moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Porażka z Syrią nie zamyka Polakom drogi do ćwierćfinału

W Omanie, gdzie trwa II Wojskowy Puchar Świata w Piłce Nożnej, reprezentacja Wojska Polskiego w swoim drugim meczu przegrała z Syrią 0:1. Ponieważ w pierwszym spotkaniu Polacy zremisowali z Egiptem 1:1, nasza drużyna ma jeszcze szanse awansować do ćwierćfinału. W ostatniej rundzie eliminacji w grupie D Polska zagra z Kanadą, a Syria z Egiptem.


Drużyna Wojska Polskiego rozegrała swój drugi mecz w ramach II Wojskowego Pucharu Świata w Piłce Nożnej w mieście Maskat na stadionie Królewskiej Policji Omanu. Pojedynek z Syrią biało-czerwoni rozpoczęli zupełnie inaczej niż pierwszy mecz z Egiptem. Tym razem nasi reprezentanci od początku odważnie rozgrywali piłkę na połowie boiska rywala.

Już w pierwszej akcji, po 31 sekundach od rozpoczęcia meczu, Polacy mogli objąć prowadzenie. Na lewym skrzydle, tuż przy linii bocznej, prawie 60-metrowy rajd wykonał st. szer. Damian Kosiński. Nasz pomocnik po ograniu dwóch rywali podał piłkę do tyłu, do st. szer. Janusza Szkarapata, a ten – mimo atakującego go syryjskiego piłkarza – od razu skierował ją w pole karne na głowę st. szer. Marcina Żeno. Polskiemu napastnikowi nie udało się jednak zaskoczyć Ahmada Madanieha, bramkarza narodowej reprezentacji Syrii.

Najsłabszy na boisku był… sędzia

Ta szybka akcja na stadionie Królewskiej Policji Omanu zapowiadała interesujący spektakl. Pojedynek przyniósł widzom sporo emocji. Zdaniem st. chor. Tomasza Muchy, pierwszego trenera reprezentacji Wojska Polskiego, najsłabszym uczestnikiem tego widowiska był Aboubacar Bangouar z Gwinei, sędzia główny spotkania. – Wybijał nas z gry swoimi niezrozumiałymi decyzjami. Szczególnie zdziwiło nas, że w drugiej połowie do podstawowego czasu gry doliczył tylko cztery minuty. A przecież aż trzy minuty trwała przerwa na opatrywanie bramkarza Syrii. Były także przerwy w celu dokonania sześciu zmian oraz pauza spowodowana wyciągnięciem przez niego czerwonej kartki dla naszego piłkarza. Powinien doliczyć minimum osiem minut – twierdzi trener Mucha.

Okazało się, że arbiter nie przedłużył spotkania nawet o deklarowane cztery minuty – zakończył bowiem mecz, gdy zegar wybił 93 minuty 45 sekund gry. Tymczasem biało-czerwoni do ostatniego gwizdka ambitnie dążyli do strzelenia wyrównującego gola. I to mimo że od 82. minuty nasza drużyna grała tylko w dziesiątkę, ponieważ szer. Konrada Rokickiego ukarano czerwonym kartonikiem (z powodu upomnienia przez sędziego dwoma żółtymi kartkami). – W ostatniej fazie meczu mieliśmy kilka rzutów wolnych, po których mogliśmy zdobyć upragnioną bramkę. Do pełni szczęścia w jednej z sytuacji zabrakło nam dosłownie kilku centymetrów – ocenia pierwszy trener reprezentacji WP.

Drugi remis był blisko

Polscy trenerzy i piłkarze nie kryli po meczu rozczarowania. Są przekonani, że byli blisko zremisowania tego drugiego spotkania. Rywale mieli jednak tę przewagę nad nimi, że byli w trakcie nowego sezonu, a będąc w rytmie meczowym, gra się inaczej niż w czasie przygotowań do rozgrywek. – Syryjczycy, będąc w pełni sezonu i po dużo mniej wyczerpującym pierwszym spotkaniu z Kanadą, okazali się trudnym rywalem – przyznaje st. chor. Tomasz Mucha. – Jednak dzięki dużemu zaangażowaniu naszych piłkarzy remis był możliwy. Mimo zmęczenia po wtorkowym ciężkim boju z Egiptem nasi chłopcy zostawili mnóstwo zdrowia na boisku – podkreśla trener.

W 13. minucie gola na wagę zwycięstwa strzelił Mohammad Hamadko. Syryjczyk zaskoczył naszego bramkarza strzałem z pola karnego, na którym nie przeszkadzał mu żaden z polskich obrońców. – Konrad Rokicki dostał po swojej pierwszej interwencji żółtą kartkę i to spowodowało, że w swych defensywnych działaniach był niepewny. Niestety, miało to wpływ na szybko straconą bramkę – tłumaczy piłkarza chor. Mucha. – Szkoda tego gola, bo wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać po zawodnikach drużyny przeciwnej. Wszyscy liczyliśmy w pojedynku z Syrią na więcej. Ale jesteśmy dumni, że nie przegraliśmy z byle kim, lecz z profesjonalnymi piłkarzami – dodaje mat Mateusz Łuczak, zdobywca jedynej bramki dla Polski w meczu z Egiptem.


Tuż po wznowieniu gry po golu Hamadki biało-czerwoni byli bliscy wyrównania – niewiele brakowało, aby na listę strzelców wpisał się st. szer. Damian Kosiński. Polscy piłkarze szukali swojej szansy w kontrach oraz rzutach ze stałych fragmentów gry – wolnych i z autu. Chociaż nie mieli żadnego rzutu rożnego, to sporo zamieszania wprowadzał swoimi długimi wyrzutami z autu w pole karne st. szer. Janusz Szkarapat.

– W drugiej połowie nie mieliśmy już nic do stracenia. Graliśmy odważniej, bardziej ofensywnie. Jednak przeciwnik w obronie był cały czas skoncentrowany i nie popełniał błędów – relacjonuje pierwszy trener reprezentacji Wojska Polskiego.

Mecze w grupie D, w której znajduje się nasza reprezentacja, zakończy sobotni pojedynek Polski z Kanadą. Chorąży Mucha przyznał, że choć emocje po spotkaniu z Syrią już opadły, humory nadal nie dopisują piłkarzom i trenerom. – Wiemy przecież, że byliśmy blisko remisu we wczorajszym spotkaniu. Gdybyśmy zdobyli punkt, przystępowalibyśmy do boju z Kanadą w innych nastrojach. Ale musimy „wyczyścić głowy” i zagrać w tym meczu tak, jakby to był pojedynek o życie – zapewnia szkoleniowiec. – Chcemy wygrać z Kanadą i strzelić w meczu z Kanadyjczykami więcej goli niż Egipcjanie. Musimy dać z siebie wszystko, pokazać, że do Omanu nie polecieliśmy na wycieczkę – dodaje mat Mateusz Łuczak.

W spotkaniu z Syrią reprezentacja Wojska Polskiego grała w składzie: st. szer. Kamil Ulman – szer. Hubert Molski, szer. Konrad Rokicki, szer. Adrian Kochanek (kapitan drużyny), st. szer. Janusz Szkarapat – st. szer. Damian Kosiński, mat Marek Niewiada (od 76. minuty mar. Mateusz Wachowiak), szer. Dariusz Piechowiak (od 55. minuty st. szer. Jacek Bochnia), st. szer. Krystian Chruścicki – st. szer. Marcin Żeno (od 66. minuty szer. Konrad Romańczyk), mat Mateusz Łuczak.

Rywale Polaków wystąpili w składzie: Ahmad Madanieh – Hussein Al Shuayb, Iezldeen Awad, Abdulmalek Alanizan, Sameer Belal, Zakria Alkadoor, Ahmad Hussam, Muayad Alkhouli, Mohammad Alwaked, Mohammad Hamadko (od 75. minuty Abdul Nasser Hasan), Osama Omari (od 87. minuty Zakria Alkadoor).

II runda zakończona

Piłkarze z Kanady w drugim meczu grupy D grali z Egiptem i przegrali 0:4. Na listę strzelców wpisali się Egipcjanie: Ahmed Eid (w 35. i 63. minucie), Hossam Ashour (w 38.) i Moamen Zakaria (w 82.).

Natomiast w grupie A Gwinea zremisowała 2:2 z Francją, a Bahrajn 1:1 z Omanem. Z kolei w grupie B Algieria pokonała 2:1 Iran, a Niemcy wygrały 1:0 z Koreą Północną. Wreszcie w grupie C Katar wygrał 3:0 z Irlandią, a Mali pokonało 4:0 USA.

Dzisiaj odbędą się mecze trzeciej rundy w grupach A i B: Korea Północna – Algieria, Niemcy – Iran, Francja – Oman i Gwinea – Bahrajn. Natomiast jutro zapadną rozstrzygnięcia w grupach C i D. W grupie C dojdzie do pojedynków: USA – Irlandia i Mali – Katar. Natomiast w grupie D Syria spotka się z Egiptem, a Polska z Kanadą.

Tabele po dwóch rundach spotkań

Grupa A

1. Oman 4 6:1
2. Bahrajn 4 2:1
3. Francja 1 2:3
4. Gwinea 1 2:7

Grupa B
1. Algieria 6 8:1
2. Korea Północna 3 2:1
3. Niemcy 3 2:2
4. Iran 0 1:5

Grupa C
1. Katar 6 8:1
2. Mali 4 5:1
3. Irlandia 1 1:4
4. USA 0 1:9

Grupa D
1. Syria 6 4:0
2. Egipt 4 5:1
3. Polska 1 1:2
4. Kanada 0 0:7

SZUS

autor zdjęć: CISM Oman

dodaj komentarz

komentarze


Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
 
Wojna na detale
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Od maja znów można trenować z wojskiem!
W Italii, za wolność waszą i naszą
Zmiany w dodatkach stażowych
Pod skrzydłami Kormoranów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Święto stołecznego garnizonu
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Posłowie dyskutowali o WOT
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
NATO on Northern Track
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
NATO na północnym szlaku
Tragiczne zdarzenie na służbie
Wytropić zagrożenie
Gunner, nie runner
Sprawa katyńska à la española
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Zachować właściwą kolejność działań
SOR w Legionowie
Kadisz za bohaterów
Metoda małych kroków
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Na straży wschodniej flanki NATO
Front przy biurku
Ameryka daje wsparcie
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Szybki marsz, trudny odwrót
Wojna w świętym mieście, epilog
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Rekordziści z WAT
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Sandhurst: końcowe odliczanie
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Pilecki ucieka z Auschwitz
Kolejne FlyEye dla wojska
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Szpej na miarę potrzeb
Wojna w świętym mieście, część druga
25 lat w NATO – serwis specjalny
Ramię w ramię z aliantami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO