moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Unia strażnikiem bezpieczeństwa

Unia Europejska jest gotowa brać udział w stabilizacji i zapewnianiu światowego bezpieczeństwa. Chce zapobiegać kryzysom i reagować na konflikty – mówi dr hab. Robert Kupiecki, wiceminister obrony narodowej. W poniedziałek szefowie unijnej dyplomacji zgodzili się zorganizować misję wojskową do ogarniętej wojną domową Republiki Środkowoafrykańskiej. 


Podczas poniedziałkowego spotkania ministrów spraw zagranicznych zapadła decyzja o wysłaniu do Afryki misji wojskowej liczącej maksymalnie 1000 żołnierzy. Operacja, która ma trwać pół roku, nie będzie miała charakteru bojowego – zadaniem unijnych żołnierzy będzie zabezpieczanie terenu lotniska w stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej Bangi, które stało się schronieniem dla ponad 100 tysięcy uchodźców. Nie ustalono jeszcze wielkości sił, jakie wystawią poszczególne kraje Unii. Jednym z pierwszych państw, które zadeklarowały udział w operacji, była Polska. W połowie stycznia minister Tomasz Siemoniak zapowiedział, że w misję będzie zaangażowanych 50 polskich żołnierzy. Na potrzeby operacji zostanie też udostępniony samolot transportowy Hercules C-130. – Polski kontyngent będzie wsparciem logistycznym i technicznym dla transportu sił biorących udział w operacji – mówi Robert Kupiecki. Wiceminister zapewnia, że przygotowania do wyjazdu polskich żołnierzy są już na ostatnim etapie.

– Z pewnością każdy udział w misji, nawet jeśli jest ona jedynie stabilizacyjna, działa na korzyść wojska, bo żołnierze mają okazję zdobyć cenne doświadczenie. Jest to tym bardziej ważne, że kończymy operację w Afganistanie – ocenia poseł Cezary Tomczyk (PO) z sejmowej Komisji Obrony Narodowej.

Unia Europejska ma 30 dni na zorganizowanie i rozpoczęcie misji. Jednak zanim żołnierze wylądują w Afryce, unijna inicjatywa musi jeszcze uzyskać mandat Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rezolucja w tej sprawie zostanie przyjęta najprawdopodobniej jutro.

Wojna domowa o podłożu religijnym toczy się w Republice Środkowoafrykańskiej od kilkunastu lat. W marcu 2013 roku, po kilkumiesięcznym zawieszeniu broni, walki między muzułmanami a chrześcijanami wybuchły na nowo i przerodziły się w pogromy religijne. Dochodzi także do aktów ludobójstwa, a jedna piąta mieszkańców tego kraju zdecydowała się na emigrację. W sierpniu ubiegłego roku ONZ uznał Republikę Środkowoafrykańską za „państwo upadłe” (failed state), czyli takie którego struktury władzy i infrastruktura społeczna uległy rozpadowi. Dotychczas rząd Republiki otrzymał pomoc jedynie ze strony Francji (Republika Środkowoafrykańska to jej dawna kolonia). Od ubiegłego roku w RŚ stacjonuje 1600 francuskich wojskowych.

Podczas poniedziałkowego szczytu szefów dyplomacji unijnej padła propozycja, by Unia wysłała do Afryki żołnierzy europejskiej Grupy Bojowej. Ostatecznie jednak większość ministrów spraw zagranicznych poparła pomysł, by zorganizować jedynie misję stabilizacyjną. Europejskie grupy bojowe to jednostki szybkiego reagowania, które mogą zostać rozmieszczone w rejonie unijnej operacji w ciągu 10 dni od podjęcia decyzji. Chociaż powstały one w 2007 roku, do tej pory nie zostały użyte.

Państwa Unii Europejskiej niechętnie zgadzają się na militarne wsparcie państw, w których toczy się wojna. Przykładem może być Syria, w której od trzech lat walczą siły rządowe i rebelianci związani z ugrupowaniami islamskimi. Po kilku miesiącach dyskusji Unia nie zdecydowała się na interwencję w tym kraju. Za to w styczniu 2013 roku zgodziła się na zorganizowanie pomocy dla Mali, w którym islamscy ekstremiści rozpoczęli wojnę z siłami rządowymi. Państwa UE zorganizowały misję wojskową obawiając się, że malijscy rebelianci będą przeprowadzać zamachy terrorystyczne na Starym Kontynencie. – Unia Europejska to gospodarczy gigant na glinianych militarnych nogach. Dotychczas mieliśmy raczej kiepskie doświadczenie, jeśli chodzi o europejskie grupy bojowe. Cieszy jednak, że w ostatnim czasie Unia nieco częściej decyduje się na wysłanie misji wojskowych w rejon konfliktu. Choć trzeba przyznać, że angażuje się jedynie w misje relatywnie bezpieczne – ocenia poseł Cezary Tomczyk.

JT

autor zdjęć: Ministère de la Défense

dodaj komentarz

komentarze

~Faust
1390409580
Rzeczywiście, w ostatnim czasie większość państw UE ma inne priorytety inwestycyjne, niż ładowanie kasy w wojsko. Na szczęście Polska w miarę rozumie swoją rację stanu, nakłady na wojsko są na stałym poziomie, ponadto wdraża się długoletni termin modernizacyjny w celu zwiększenia potencjału obronnego. Polska bez silnej armii ( jako potencjał odstraszający) i ścisłej współpracy z krajami zachaodu, głownie UE, nie ma szans na zachowanie suwerennsości, a nawet w dalszej perspektywnie niepodległosci!! Decyzja o wysłaniu niewielkiego korpusu w mojej ocenie sluszna.
85-4D-8D-27
~ja
1390324920
UNIA strażnikiem bezpieczeństwa? Przecież UNIA się rozbraja, tnie koszty na armie, sprzęt a wszyscy inni się zbroją na potęgę.
3E-7F-1E-6F

MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Mundurowi z benefitami
Ku wiecznej pamięci
„Zamek” pozostał bezpieczny
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Kosmiczna wystawa
Plan na WAM
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Awanse w dniu narodowego święta
Marynarze podjęli wyzwanie
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Dzień wart stu lat
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Polski „Wiking” dla Danii
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Pięściarska uczta w Suwałkach
Nowe zasady dla kobiet w armii
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Brytyjczycy na wschodniej straży
Grecka walka z sabotażem
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Torpeda w celu
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Im ciemniej, tym lepiej
Gdy ucichnie artyleria
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Sportowcy na poligonie
OPW budują świadomość obronną
Ułani szturmowali okopy
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Wellington „Zosia” znad Bremy
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Mity i manipulacje
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Abolicja dla ochotników
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Czy to już wojna?
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Standardy NATO w Siedlcach
Kaman – domknięcie historii
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Arteterapia dla weteranów
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Jesteśmy dziećmi wolności
Starcie pancerniaków
Sukces Polaka w biegu z marines
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
„Road Runner” w Libanie
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Zasiać strach w szeregach wroga
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO