66 uczestników „Ferii z WOT”, które od kilku dni trwa w 141 batalionie lekkiej piechoty w Choszcznie bierze już udział w typowo wojskowych zajęcia. Ani na chwilę nie rozstają się ze swoją bronią, poznają postawy taktyki Terytorialsów. Zajęcia trwają od rana do wieczora a „to dopiero szkolenia” - mówi zastępca dowódcy batalionu mjr Michał Wilczyński.
W minioną sobotę rano, pierwszego dnia ferii zimowych w Zachodniopomorskiem bramę 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Szczecinie przekroczyło 66 ochotników. Rozpoczęli „Ferie z WOT” - szesnastodniowe, wymagające szkolenie, by po nim złożyć przysięgę wojskową. Od niedzieli są już w Choszcznie, gdzie odbywa się właściwe szkolenie pod okiem wojskowym instruktorów. Teraz uczą się wojskowej taktyki.
Kiedy odwiedziliśmy ich w środę, szkolili się z prawidłowej obsługi broni, przyjmowania postaw strzeleckich, udzielania pomocy. - Dopiero przed nimi zajęcia ze strzelania, te rozpoczną się za kilka dni, bo wcześniej muszą nauczyć się prawidłowo obsługiwać swoją broń - wyjaśnia mjr Michał Wilczyński, zastępca dowódcy 141 batalionu lekkiej piechoty, gdzie odbywają się zajęcia. - To, co robią w tej chwili to sam początek szkolenia, „podstawa podstawy”, bo właściwe szkolenie żołnierza WOT trwa trzy lata, a te szesnaście dni jest do niego tylko wstępem. Jak dodaje mjr Wilczyński, na tyle jednak intensywnym, by posiąść podstawowe umiejętności żołnierza lekkiej piechoty. I móc godnie złożyć na koniec przysięgę wojskową, dlatego w trakcie szkolenia odbywać się będą także zajęcia z musztry.
Sami uczestnicy Ferii z WOT w Choszcznie to głownie młodzi ludzie - uczniowie i studenci. Pochodzą ze wszystkich stron województwa: Szczecina (14 osób), Koszalina (3 osoby), Kołobrzegu (dwie osoby), Stargardu (6 osób) czy Szczecinka (4 osoby). Aż 20 z nich to mieszkańcy małych miejscowości, m.in. Świeszyna, Malechowa, Kamieńca, Pilchowa, Brojc, Przybiernowa czy Siemyśla. I co czwarty uczestnik „Ferii z WOT to kobieta.
Nigdy wcześniej nie byli w wojsku, wielu z nich trzyma broń pierwszy raz w życiu i nie rozstaje się z nią przez całą dobę, po raz pierwszy założyli mundur. Choć przyznają że są zmęczeni, nie narzekają. - Czekam z niecierpliwością na zajęcia ze strzelania. To będzie adrenalina - mówi jedna ze szkolonych, studentka. - Wstąpiłam ze względu na wojskowe tradycje rodzinne, jestem patriotką. Chcę także przeżyć szkolenie, w którym sprawdzę sama siebie. Otrzymam też wiedzę i umiejętności, o które trudno gdzie indziej a jednocześnie służba w WOT nie będzie kolidowała z moim życiem zawodowym i rodzinnym - mówi.
W najbliższy weekend do uczestników „Ferii z WOT” dołączą kolejni. To osoby, które wezmą udział w szkoleniu wyrównawczym, tzw. „ósemce” (bo trwa osiem dni). Ósemkę przechodzą ci, którzy już kiedyś mieli na sobie mundur, np. byli żołnierze, policjanci, czy absolwenci Legii Akademickiej. Razem z nimi w Choszcznie szkolonych będzie w sumie około setki osób.
Pod koniec szkolenia, w przyszły piątek, nowi żołnierze przejdą pętlę taktyczną, czyli sprawdzian z umiejętności, których się uczyli. To cały dzień w terenie, taktyka wojskowa, udzielanie pomocy, topografia, obrona, umiejętność „zerwania kontaktu” z przeciwnikiem w zasadzce itp.
Na koniec szkolenia, w niedzielę, 26 lutego, złożą przysięgę wojskową w koszarach w Choszcznie. W uroczystości będą mogły wziąć udział rodziny i znajomi nowych żołnierzy 14 ZBOT.
Tekst: Marcin Górka/ rzecznik prasowy 14 ZBOT