moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Dla odważnych i walecznych

11 sierpnia 1920 roku Rada Obrony Państwa ustanowiła Krzyż Walecznych. Było to drugie po Orderze Virtuti Militari odznaczenie wojskowe ustanowione w odrodzonej Polsce. Było mniej elitarne, przyznawane za mniej wybitne osiągnięcia, ale wyróżniało żołnierzy za męstwo na polu walki.


Józef Piłsudski odznacza oficerów Krzyżami Walecznych. Data wydarzenia 1922 rok.

Pierwsze miesiące niepodległości odrodzonej Polski nie były czasem spokojnym. Wprawdzie Wielka Wojna już się skończyła, jednak u granic kraju wciąż wiele się działo. Trwały walki i potyczki, powstania w Wielkopolsce i na Śląsku, wojna z Ukrainą, wreszcie wielomiesięczne boje z bolszewikami. W bojach tych uczestniczyły ogromne rzesze żołnierzy, którzy na polu walki dokonywali cudów męstwa, nieustraszoności i dzielności. Jednocześnie przy tak ogromnym wysiłku militarnym młoda armia polska początkowo nie miała żadnego odznaczenia, aby uhonorować żołnierzy, którzy wyróżnili się na polu bitwy. Dopiero 1 sierpnia 1919 roku Sejm przyjął ustawę, przywracającą Order Virtuti Militari, ustanowiony w 1792 roku i nadawany do okresu powstania listopadowego. Było to jednak odznaczenie elitarne, brakowało natomiast odznaczenia niższej kategorii, które mogło być przyznawane za mniej wybitne osiągnięcia.

W tej sytuacji niektórzy dowódcy przyznawali indywidualne odznaczenia żołnierzom, którzy wyróżnili się w walce, np. gen. Stanisław Listowski nadawał żołnierzom z Podlaskiej Dywizji odznaczenie „za męstwo”. Z kolei gen. broni Stanisław Szeptycki, dowódca Frontu Litewsko-Białoruskiego nadawał podległym sobie żołnierzom ozdobne dyplomy „Uznanie za Waleczność”. Jednocześnie potrzebę ustanowienia jakiegoś odznaczenia za wyróżniające się czyny zgłaszali do zwierzchnictwa dowódcy oddziałów frontowych. Ustanowienia stosowanego odznaczenia domagał się np. płk Marian Żegota-Januszajtis, dowódca 12 Dywizji Piechoty. Z kolei dowództwo 6 Armii w piśmie z 2 lipca 1920 roku donosiło: „Żołnierz nasz kocha się wprost w odznakach i dla nich gotów na najhazardowniejsze przedsięwzięcia. Już zwykła czerwona lub inna taśma na ramieniu, będąca dowodem otrzymanej w boju rany lub dłuższego przebywania na froncie, jest źródłem zadowolenia i pewności żołnierza, a zazdrości i chęci dorównania u innych. Żołnierz widząc, że za pracę, trudy i poświęcenia otrzyma widomą dla wszystkich nagrodę raźniej ruszy na front i tam nie poszczędzi trudów, by nagrodę otrzymać – przez co przyniesie większy pożytek armii i Ojczyźnie”.

Krok za krokiem

Prace nad nowymi odznaczeniami powoli ruszyły. Już 14 lipca 1920 roku ustanowiono odznakę honorową „Za Rany i Kontuzje”, ciągle jednak brakowało odznaczenia za osiągnięcia bojowe. Jego projekt powstał dopiero pod koniec miesiąca. Inspirowano się przy tym w dużej mierze na Krzyżu Wojennym, nadawanym w armii francuskiej od 1915 roku. Zresztą właśnie na francuskich rozwiązaniach wzorowali się inicjatorzy ustanowienia podobnych odznaczeń również w armii belgijskiej i czechosłowackiej. Początkowo projektowanemu odznaczeniu nadano nazwę Krzyż Waleczności, szybko jednak ustabilizowała się postać Krzyż Walecznych. Dokument, regulujący wygląd i sposób nadawania nowego odznaczenia powstał na przełomie lipca i sierpnia 1920 roku, po czym powędrował do zaopiniowania do naczelnego wodza. Gdy uzyskał on jego przychylność, rozpoczęła się droga legislacyjna. Ostatecznie Rada Obrony Państwa ustanowiła Krzyż Walecznych 11 sierpnia 1920 roku. Odbywało się to w wyjątkowo dramatycznych okolicznościach. Trwała wówczas wojna z bolszewikami, pod Warszawę docierały zagony bolszewickie, zbliżała się wielka bitwa, rozstrzygająca przebieg całej wojny.

W rozporządzeniu zamieszczonym w Dzienniku Ustaw zapisano: „Ustanawia się celem nagradzania czynów męstwa i odwagi wykazanych w boju odznakę bojową pod nazwą ‘Krzyż Walecznych’”. Dalsze zapisy precyzowały: „Krzyżem Walecznych może być ozdobiony czterokrotnie każdy oficer i każdy szeregowy armii czynnej, który wyróżnił się czynem męstwa i odwagi w boju. Żadnego odstępu czasu między czterokrotnym nadawaniem krzyża nie wymaga się. W wypadkach wyjątkowych na tej samej zasadzie Krzyż Walecznych przyznawać można również osobom cywilnym, współdziałającym z armią czynną”.

W uznaniu zasług

Ze względu na toczącą się wojnę prace nad dopracowaniem szczegółów nieco się opóźniły. Z tego względu dopiero 8 października opublikowano rozkaz nr 85 pozwalający na nadawanie Krzyża Walecznych. Był już jednak końcowy etap wojny polsko-bolszewickiej.

Inicjatorzy ustanowienia Krzyża Walecznych zakładali, że odznaczenie przyznawane będzie za zasługi w bojach o niepodległość Polski, tj. za udział w walkach toczących się od 1 listopada 1918 r. Dość jednak szybko rozszerzono zakres czasowy i zaczęto dekorować również tych żołnierzy, którzy odznaczyli się na polach bitew wcześniej, w okresie I wojny światowej, tj. bojowników Legionów Polskich, członków Polskiej Organizacji Wojskowej czy Legionu Puławskiego oraz polskich organizacji konspiracyjnych i paramilitarnych.

Krzyż Walecznych można było przyznawać wielokrotnie. Dla przykładu, gen. Władysław Sikorski otrzymał go trzykrotnie za jednym razem. Zachowany rozkaz nr 14 z 8 kwietnia 1921 roku poświadcza: „Za osobistą odwagę wykazaną na polu walki w bezpośrednim zetknięciu się z nieprzyjacielem nadaję gen. ppor. Władysławowi Sikorskiemu ‘Krzyż Walecznych’ po trzykroć: po raz pierwszy za zdobycie w dn. 11 I 1919 r. Bartatowa; po raz drugi za walki o utrzymanie Bartatowa, Mszany i Kamieniobrodu oraz doszczętne rozbicie grupy północnej ‘Klee’ w ciągu stycznia i lutego 1919 r.; po raz trzeci za zwycięskie odparcie ponawianych przez Rusinów zaciekłych ataków na linii Wreszczyca aż po dzień 19 III 1919 r., co umożliwiło Dowództwu Wschód przeprowadzenie zwycięskiej kontrofensywy”.

Przyznawanie Krzyża zakończono w sierpniu 1923 roku Później robiono jedynie niewielkie wyjątki, np. w 1924 roku odznaczono krzyżem 87 weteranów powstania styczniowego. W sumie w okresie międzywojennym przyznano około 60 000 Krzyży Walecznych (w liczbie tej mieszczą się także nadania wielokrotne oraz pośmiertne). Odznaczenie otrzymało ok. 1230 cudzoziemców, w tym oficerowie i żołnierze armii sprzymierzonych. Krzyżem udekorowano również miasto Płock oraz mogiłę ochotników z Ameryki, którzy wzięli udział w walkach o niepodległość Polaki.

Literatura:

Wanda Bigoszewska, Polskie ordery i odznaczenia, Warszawa 1989.
Grzegorz Krogulec, Krzyż Walecznych – świadek zwycięstwa i klęski, Warszawa 1998
Zbigniew Puchalski, Ireneusz J. Wojciechowski, Ordery i odznaczenia polskie i ich kawalerowie, Warszawa 1987

Robert Sendek

autor zdjęć: NAC

dodaj komentarz

komentarze


Z najlepszymi na planszy
„Road Runner” w Libanie
Brytyjczycy żegnają Malbork
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Debiut polskich Patriotów
Święto Wojsk Lądowych
H145M – ciekawa oferta dla Polski
Wojskowi szachiści z medalem NATO
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Rekompensaty na nowych zasadach
Hekatomba na Woli
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Żelazna Dywizja zdaje egzamin celująco
Żandarmeria skontroluje także cywilów
By znaleźć igłę, w Bałtyku trzeba najpierw znaleźć stóg
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Husarz z polskim instruktorem
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
„Saber Junction” – gotowi do obrony
17 września 1939. Nigdy więcej
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Cios w plecy
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
Black Hawki nad Warszawą
Dwie agresje, dwie okupacje
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Pożegnanie z Columbią
Czołgiści w ogniu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W poszukiwaniu majora Serafina
Ostry kurs na „Orkę” – rząd chce podpisać kontrakt do końca roku
NATO – jesteśmy z Polską
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Czy trzeba będzie zrekonstruować samolot „Slaba”?
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Orlik na Alfę
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Defendery skompletowane
Zwycięska batalia o stolicę
Największy transport Abramsów w tym roku
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Wielkie zbrojenia za Odrą
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Krok ku niezależności
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Brytyjczycy na wschodniej straży
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Kurs dla najlepszych w SERE

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO