moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Najpierw intensywny trening, teraz uroczysta przysięga

Po 16 dniach treningów w Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych wreszcie mogli wypowiedzieć słowa przysięgi wojskowej! Dziś 38 uczestników szkolenia „Trenuj jak żołnierz”, przysięgało na sztandar jednostki i zostało rezerwistami. Dla jednych jest to koniec przygody z armią, dla innych to dopiero początek kariery w mundurze.

– Nauczyłem się żołnierskiego życia. Potrafię posługiwać się bronią i celnie strzelać, umiem wykonać stanowisko ogniowe i dobrze je zamaskować, a nawet udzielić pomocy rannemu koledze – wymienia szer. Jakub Gałek, który w Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych złożył dziś przysięgę wojskową. W sumie na placu apelowym wrocławskiego centrum stanęło w sobotę 38 ochotników: 12 kobiet i 26 mężczyzn w wieku od 18 do 55 lat. Podobne uroczystości odbyły się także w 15 innych jednostkach i wojskowych centrach szkolenia w całym kraju. Wypowiedzenie słów przysięgi było dla uczestników projektu „Trenuj jak żołnierz” zwieńczeniem 16-dniowego szkolenia podstawowego.

REKLAMA

Do udziału w tych szkoleniach ochotnicy zgłaszali się w całym kraju w maju i czerwcu. W pierwszym etapie spędzili w wojsku tylko jeden weekend. Ci, którzy chcieli rozwinąć swoje umiejętności, powrócili do jednostek na dwutygodniowe szkolenie w lipcu i sierpniu, w zależności od ustalonego harmonogramu. Ich udział w „Trenuj jak żołnierz” kończy się złożeniem przysięgi wojskowej.

Zawodowstwo lub rezerwa

– Dwutygodniowe szkolenie i przysięga jeszcze bardziej zachęciły mnie, do tego, aby zostać żołnierzem zawodowym – przyznaje Jakub i zapowiada, że teraz zgłosi się na szkolenie specjalistyczne. – Nie wykluczam także udziału w przyszłorocznych egzaminach do Akademii Wojsk Lądowych. Chcę zostać żołnierzem zawodowym – mówi.

O tym, że szkolenie było ciekawe i zachęcało do pozostaniu w wojsku świadczy to, że nikt z uczestników nie zrezygnował ze szkolenia w czasie jego trwania. Kilku ochotników, podobnie jak Jakub, deklaruje chęć zostania żołnierzami zawodowymi. Ale są wśród uczestników i tacy, którzy do wrocławskiego centrum zgłosili się bo chcieli poznać wojsko od środka. – Mam dobrą pracę, żonę, dziecko i radykalnie swojego życia zmieniać nie chcę – tłumaczył Jerzy Iwanowski. – Nie mogę powiedzieć, że poznałem już wojsko dogłębnie, ale znam je znacznie lepiej niż przed udziałem w projekcie – dodaje. Według niego szkolenie chwilami było bardzo trudne, ale zarazem ciekawe. Iwanowski nie kryje, że szkolenie byłoby dla niego łatwiejsze, gdyby na co dzień bardziej dbał o kondycję fizyczną. Co podobało mu się najbardziej? – Strzelania – odpowiada. Na sobotnią przysięgę zaprosił żonę i kilkuletnią córkę. Byli także jego rodzice. – Jestem bardzo dumny z syna – podkreśla ojciec Jerzego Iwanowskiego.

Ostatnie zajęcia i egzamin

Przysięga była zwieńczeniem dwutygodniowych treningów. W ostatni czwartek towarzyszyliśmy ochotnikom podczas zajęć. Większość dnia spędzili oni na strzelnicy, gdzie brali udział w dosyć trudnym strzelaniu numer B1. Jest to prowadzenie ognia do celów ukazujących się na określony czas na odległości od 100 do 200 m. Strzelający musi w tym czasie zmienić stanowisko ogniowe i szybko przejść z postawy strzeleckiej leżąc do klęczącej z ukrycia. Każdy żołnierz ma w magazynku 20 nabojów i sam decyduje, ile amunicji poświęci na zniszczenie danego celu. Strzelec sam decyduje także, czy będzie prowadził ogień pojedynczy, czy będzie strzelał seriami. – Największa trudność tkwi w tym, że trzeba bardzo szybko zająć stanowisko ogniowe i rozpocząć strzelanie, nim cel numer 1 opadnie. Trzeba także umiejętnie zaplanować wykorzystanie amunicji, aby wystarczyło jej na zniszczenie ostatniego celu – wyjaśniał kierownik tego strzelania plut. Radosław Przysucha.

Piątek, czyli dzień poprzedzający złożenie przysięgi, był dniem egzaminów. Uczestnicy szkolenia musieli udowodnić, że znają podstawy żołnierskiego rzemiosła zarówno od strony teorii, jak i praktyki. – Egzamin rozpoczął się sprawdzeniem z wiedzy teoretycznej – mówi por. Adam Sielicki, dowódca kompanii szkolnej. Później uczestnicy programu przeszli sprawdzian w terenie. Egzamin praktyczny, który miał charakter pętli taktycznej obejmował m.in. strzelanie. W tym wypadku było to strzelanie szkolne numer 2 do celów ukazujących się. Kolejne sprawdziany odbywały się już w ramach obowiązujących w wojsku norm. Ochotnicy pod presją czasu musieli przygotować się do strzelania, czyli załadować cały magazynek amunicją, przejść na linię otwarcia ognia, podpiąć magazynek do broni, zmienić nastawy celownika i uzyskać gotowość do otwarcia ognia. Egzamin obejmował także rzut granatem w postawie stojącej i test umiejętności orientowania się w terenie z wykorzystaniem busoli czy nawiązania łączności za pomocą radiostacji.

Anna Siebielec, absolwentka Liceum Służb Mundurowych we Wrocławiu w klasie o profilu ratownictwo medyczne, mówi, że choć niektóre zajęcia pod względem fizycznym były bardzo trudne, to jednak zachęca młodych ludzi do udziału w „Trenuj jak żołnierz”. – To bardzo ciekawe i cenne doświadczenie – zapewnia.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: Bogusław Politowski

dodaj komentarz

komentarze


Pierwsi na oceanie
 
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Zachować właściwą kolejność działań
Bohater września ’39 spełnia marzenia
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Tragiczne zdarzenie na służbie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Od maja znów można trenować z wojskiem!
SOR w Legionowie
Wojna w świętym mieście, epilog
Kadisz za bohaterów
Sprawa katyńska à la española
Posłowie dyskutowali o WOT
NATO na północnym szlaku
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Gunner, nie runner
Pytania o europejską tarczę
Wojna w świętym mieście, część druga
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Święto stołecznego garnizonu
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Szybki marsz, trudny odwrót
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Wytropić zagrożenie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Pod skrzydłami Kormoranów
Weterani w Polsce, weterani na świecie
Kolejne FlyEye dla wojska
Na straży wschodniej flanki NATO
25 lat w NATO – serwis specjalny
Pilecki ucieka z Auschwitz
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Rekordziści z WAT
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiany w dodatkach stażowych
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
W Italii, za wolność waszą i naszą
NATO on Northern Track
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Sandhurst: końcowe odliczanie
Ameryka daje wsparcie
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
W obronie wschodniej flanki NATO
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Metoda małych kroków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO