „Dwie godziny przed podpisaniem deklaracji prezydent Trump mówił o 2 tys. żołnierzy, a ostatecznie w dokumencie zapisano zaledwie tysiąc”. „Logistycy zamiast artylerzystów”. Takie głosy słychać było w Polsce po zakończeniu wizyty prezydenta Dudy w Waszyngtonie. Do pewnego stopnia to zrozumiałe, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Każdy kolejny amerykański żołnierz w Polsce to jeszcze jeden powód dla potencjalnych przeciwników, by przemyśleć plan zbrojnego przekroczenia naszych granic. Nie popadajmy jednak w malkontenctwo. Amerykanie budują kompleksową zdolność do przyjścia Polsce i całemu regionowi z odsieczą. I właśnie ta minimalizacja czasu reakcji amerykańskiej armii na wydarzenia na wschodniej flance NATO ma największy potencjał odstraszania.

Maciej Chilczuk , sekretarz redakcji portalu polska-zbrojna.pl

autor zdjęć: st. chor. sztab. Mariusz Kraśnicki

dodaj komentarz

komentarze


Zwycięstwo mordercy
 
Szef MSZ do Rosji: Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić
Polska i Norwegia zacieśniają stosunki
Więcej amunicji do Rosomaków
Składy wysokiego ryzyka
Debiut polskiego AW149
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Święto ludzi z pasją
Dobra wiadomość dla miłośników lotnictwa
„Pułaski” na Atlantyku
Żołnierze walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku
Strażnik nieba
Trzy dekady DGW
Rodzina na wagę złota
Zarzuty w sprawie ujawnienia fragmentów planu „Warta”
Flaga, flaga państwowa, barwy narodowe – biało-czerwony przewodnik
Nowi generałowie Wojska Polskiego
Spartakiadowe zmagania w Łasku
USA wycofają się z działań na rzecz pokoju w Ukrainie?
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Ile kosztują Starlinki dla Ukrainy
Zjednoczeni pod Biało-Czerwoną
Polskie F-16 w służbie NATO
Piękny przykład patriotyzmu
Niezawiniona śmierć niezłomnego gen. Fieldorfa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Więcej polskiego trotylu dla USA
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Ratownicy medyczni szkolą się z samoobrony
Powstaje armia dronów
Szabla hubalczyków
Poszukiwania ofiar rzezi wołyńskiej
Pierwsza misja Gripenów
Pilecki ucieka z Auschwitz
Poznać rakietowego Homara
Podniebny Pegaz
Viva Polaki! Viva liberatori!
Żołnierze usuwają skutki nawałnicy
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
PKW Łotwa – sojusznicze zaangażowanie
Tych chwil z Dachau nie da się wymazać…
Jeszcze więcej OPW w roku 2025
Wylicytuj Buzdygan i pomóż chorym dzieciom!
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Tarcza Wschód. Porozumienia z Lasami i KOWR-em
Wyścig zbrojeń wystartował
Prezydent wręczył awanse generalskie
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Pod żaglami – niepokonani z AMW
Wywieś flagę państwową! Cześć Biało-Czerwonej!
Polskie rakiety do Homara-K już za trzy lata
Zatopiony problem
Kolejowy sabotaż udaremniony
Sport kształtuje mentalność
Więcej na mieszkanie za granicą
Baltic Sea Under Control
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Rex Bolizlavus
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wyrok za tragiczny wypadek
Medycyna na morzu
Double Eagle – podwodny tropiciel
Henry Szymanski na tropie prawdy
Pracowity dyżur Typhoonów
Polska kupi najnowsze rakiety AMRAAM
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Podniebne wsparcie sojuszników
Su-22, czyli cztery dekady w siłach powietrznych
W Ełku wykuwają charaktery
Feniks zakończony. Pomoc trwa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO