WIELKI OBÓZ WAROWNY

Przed wybuchem I wojny światowej w 1914 roku Królestwo Polskie było jedną z najbardziej zmilitaryzowanych części Imperium Rosyjskiego.

Istniały wewnętrzne i zewnętrzne powody wielkiej koncentracji rosyjskich wojsk na początku XX wieku na niewielkim, w stosunku do całości państwa, obszarze utworzonego w czasie kongresu wiedeńskiego w 1815 roku (stąd później nazywanego Kongresówką) Królestwa Polskiego. Miało ono powierzchnię 128,5 tysiąca kilometrów kwadratowych, podczas gdy imperium carów zajmowało przed wybuchem wielkiej wojny ponad 19 milionów kilometrów kwadratowych. Stacjonujący nad Wisłą rosyjscy żołnierze mieli utrzymywać

w ryzach krnąbrnych polskich poddanych. Od czasu kongresu wiedeńskiego zmieniła się też sytuacja polityczna w tej części Europy. Sojusz Rosji, Prus i Austrii, zwany Świętym Przymierzem, który dławił niepodległościowe aspiracje Polaków, należał do przeszłości. W 1914 roku tworzące go kiedyś państwa były członkami różnych bloków polityczno-wojskowych.

Ufortyfikowany okręg

Na obszarze Królestwa Polskiego znajdowały się liczne fortyfikacje, których budowę Rosjanie rozpoczęli po stłumieniu powstania listopadowego. Jedną z takich budowli była Cytadela Aleksandryjska w Warszawie, powstała w latach 1832–1834. Jej konstrukcja i wyposażenie (brak artylerii dalekiego zasięgu) wskazywały, że miała mieć charakter bardziej policyjny niż obronny. Później starano się zwiększyć te ostatnie zdolności poprzez dobudowanie fortów. Przed wybuchem powstania styczniowego w 1863 roku powstały cztery, a po jego stłumieniu – piąty.

W latach 1832–1841 prowadzono prace budowlane w Modlinie, który Rosjanie nazwali Nowogieorgiewsk. Podobnie jak w Warszawie, kolejny etap rozbudowy modlińskich fortyfikacji przypadł na okres tuż po upadku powstania styczniowego. Rosjanie dokończyli między innymi umocnienia, których budowę rozpoczęto w czasach napoleońskich. Najbardziej charakterystycznym obiektem były wtedy wielkie koszary dla 20 tysięcy żołnierzy, uznawane za najdłuższy budynek w Europie.

Wcześniej, w 1832 roku ruszyły prace nad budową nowej twierdzy u zbiegu Wisły i Wieprza, w Dęblinie. Trwały do 1847 roku. Na cześć generała Iwana Paskiewicza, namiestnika Królestwa Polskiego, fortecę na prawym brzegu Wisły nazwano Iwanogorod.

Rozpoczęte po stłumieniu powstania styczniowego rozbudowy fortyfikacji w Kongresówce miały związek ze zmieniającą się sytuacją polityczną i militarną w Europie. Jednym z wniosków z przegranej przez Rosję wojny krymskiej w latach 1854––1855 była decyzja o ufortyfikowaniu północno-zachodniej granicy z Królestwem Prus. W Petersburgu narastały bowiem obawy przed rosnącym w siłę sąsiadem, który w 1864 roku w sojuszu z Austrią pokonał Danię. Dwa lata później Prusacy pobili niedawnego sojusznika. A po zwycięstwie w wojnie z Francją w latach 1870–1871 stworzyli Cesarstwo Niemieckie. Co gorsze dla Rosji, w 1883 roku doszło do jego sojuszu z Austro-Węgrami.

Twierdzę trzeba było zmodernizować ze względu na rozwój techniki militarnej, w tym artylerii. Umocnienia bastionowe były przestarzałe. W odpowiedzi na nowe wyzwania rozpoczęto budowę fortów. Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XIX wieku powstało ich siedem w Dęblinie. W latach 1882–1892 stanęła nowa twierdza w Osowcu w rejonie Bagien Biebrzańskich. W jej skład wchodziły cztery forty. W tym samym okresie w Modlinie rozpoczęła się budowa pierwszego pierścienia zewnętrznego. Powstało tam osiem fortów.

W latach osiemdziesiątych XIX wieku Rosjanie wznowili rozbudowę umocnień w Warszawie. W stolicy Kongresówki powstały dwa pasy fortów. Wewnętrzny, tylko po prawej stronie Wisły, składał się z pięciu fortów. Zewnętrzny po pierwszym etapie prac miał ich 14. Potem jeszcze dobudowano osiem. Całkiem nową inwestycją była mała twierdza w Zegrzu, mająca dwa forty. Wraz z Warszawą i Modlinem oraz fortami łącznikowymi tworzyła od 1887 roku Warszawski Rejon Forteczny.

W 1893 roku Warszawskiemu Okręgowi Wojskowemu podporządkowano twierdzę Brzeską, którą zbudowano u ujścia Muchawca do Buga na przełomie lat trzydziestych i czterdziestych XIX wieku. W momencie przejęcia składała się ona z cytadeli, trzech przedmości i dziesięciu fortów, w tym dziewięciu pierścienia zewnętrznego.

Rosjanie umacniali linię Narwi. W latach osiemdziesiątych XIX wieku powstał też fort w Ostrołęce, a w następnej dekadzie rozpoczęli budowę twierdzy w Łomży. Miasta broniło pięć fortów ulokowanych na obu brzegach rzeki. W 1902 roku zaś ruszyły prace w Różanie. Jako pierwsze powstały umocnienia ziemne w pobliżu mostu, a potem trzy forty z betonu. Kolejnym miejscem ufortyfikowanym na linii Narwi był Pułtusk (dwa forty). Przy czym Różan i Pułtusk nie były twierdzami, lecz umocnionymi przeprawami, tak zwanymi przedmościami. Na ich fortyfikację brakowało pieniędzy, ponieważ władze rosyjskie priorytetowo traktowały budowę twierdzy w Kownie, a potem w Grodnie oraz modernizację Ust-Dwińska koło Rygi. Warownie te miały bronić najkrótszej drogi do Petersburga.

Konieczne modernizacje

Dynamiczny rozwój techniki militarnej powodował, że zbudowane przez Rosjan umocnienia ziemno-ceglane szybko stawały się przestarzałe, niektóre już w momencie ukończenia.

W miarę możliwości starano się je modernizować, zastępując kluczowe elementy konstrukcjami z betonu lub wzmacniając nim mury i stropy.

Niezwykle ważna decyzja dotycząca fortyfikacji na terenie Królestwa Polskiego zapadła w 1909 roku. Po doświadczeniach z wojny z Japonią rosyjskie dowództwo uznało, że wojska należy ulokować dalej od granicy imperium. Z tym wiązał się plan likwidacji większości twierdz w Kongresówce. Carski sztab generalny uważał, że konieczność ich obrony ograniczy mu swobodę manewru. Jednak opinia publiczna w Rosji odebrała tę zapowiedź jako sygnał, że w razie konfliktu Królestwo Polskie nie będzie bronione. Dlatego ostatecznie przyjęto rozwiązanie kompromisowe. Władze wojskowe zadecydowały o zachowaniu nowoczesnej twierdzy Modlin, która była przygotowywana na długie oblężenie. Zostawiono też twierdzę zaporową w Osowcu. Na terenie obu rozpoczęto niebawem nowe prace. W Modlinie postanowiono zbudować kolejne pasy fortów. Podobne działania podjęto również w twierdzy brzeskiej. Jednak nie wszystkie plany zostały zrealizowane przed wybuchem wojny.

W związku z decyzją o likwidacji twierdz rozwiązano część ich jednostek (baterie artylerii wypadowej), ale fortyfikacje niszczono powoli, między innymi z braku pieniędzy. I jak się niebawem okazało, owa opieszałość była zbawienna. Ze względu na pogarszającą się sytuację międzynarodową Rosjanie zweryfikowali wcześniejsze plany i postanowili wykorzystać część z przeznaczonych do likwidacji umocnień.

W fortecach mieściły się garnizony złożone ze specjalistycznych jednostek. Najliczniej reprezentowana była artyleria z bateriami wałowymi i wypadowymi. Istniały też jednostki inżynieryjne, łączności (telegrafu i gołębi pocztowych) i aeronautyczne (balonowe).W twierdzach i ich pobliżu stacjonowały również dywizyjne pułki piechoty i kawalerii oraz dywizjony artylerii.

Pięć korpusów

Większość obszaru Królestwa Polskiego obejmował Warszawski Okręg Wojskowy, który utworzono w 1862 roku. Przed wybuchem I wojny światowej składał się z dziewięciu guberni Kongresówki – warszawskiej, kaliskiej, kieleckiej, lubelskiej, łomżyńskiej, piotrkowskiej, płockiej, radomskiej i siedleckiej. Gubernia suwalska od 1875 roku podlegała Wileńskiemu Okręgowi Wojskowemu. Za to okręgowi warszawskiemu podporządkowano w 1893 roku twierdzę brzeską, która znajdowała się poza granicami Królestwa Polskiego. W ramach ostatniej reorganizacji przed wielką wojną w 1907 roku jego obszar powiększono o gubernię grodzieńską, bez uzjedów (odpowiednik polskich powiatów) grodzieńskiego i słonimskiego, oraz o uzjedy kowelski i włodzimierski z guberni wołyńskiej.

Choć w 1914 roku obszar Warszawskiego Okręgu Wojskowego stanowił zaledwie 1/35 europejskiego terytorium Imperium Rosyjskiego, na jego obszarze rozmieszczonych było pięć z 25 istniejących w czasach pokoju korpusów armijnych. Dowództwa czterech znajdowały się na terenie Królestwa Kongresowego, w tym aż dwa w Warszawie. W sumie w skład korpusów WOW wchodziło dziewięć dywizji piechoty (jedna gwardyjska) i siedem dywizji kawalerii (jedna kozacka). Poza tym podporządkowane im były 1 i 2 Brygada Strzelców oraz Samodzielna Brygada Kawalerii Gwardii. Każdy z korpusów miał batalion saperów. Cztery z nich dysponowały też dywizjonami artylerii. Wyjątkiem w okręgu był 19 Korpus Armijny z aż dwoma dywizjonami artylerii, w tym jednym ciężkiej.

Poza garnizonami fortecznymi i korpusami na terenie Królestwa Polskiego były inne jednostki, między innymi dziesięć brygad straży granicznej i jedna lokalna, która – podzielona na niewielkie pododdziały – wykonywała zadania związane z bezpieczeństwem wewnętrznym. Znaczne siły rosyjskie znajdowały się również na podlegającej Wileńskiemu Okręgowi Wojskowemu Suwalszczyźnie. W stacjonujących w guberniach Kongresówki jednostkach nie było praktycznie Polaków, bowiem rosyjskie władze, aby mieć pewność co do ich lojalności, nie wcielały do nich miejscowych poborowych. Polaków kierowano do jednostek w głębi carskiego imperium.

Wojenny epilog

Zamach w Sarajewie z 28 czerwca 1914 roku, w którym zginął austriacki następca tronu arcyksiążę Franciszek Ferdynand Habsburg z małżonką, uchodzi za bezpośrednią przyczynę wybuchu wielkiej wojny. Miesiąc później, 28 lipca, Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii, ponieważ miały informację, że rząd w Belgradzie był jego inspiratorem. Następnego dnia Rosja ogłosiła początkowo częściową, a niebawem powszechną mobilizację. 31 lipca 1914 roku Niemcy zagrozili władzom carskim, że jeśli ją przeprowadzą, to dojdzie do konfliktu. Następnego dnia Cesarstwo Niemieckie wypowiedziało wojnę Imperium Rosyjskiemu. 6 sierpnia to samo zrobiły Austro-Węgry.

Dwa warszawskie korpusy – 15. i 23. – oraz łomżyński 6. stały się trzonem 2 Armii, do której włączono też 1 KA z Petersburskiego Okręgu Wojskowego i 13 KA z Moskiewskiego Okręgu Wojskowego. Ogółem 2 Armia liczyła dziesięć dywizji piechoty i trzy kawalerii, a także po brygadzie strzelców, ciężkiej artylerii i kawalerii oraz trzy pułki kozaków. Wraz z 1 Armią, złożoną głównie z jednostek Wileńskiego Okręgu Wojskowego, tworzyły Front Północnowschodni. Obie wzięły udział w operacji wschodniopruskiej, która rozpoczęła się 17 sierpnia 1914 roku ofensywą Rosjan, a zakończyła dla nich katastrofalnie. W końcu sierpnia Niemcy rozbili 2 Armię w bitwie pod Tanenbergiem. Jej niedobitki wycofały się z Prus Wschodnich.

W pierwszej połowie września nad mazurskimi jeziorami klęskę poniosła także 1 Armia. 14 KA znalazł się w 4 Armii, a 19 KA w 5 Armii, które wchodziły do Frontu Południowo-zachodniego, gdzie Rosjanie mieli za przeciwników wojska niemieckie i austro-węgierskie. W pierwszych miesiącach wojny walki na tym odcinku toczyły się ze zmiennym szczęściem. Jednym z sukcesów Rosjan było zdobycie austriackiej twierdzy Przemyśl.

Udało im się utrzymać Królestwo Polskie do lata 1915 roku. Z pewnością przyczyniła się do tego między innymi skuteczna obrona twierdzy w Osowcu. Jednak kolejne ofensywy wojsk niemieckich i austro-węgierskich, które groziły podwójnym oskrzydleniem ich armii, wymusiły odwrót. Nie spełniły się nadzieje, jakie Rosjanie pokładali w zmodernizowanej twierdzy modlińskiej, której broniła ponad 100-tysięczna załoga (przy czym szacuje się, że jednostki bojowe liczyły około 40 tysięcy żołnierzy). Twierdza poddała się 20 sierpnia 1915 roku po zaledwie dziesięciu dniach oblężenia. Niebawem ostatnie oddziały armii carskiej wycofały się z Kongresówki. 

Tadeusz Wróbel





Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO