moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rajd śladami rotmistrza Pileckiego

Przez sześć dni pokonali 180 kilometrów. Nie zatrzymały ich bagna, ulewy czy zmęczenie. Członkowie rockowej kapeli „Forteca” w 70. rocznicę ucieczki rtm. Witolda Pileckiego z Auschwitz przeszli trasę jego wędrówki. Spotkali się też z synem rotmistrza. – Były chwile zwątpienia, ale daliśmy radę – mówili u celu wyprawy w Nowym Wiśniczu.


Dokładnie 70 lat temu z hitlerowskiego obozu w Oświęcimiu uciekło trzech więźniów – rtm. Witold Pilecki, Jan Redzej i Edward Ciesielski. By upamiętnić to wydarzenie Stowarzyszenie Auschwitz Memento zorganizowało rajd śladami bohaterów. W imprezie wzięli udział członkowie zespołu rockowego „Forteca”. Muzycy wystartowali 26 kwietnia w Oświęcimiu. Przez sześć dni przeszli przez Babice, Alwernię, Tyniec, Puszczę Niepołomicką, Bochnię, by dotrzeć do Nowego Wiśnicza, gdzie kończył się rajd. – Pilecki i jego towarzysze pokonali ok. 130 km, my aż 180 km, bo kilka razy kluczyliśmy i szukaliśmy drogi – przyznaje Marek Gołąbek, jeden z uczestników rajdu.

Rockmani maszerowali przez lasy, przedzierali się przez bagna, nocowali pod gołym niebem. Starali się jak najwierniej odtworzyć wędrówkę rtm. Pileckiego i jego towarzyszy. Do tego stopnia, że przez pierwszą dobę nic nie jedli, podobnie jak historyczni uciekinierzy.

Kilka razy muzycy musieli jednak zmienić trasę. Z powodu wysokiego stanu wody nie przeprawili się przez Wisłę, skorzystali za to z kładki. Inaczej wyglądała też droga pod Krakowem. – To był najtrudniejszy odcinek. Miasto rozrosło się i szliśmy w upale blisko 40 km przez osiedla – wspomina Maksymilian Migo, wokalista grupy.

Marek Gołąbek przyznaje, że trasa była wyjątkowo trudna. – Mieliśmy kilka kryzysów, bolały nas nogi, dokuczały pęcherze, ale doszliśmy – mówi.

W kilku miejscach do uczestników rajdu przyłączył się Andrzej Pilecki, syn Witolda. – Już 20 lat temu chciałem przejść tę trasę, ale kiedy zmarł przyjaciel, z którym to planowaliśmy, zrezygnowałem. Informacja o rajdzie ogromnie mnie  ucieszyła – przyznaje.

Maria Serafińska i Andrzej Pilecki – syn Witolda Pileckiego

Rockmani i syn rotmistrza spotkali się z potomkami rodzin, które pomagały uciekinierom m.in. z dziećmi Kazimierza Buczka, przewodnika, który przeprowadził ich przez granicę Generalnej Guberni. – Udało się nam też znaleźć w Tyńcu potomków Piotra Mazurkiewicza, który w 1943 r. nakarmił ich i przenocował – dodaje Maksymilian.

W Nowym Wiśliczu odwiedzili Marią Serafińską, córkę Tomasza Serafińskiego, zastępcy dowódcy AK w tym rejonie. Pod jego nazwiskiem Pilecki przebywał w Auschwitz i w jego domu po ucieczce napisał raport o sytuacji w obozie. – Siedziałem przy tym samym stole, co wtedy ojciec – mówi Andrzej Pilecki.

W Nowym Wiśniczu w pobliżu tablicy poświęconej rotmistrzowi muzycy zasadzili dąb pamięci. – Dzięki wyprawie powstał też pomysł na piosenkę poświęconą Pileckiemu – zdradzają. Cały czas Stowarzyszenie kręciło też film dokumentalny o wyprawie. Jego premiera odbędzie się w czerwcu.

***

Rtm. Witold Pilecki, żołnierz AK, w czasie okupacji dobrowolnie dostał się do obozu w Oświęcimiu. W czasie ponad dwuletniego pobytu stworzył tam ruch oporu i przesyłał do dowództwa AK pierwsze raporty o niemieckich zbrodniach. Po wojnie został przez władze komunistyczne skazany na śmierć.

AD

autor zdjęć: Paulina Wądrzyk

dodaj komentarz

komentarze


„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Odpalili K9 Thunder
Trałowce do remontu
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
Wisła dopłynęła
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Polski Rosomak dalej w produkcji
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Cyberwiedza to ich wkład w obronność
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Gdy ucichnie artyleria
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Panczeniści na podium w Hamar
Plan na WAM
Amunicja od Grupy WB
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Niebo pod osłoną
Kalorie to nie wszystko
The Taste of Military Service
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Historyczna „Wisła”
Szwedzi w pętli
Święto sportowców w mundurach
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Nowe zasady dla kobiet w armii
Nowe K9 w Węgorzewie
Kto zostanie Asem Sportu?
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
Mundurowi z benefitami
Kolejne AW149 nadlatują
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Dzień wart stu lat
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Służba w kadrze
Szef NATO ze świąteczną wizytą u żołnierzy
Niemieckie wsparcie z powietrza
Pancerniacy jadą na misję
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Militarne Schengen
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
Najdłuższa noc
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Combat 56 u terytorialsów
Gala Boksu na Bemowie
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Niemcy dla Tarczy Wschód
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
Wojsko ma swojego satelitę!
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Szukali zaginionych w skażonej strefie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
W ochronie granicy
Aby granica była bezpieczna
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Seryjny Heron coraz bliżej
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Bałtycki sojusz z Orką w tle
„Burza” nabiera kształtów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO