Ewakuacja załogi z czołgu, udzielanie pierwszej pomocy przedmedycznej czy wezwanie MEDEVAC – to główne zagadnienia szkolenia medycznego jakie realizują żołnierze 1 Warszawskiej Brygady Pancernej.
Żołnierze batalionu czołgów doskonalą swoje umiejętności w udzielaniu pomocy przedmedycznej w środowisku i sytuacjach powstających podczas prowadzenia działań bojowych. Ważnym elementem szkolenia jakie realizują pancerniacy jest opanowanie umiejętności sprawnego działania pod wpływem zewnętrznych czynników.
Zajęcia realizowane przez żołnierzy miały wymiar praktyczny. Wśród zagadnień żołnierze doskonalili m.in. ewakuację załogi z czołgu Leopard 2A4, pomoc przedmedyczną w warunkach pola walki, postępowanie w fazie opieki nad poszkodowanym pod ostrzałem czy ewakuację i transport poszkodowanych przy wykorzystaniu procedury MEDEVAC. - Te zajęcia są kontynuacją serii zajęć ze szkolenia medycznego, w którym staramy się odtworzyć jak najbardziej warunki zbliżone do bojowych. W tym wypadku ewakuacja załogi z czołgu odbywa się w miejscu z ograniczoną widocznością. Dodatkowo przy wykorzystaniu odpowiedniego dźwięku symulującego wystrzały, świateł błyskowych, stroboskopowych czy wytwornicy dymu. Szkolimy się w warunkach, w jakich może nam przyjść walczyć. Musimy być gotowi na każdy epizod - mówi dowódca kompanii kpt. Patryk Pankowski.
Kolejnym zagadnieniem było pomoc przedmedyczna. - Tutaj najczęściej żołnierz albo musi sam się opatrzyć, np. zakładając tamującą krwawienie stazę, czyli taktyczną opaskę uciskową, albo pomoc udzielana jest przez ewakuujących żołnierzy. Ten element żołnierze ćwiczyli będąc w warunkach polowych, ale po wyjściu spod ostrzału przeciwnika. W bezpiecznym miejscu – dodaje. - Równie ważnym etapem, który dziś ćwiczyliśmy to ewakuacja rannego z pola walki przy wykorzystaniu procedury MEDEVAC – podkreślił kapitan.
W trakcie zajęć żołnierze praktycznie ćwiczyli: procedurę ewakuacji medycznej z pola walki składając meldunek MEDEVAC w języku angielskim, rozpoznanie i oznaczanie lądowiska różnymi sposobami czy nawiązywanie łączność ze śmigłowcem i zabezpieczanie lądowiska.
Tekst: ppor. Artur Wróbel
autor zdjęć: szer. Paweł Bednarczyk
komentarze