moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Proces pierwszych przywódców WiN-u

75 lat temu w Warszawie zapadł wyrok w procesie I Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Sądzono dziesięciu przywódców WiN-u, m.in. prezesa organizacji płk. Jana Rzepeckiego. To był pierwszy z głośnych procesów pokazowych w Polsce Ludowej, który został propagandowo wykorzystany do kompromitowania podziemia niepodległościowego.


płk. Jan Rzepecki jako major WP

Po II wojnie światowej komunistyczne służby bezpieczeństwa z całą zaciętością zwalczały niepodległościowe organizacje, które działały w Polsce. Na celowniku znalazło się m.in. Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość” założone 2 września 1945 roku jako kontynuacja Armii Krajowej i Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj. – Członkowie organizacji chcieli doprowadzić do wolnych i demokratycznych wyborów w Polsce, domagali się opuszczenia kraju przez wojska radzieckie i sprzeciwiali prześladowaniom politycznym – mówi dr Dariusz Siwek, historyk zajmujący się najnowszymi dziejami Polski.

Tropiąc działaczy i żołnierzy WiN-u, funkcjonariusze UB w ciągu kilku miesięcy – na przełomie 1945 i 1946 roku – aresztowali członków I Zarządu Głównego organizacji. W więzieniu znaleźli się m.in.: płk Jan Rzepecki „Ożóg”, prezes WiN-u; jego zastępca płk Antoni Sanojca „Cis”; ppłk Jan Szczurek-Cergowski „Sławbor”, prezes Obszaru Zachodniego; kpt. Marian Gołębiewski „Ster”, szef sztabu Okręgu Lublin oraz kpt. Emilia Malessa „Marcysia”, kierowniczka łączności zagranicznej.

Do śledztwa skierowano najważniejszych funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, m.in. mjr. Józefa Różańskiego kierującego pracą pionu śledczego tego urzędu. Stosowano długie, wyczerpujące przesłuchania połączone z presją psychiczną i manipulacją. Aresztowanym podawano błędne informacje i składano fałszywe obietnice. – W efekcie część przesłuchiwanych z płk. Rzepeckim na czele przyznała się do winy i potępiła swoją działalność – mówi historyk.

4 stycznia 1947 roku przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie rozpoczął się proces przywódców WiN-u. Na ławie oskarżonych zasiadło 10 osób związanych ze zrzeszeniem. Zarzucono im m.in. działalność antypaństwową, organizowanie dywersji, akty terroru, szpiegostwo, zabójstwa działaczy komunistycznych, rabunki i uchylanie się od służby wojskowej.

Był to pierwszy z głośnych procesów pokazowych stalinowskiej Polski. Jego celem było skompromitowanie i osłabienie konspiracji niepodległościowej, a rozprawy relacjonowane były szeroko w komunistycznych mediach. – Głównym aktorem procesu był płk Rzepecki, który potępił własną działalność, kierowaną przez siebie organizację i polskie władze na emigracji – podaje dr Siwek.

Wyroki ogłoszono 3 lutego 1947 roku. Większość oskarżonych skazano na kary od 2 do 12 lat więzienia. Tylko kpt. Gołębiewski otrzymał karę śmierci. Prezydent Bolesław Bierut skorzystał jednak z prawa łaski i zamienił wyrok na karę więzienia. Pozostałym skazanym także zmniejszono kary. Potem jednak część z nich ponownie trafiała do więzień. Płk Rzepecki był więziony z przerwami do 1955 roku, kpt. Gołębiewski do 1956 roku, a kpt. Malessa złamana ubeckimi metodami w 1949 roku popełniła samobójstwo.

Mimo tych represji „Wolność i Niezawisłość” kontynuowała działalność i stała się największą organizacją niepodległościową po II wojnie. Według szacunków historyków, przewinęło się przez nią ok. 30 tys. działaczy i żołnierzy. Oddziały partyzanckie WiN-u szczególnie mocno działały na Białostocczyźnie i Lubelszczyźnie. Atakowały posterunki milicji, likwidowały osoby współpracujące z władzą komunistyczną i uwalniały więźniów politycznych.

W latach 1945–1947 władze komunistyczne aresztowały kolejne cztery zarządy główne zrzeszenia. Ostatni prezes WiN-u, ppłk Łukasz Ciepliński i jego współpracownicy 1 marca 1951 roku zostali zamordowani strzałem w tył głowy w więzieniu na warszawskim Mokotowie.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


Morze Czarne pod rakietowym parasolem
 
Wytropić zagrożenie
Tragiczne zdarzenie na służbie
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Pilecki ucieka z Auschwitz
Szpej na miarę potrzeb
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
25 lat w NATO – serwis specjalny
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Zachować właściwą kolejność działań
W Italii, za wolność waszą i naszą
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Szybki marsz, trudny odwrót
Rekordziści z WAT
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ameryka daje wsparcie
Sprawa katyńska à la española
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Metoda małych kroków
Pod skrzydłami Kormoranów
SOR w Legionowie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Front przy biurku
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Wojna w świętym mieście, epilog
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Ramię w ramię z aliantami
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Święto stołecznego garnizonu
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Gunner, nie runner
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
NATO on Northern Track
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Posłowie dyskutowali o WOT
Wojna na detale
Kadisz za bohaterów
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Na straży wschodniej flanki NATO
Wojna w świętym mieście, część druga
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Sandhurst: końcowe odliczanie
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
NATO na północnym szlaku
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Zmiany w dodatkach stażowych
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Kolejne FlyEye dla wojska
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO