Pięć hektarów na Helu idzie pod młotek

wtorek, 04 sierpnia 2015

Agencja Mienia Wojskowego wystawiła na sprzedaż tereny na Półwyspie Helskim. Ich wartość to ponad 20 mln zł. Hel ma bogatą historię. Kiedyś był to niedostępny dla cywilów teren wojskowy, a granicę miasta wyznaczały szlabany. W 2006 roku rozformowano ostatnią jednostkę – 9 Flotyllę Obrony Wybrzeża.


Sam Hel z zamkniętego wcześniej dla turystów regionu zaczął wyrastać na prężnie działający kurort wypoczynkowy. Goście mogą korzystać z pięknych plaż, portu z ofertą rejsów turystycznych czy urokliwych sklepików w centrum miasta.

Dlatego dziś nadmorskie działki to prawdziwa perełka w ofercie nieruchomości AMW. – Pozyskanie terenów inwestycyjnych nad samym Bałtykiem jest już praktycznie niemożliwe. Dlatego nasza propozycja jest absolutnie unikatowa – zapewnia Małgorzata Golińska, rzecznik prasowy AMW.

Unikatowa lokalizacja

Agencja oferuje nieruchomość położoną przy ulicy kmdr. Zbigniewa Przybyszewskiego. Teren przeznaczony do sprzedaży to ponad 5 ha. Na nabywców czeka w sumie 16 działek do zbycia w 14 pozycjach przetargowych: najmniejsza o powierzchni 0,1086, największa ma 0,6478 ha. Cena wywoławcza pierwszej to 550 tys. zł, drugiej – 3 mln 100 tys. Wszystkie działki mają bardzo atrakcyjną lokalizację. Są położone niedaleko centrum miasta, dworca kolejowego i piaszczystej plaży. Do wszystkich są doprowadzone media: elektryczność, gaz, woda i kanalizacja. Wartość całego terenu przekracza 20 mln zł.

Ci, którzy zdecydują się na kupno działek, będą mogli zagospodarować je zgodnie z decyzją burmistrza Helu wydaną w 2012 roku. Dopuszcza ona zabudowę mieszkaniową, usługową i inwestycje z zakresu usług, mieszkalnictwa oraz dróg, infrastruktury i terenów zielonych. –Przyszły inwestor będzie dysponował jednym z najbardziej prestiżowych skrawków polskiego Wybrzeża. To wymarzone miejsce na budowę nadmorskiego kompleksu turystycznego z bazą hotelową lub kempingową czy nowoczesnego osiedla – mówi Małgorzata Golińska.


Przetarg odbędzie się 7 sierpnia w gdyńskim oddziale Agencji. Z informacji AMW wynika, że zainteresowanie jest umiarkowane. O działki najczęściej pytają osoby prywatne. Pracownicy Agencji liczą na to, że podczas najbliższej licytacji uda się sprzedać choćby jedną z nich. – Jeśli tak się stanie, jest szansa, że zadziała efekt domina i do następnych przetargów zgłoszą się kolejni chętni – przyznają pracownicy AMW.

W tym roku działki na Helu przy ulicy Przybyszewskiego były wystawiane już dwukrotnie (14 stycznia i 23 kwietnia). Wszystkie licytacje zakończyły się wynikiem negatywnym.

Wcześniej, w 2008, 2009 i 2010 roku, Agencja próbowała sprzedać ten teren jako całość. W 2012 roku nieruchomość podzielono na 25 mniejszych działek o łącznej wartości 35 mln zł. Podzielony kompleks pierwszy raz trafił do sprzedaży w styczniu 2013 roku. Dotychczas przy ulicy Przybyszewskiego udało się Agencji sprzedać dwie działki: budynek po byłym kinie oraz zlokalizowany po sąsiedzku parking. – Obie działki leżą za tym dużym, podzielonym kompleksem – mówi Małgorzata Golińska.

Teren po strzelnicy

Tuż po wakacjach pod młotek trafi teren po dawnej strzelnicy wojskowej w Helu. Znajduje się ona przy wjeździe do miasta, nieco oddalona od centrum. Jej otocznie to gęste lasy, a odległość od piaszczystej plaży nad otwartym morzem wynosi zaledwie 600 m. Za teren o powierzchni ponad 5,7 ha trzeba będzie zapłacić przynajmniej 2 mln 900 tys. zł (w ubiegłym roku w czerwcu cena wywoławcza wynosiła 4,7 mln zł).

Agencja Mienia Wojskowego powstała w 1996 roku. Nadzoruje ją minister obrony narodowej. Do jej zadań należy m.in. sprzedaż zbędnych dla resortu obrony nieruchomości. Agencja 93 proc. zysków pochodzących z gospodarowania mieniem przekazuje na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych oraz Fundusz Modernizacji Bezpieczeństwa Publicznego.

Od 1 października AWM zostanie połączona z Wojskową Agencją Mieszkaniową. Nowa instytucja, działająca pod szyldem AMW, przejmie zadania obu agencji.

PG

autor zdjęć: Agencja Mienia Wojskowego