moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Studenci z Kuwejtu w AMW

37 podchorążych z Kuwejtu odebrało w piątek świadectwa ukończenia studiów na wydziale nawigacji i uzbrojenia okrętowego Akademii Marynarki Wojennej. Wkrótce rozpoczną służbę w kuwejckich siłach morskich oraz straży granicznej. Gdyńska uczelnia od pięciu już lat realizuje autorski program kształcenia studentów z państw arabskich. 

Pierwszy dzień? – Pamiętam, że towarzyszyły mi stres i niepewność. Nigdy wcześniej nie byłem w Polsce, nie mówiąc już o nauce za granicą. W gdyńskiej Akademii od roku studiowali już nasi koledzy, ale dla mnie jednak wszystko było tutaj nowe. Bardzo jednak chciałem zostać oficerem, służyć na morzu, a innej drogi nie było – wspomina Faisal Al-Khaledi z Kuwejtu. W 2016 roku rozpoczął studia na wydziale nawigacji i uzbrojenia okrętowego. Wraz z nim do nauki przystąpiło blisko 40 jego rodaków.

– My też wówczas dopiero przecieraliśmy szlaki – przyznaje prof. Waldemar Mironiuk, dziekan wydziału kształcącego przyszłych nawigatorów. Współpraca z gdyńskiej uczelni z państwami regionu Zatoki Perskiej ruszyła zaledwie rok wcześniej. Zaczęło się od tego, że przedstawiciele Kuwejtu i Kataru wystąpili do polskiego MON z pytaniem o możliwość przysłania na studia przyszłych oficerów swoich sił morskich. W ich krajach brakuje bowiem uczelni, które kompleksowo kształcą wojskowych nawigatorów. Resort obrony wyraził zainteresowanie, zaś Arabowie przyjechali na rekonesans do Gdyni. – Obejrzeli uczelnię, nasze sale wykładowe, laboratoria, symulatory, akademiki. Spodobała im się baza dydaktyczna i położenie uczelni. Ostatecznie parafowaliśmy umowę o współpracy – wspomina prof. Mironiuk.

Podobne wizyty goście znad Zatoki Perskiej złożyli w USA, Francji, czy Wielkiej Brytanii. Polska znalazła się więc w elitarnym gronie. – Dla nas było to jednak ogromne wyzwanie – przyznaje prof. Mironiuk. – Musieliśmy ułożyć nowy program. Oczywiście zakres wiedzy z nawigacji dla podchorążych arabskich i polskich jest zbliżony. Wielkich różnic nie ma też, jeśli chodzi o zajęcia ogólnowojskowe czy te poświęcone geopolityce. Ale już na przykład studenci z zagranicy nie mogą brać udziału w przedmiotach ściśle związanych ze sprawami naszej obronności – dodaje dziekan. Do tego doszły kwestie związane z językiem. – Na zajęciach dla obcokrajowców obowiązuje język angielski. Nasi wykładowcy operują tym językiem. I tak jednak musieli się dokształcić, zdobyć nowe kompetencje – dodaje.

Ostatecznie w 2015 roku studia na AMW rozpoczęło 25 gości z Kataru i Kuwejtu. Eksperyment wypalił, bo Arabowie postanowili współpracę kontynuować. Wkrótce też do dwóch państw dołączyło trzecie – Arabia Saudyjska. Zagraniczni studenci zaczęli też zdobywać wiedzę na wydziale mechaniczno-elektrycznym.

Faisal Al-Khaledi znalazł się w drugim roczniku arabskich studentów. Jak przyznaje, początkowy stres szybko minął. Głównie za sprawą szeregu obowiązków, na których trzeba się było skupić, ale też pomocy życzliwych ludzi. Choć, jak dodaje, nie ze wszystkim poszło gładko. – Najtrudniej było przyzwyczaić się do klimatu. Latem w Kuwejcie nierzadko mamy po 50 stopni ciepła. A w Polsce? 20-25. Ale co znaczy chłód przekonałem się dopiero zimą, kiedy temperatura zaczęła oscylować w granicach zera – opowiada Faisal. Ciekawym doświadczeniem była też nauka języka polskiego. – Taki lektorat znalazł się w programie. Po czterech latach umiem się porozumieć w prostych codziennych sprawach. Generalnie jednak opanowanie polskiej gramatyki to prawdziwe wyzwanie – podkreśla. Faisal bardzo szybko zadomowił się w Gdyni, zdołał też poznać spory kawałek Polski. – Byłem w Warszawie, Krakowie, Zakopanem, Szczecinie czy Darłowie. To bardzo ciekawy, różnorodny kraj – mówi. Pytany o same studia, wspomina rejsy szkoleniowe po Bałtyku. – Ale tak naprawdę najważniejszy dzień dla mnie jest dzisiaj. Kiedy tutaj przyjeżdżałem, marzyłem o tym, by moi rodzice byli ze mnie dumni. I chyba się udało, skoro w swojej grupie zostałem prymusem – podkreśla Faisal.


Film: AMW

W piątek przed południem w Audytorium AMW świadectwa ukończenia studiów odebrało łącznie 37 podchorążych z Kuwejtu. Niebawem w swoim kraju odbiorą oficerskie nominacje. 19 z nich zasili szeregi marynarki wojennej, 18 pozostałych straży granicznej. – Po powrocie do kraju będę pełnił służbę na pokładzie okrętu patrolowego. Cieszę się, że po czterech latach udało mi się zrealizować mój cel – podkreśla Faisal Al-Khaledi. – Pomogło mi w tym bardzo wiele osób. To był wspaniały czas – dodaje.

Obecnie w AMW kształci się jeszcze 76 podchorążych z państw arabskich. Wkrótce dołączą do nich kolejni. – Nasi pierwsi absolwenci z krajów arabskich rozpoczęli już służbę w siłach zbrojnych swoich państwa. Docierają do nas informacje, że są przez swoich zwierzchników chwaleni. Trzej oficerowie z Kataru zostali nawet skierowani na ścieżkę szybszego awansu – przyznaje prof. Mironiuk. – Dla Akademii realizowana w takim wymiarze współpraca z państwami Zatoki Perskiej to przede wszystkim wielki prestiż. W ten sposób wzmacniamy swoją markę nie tylko na polskim, ale i zagranicznym rynku, budujemy sieć nowych kontaktów. Umiędzynarodowienie uczelni wpływa też korzystnie na oceny wystawiane nam przez Polską Komisję Akredytacyjną oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego – podsumowuje dziekan.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Krzysztof Miłosz/ AMW

dodaj komentarz

komentarze


Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny. Teraz czas na Senat
 
BWP-1 – historia na dekady
Kajakami po medale
Potrzebujemy najlepszych
Żołnierze PKW Irak są bezpieczni
Niemal 500 absolwentów AWL-u już oficjalnie oficerami WP
Nawrocki przedstawia kierownictwo BBN-u
Czarna Pantera celuje
Zatrzymania na granicach
Nie żyje żołnierz PKW Irak
Posłowie za wypowiedzeniem konwencji ottawskiej
Święto sportów walki w Warendorfie
Planowano zamach na Zełenskiego
Pancerny drapieżnik, czyli Leopard 2A5
Odbudowa obrony cywilnej kraju
Międzynarodowy festiwal lotnictwa. Zbliża się Air Show Radom 2025
W drodze do amunicyjnego bezpieczeństwa
Najtrudniejsze w służbie na polsko-białoruskiej granicy jest…
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
12 tys. żołnierzy gotowych do działania
Rekompensaty na ostatniej prostej
Bezpieczniejsza Europa
Dekapitacyjne uderzenie w Iran
Ostatnia niedziela…
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
USA przyłączyły się do ataku Izraela na Iran
Flyer, zdobywca przestworzy
PGZ buduje suwerenność amunicyjną
Miliardowe wsparcie dla PGZ
Śmierć gorsza niż wszystkie
Nowe Abramsy już w Wesołej
Odznaczenia za misję
Żołnierze WOT-u szkolili się w Słowenii
Korzystne zmiany w dodatkach dla sił powietrznych
Umacnianie ściany wschodniej
Dzieci wojny
Niebezpieczne incydenty na polsko-białoruskiej granicy
Wyższe stawki dla niezawodowych
Generał „Grot” – pierwszy dowódca AK
Radar na bezpieczeństwo
Podejrzane manewry na Bałtyku
Pół tysiąca terytorialsów strzeże zachodniej granicy
„Niegościnni” marynarze na obiektach sportowych w Ustce
Rosyjska maszyna Su-24 przechwycona przez polskie F-16
Pełna mobilizacja. Żołnierze ruszają na tereny zagrożone powodzią
K9 i FlyEye na poligonie w Ustce
Broń przeciwko wrogim satelitom
Sukcesy żołnierzy na międzynarodowych arenach
Czarne Pantery, ognia!
Alert pogodowy. Żołnierze są najbliżej zagrożonych miejsc
Demony wojny nie patrzą na płeć
Armia pomoże służbom na zachodniej granicy
Dwa tygodnie „rozgryzania” Homara-K
Lotnicy uratowali Wielką Brytanię
Tłumy na zawodach w Krakowie
Cybermiasteczko na Festiwalu Open’er
W tydzień poznali smak żołnierskiego fachu
Ratownik w akcji
Ewakuacja Polaków z Izraela
Pierwszy polski lot Apache’a
Wołyń – pamiętamy
Blue Force vs Red Force w Orzyszu
Polacy i Holendrzy razem dla obronności
Pracowity pobyt w kosmosie
Pestki, waafki, mewki – kobiety w Polskich Siłach Zbrojnych

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO