moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Bolko” na wodzie

Pędniki azymutalne zapewnią mu ponadprzeciętną manewrowość. Będzie mógł usuwać unoszące się na powierzchni morza zanieczyszczenia, wyławiać torpedy, wspierać akcje ratownicze. Dziś w gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding został zwodowany pierwszy z sześciu nowych holowników dla polskiej marynarki.

Jednostka nosi nazwę „Bolko”, zaś jej numer taktyczny to H-11. Niebawem dołączy do 12 Dywizjonu Trałowców 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Od holowników wykorzystywanych obecnie przez marynarkę wojenną różni się znacząco. – Przede wszystkim został wyposażony w pędniki azymutalne, które dadzą mu daleko większą manewrowość – przyznaje kmdr por. Robert Lisowski, dowódca 12 Dywizjonu Trałowców. – Holownik będzie mógł na przykład wykonać zwrot niemal w miejscu, czy utrzymać określoną pozycję bez rzucania kotwicy – dodaje. Inną nowością jest sprzęt, który umożliwia walkę z unoszącymi się na powierzchni morza plamami ropy czy oleju. Holownik będzie między innymi ubezpieczał większe jednostki podczas manewrowania w porcie, holował tarcze podczas strzelania artylerii, podejmował z wody ćwiczebne torpedy czy wspierał akcje ratownicze. Posłuży też do transportu ludzi i towarów. – Na pokładzie otwartym możliwy będzie transport ładunków o łącznej masie do czterech ton. Uciąg jednostki został obliczony na 35 t – informuje Grzegorz Landowski, rzecznik Remontowa Holding SA, którego częścią jest gdańska stocznia. Autonomiczność holownika, czyli zdolność operowania na morzu bez konieczności zawijania do portu, wynosi pięć dni. Załogę utworzy dziesięciu podoficerów i marynarzy. – Wstępnie została ona już wyznaczona. Jej członkowie już na etapie budowy będą szkoleni przez poszczególnych podwykonawców – tłumaczy kmdr por. Lisowski.

Po wodowaniu „Bolko” przejdzie kolejną fazę doposażania w sprzęt. Potem czeka go seria tzw. prób na uwięzi, a następnie zdawczo-odbiorczych prób na morzu. Marynarce wojennej powinien zostać przekazany w przyszłym roku. Nie od razu jednak rozpocznie służbę w pełnym wymiarze. Najpierw nastąpi proces adaptacji. – Załoga musi do końca poznać możliwości holownika, zainstalowane na nim wyposażenie, w końcu wykonać zadania programowe 01 i 02 – wylicza kmdr por. Lisowski. Pierwsze z nich zaświadcza o gotowości załogi do wyjścia z portu, drugie – do samodzielnego operowania na morzu. Adaptacja powinna potrwać mniej więcej rok. Kiedy się zakończy, H-11 zastąpi jeden ze starszych holowników. Obecnie w 8 FOW służą cztery tego typu jednostki.

W czerwcu ubiegłego roku resort obrony podpisał z gdańską stocznią Remontowa Shipbuilding kontrakt na dostawę sześciu holowników. – W tej chwili prowadzimy budowę trzech jednostek – informuje Landowski. – W ostatni piątek położyliśmy stępkę pod holownik numer dwa, trzeci jest na etapie prefabrykacji kadłuba. W fazie przygotowań produkcyjnych do cięcia blach są jednostki numer cztery i pięć – wylicza. Począwszy od przyszłego roku, holowniki mają wchodzić do służby w odstępach kilku miesięcy. Ostatni powinien zostać przekazany marynarce do końca 2020 roku. Trzy z nich mają trafić do 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, trzy zaś do 3 Flotylli Okrętów w Gdyni.

Tymczasem Remontowa Shipbuilding buduje dla sił morskich nie tylko holowniki. W listopadzie ubiegłego roku do służby trafił skonstruowany w Gdańsku nowoczesny niszczyciel min ORP „Kormoran”. We wrześniu odbyła się uroczystość cięcia blach na drugi z serii okrętów tego typu – ORP „Albatros”. Jednostka ma być gotowa w styczniu 2020 roku. Z kolei za dziewięć miesięcy powinna się rozpocząć budowa trzeciego i ostatniego z niszczycieli typu Kormoran – ORP „Mewa”.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Sekcja Prasowa 8. FOW

dodaj komentarz

komentarze


MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Speczespół wybierze „Orkę”
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Polskie Bayraktary nad Turcją
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Pasja i fart
„Droga do GROM-u”
Terytorialsi w akcji
Medicine for Hard Times
Koniec pewnej epoki
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Człowiek jest najważniejszy
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Kawaleria w szkole
Priorytetowe zaangażowanie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
DragonFly czeka na wojsko
WOT na Szlaku Ratunkowym
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Transbałtycka współpraca
Deterrence in Polish
W poszukiwaniu majora Serafina
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
W wojsku orientują się najlepiej
Maratońskie święto w Warszawie
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Medycy na start
„Road Runner” w Libanie
Mity i manipulacje
Brytyjczycy na wschodniej straży
Jelcz się wzmacnia
Kosmiczny Perun
Zawiszacy na Litwie
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Czarnomorski szlif minerów
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Abolicja dla ochotników
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Kircholm 1605
Koniec dzieciństwa
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Młodzi i bezzałogowce
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Dywersanci atakują
Pływali jak morscy komandosi
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Polski „Wiking” dla Danii
Orientuj się bez GPS-u
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Wojny na rzut kostką

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO