W zasłonie dymnej, na leśnej drodze pojawiły się transportery Rosomak. Ale tym razem najważniejsze zadanie czekało dowódców z 18 Batalionu Dowodzenia Żelaznej Dywizji. Liczyło się sprawne kierowanie pododdziałami, taktyka i przygotowanie do akcji.
Fot. st. kpr. Aleksander Perz