moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Marynarka Wojenna na warszawskim festynie

Największą atrakcją festynu „Warszawa - cała naprzód!" zorganizowanego w stolicy przez Marynarkę Wojenną, była torpeda MU-90. Odwiedzający najczęściej pytali, ile kosztuje i ile sztuk ma na wyposażeniu Marynarka. Niestety, na żadne z tych pytań nie uzyskali odpowiedzi, bo to informacje tajne, których nie można ujawnić.


Na największym warszawskim placu imienia Józefa Piłsudskiego, przed siedzibą Dowództwa Garnizonu Warszawa stanęło kilka namiotów, w których można było obejrzeć sprzęt, jakim na co dzień posługują się wilki morskie, m.in.: amagnetyczne aparaty i wykrywacze metali, którymi nurkowie-minerzy wykrywają niebezpieczne obiekty, sonar i sondę służące do badania wraków na dnie Bałtyku.

– Działamy na morzu, więc jesteśmy mniej znani niż inne rodzaje wojsk. Dlatego postanowiliśmy pokazać się na festynie – wyjaśnia kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik prasowy dowódcy Marynarki Wojennej. Podczas sobotniej imprezy marynarzy było nie tylko widać, ale i słychać, gdy Orkiestra MW zagrała popularne szlagiery.

Starszy marynarz Konrad Romańczuk z Brzegowej Grupy Ratowniczej chętnie prezentuje urządzenie bezprzewodowej łączności podwodnej pozwalające rozmawiać pod wodą. – Maska Interspiro – Aga wyposażona jest w nadajnik i mikrofon, dzięki czemu nurkowie się słyszą – opowiada. Przyznaje, że to duże ułatwienie przy podwodnych pracach czy akcjach ratowniczych.

Najbardziej oblegana przez najmłodszych była specjalna łódź, która służy do ratowania rozbitków na morzu. Można było do niej wejść i zasiąść za sterem. – Średnio dwa razy w miesiącu wyławiamy z Bałtyku rozbitków – opowiadał bosman Robert Bojko, dowódca grupy nurków, a na co dzień sternik łodzi S 7500. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszyła się mobilna komora dekompresyjna, z której korzystają nurkowie Marynarki Wojennej. Komora symuluje ciśnienie panujące na różnych głębokościach, dzięki czemu nurkowie bezpiecznie wracają na powierzchnię. – Gdy penetrują wrak na głębokości 30 metrów i pod wodą spędzą do trzech godzin, muszą pozostać w komorze 3 godziny i 7 minut – wyjaśnia bosman Damian Redzimski, technik Brzegowej Grupy Ratowniczej.

Na festynie można było obejrzeć z bliska ważącą ponad 300 kilogramów torpedę MU-90, jedną z najnowocześniejszych na świecie. – Najczęściej padają pytania, ile kosztuje torpeda i ile sztuk ma na wyposażeniu Marynarka. Niestety, na żadne z tych pytań nie mogę odpowiedzieć – mówi starszy chorąży Piotr Grabiński, kierownik Grupy Torpedowej w 1 Regionalnej Bazie Logistycznej. Chętnie natomiast opowiada, że jest to broń przeznaczona do zwalczania okrętów podwodnych, są w nią wyposażone polskie fregaty rakietowe, ale można ją także zrzucić ze śmigłowca. Pod wodą mknie z prędkością blisko 100 kilometrów na godzinę i zwalcza cele do głębokości tysiąca metrów.

Festyn Marynarki Wojennej w Warszawie był także okazją do przypomnienia związków łączących marynarzy ze stolicą, pod biało-czerwoną banderą służyły bowiem trzy okręty ORP „Warszawa”, przed II wojną światową – tzw. monitor rzeczny oraz współcześnie dwa niszczyciele. Jeden z nich doczekał się własnej monety! W stoisku Narodowego Banku Polskiego można było kupić okolicznościową dwuzłotówkę z wizerunkiem niszczyciela rakietowego ORP „Warszawa”, wycofanego ze służby 10 lat temu. Bank przygotował 16 tysięcy takich monet, a warszawiacy chętnie je kupowali. Zgodnie z morską tradycją moneta musiała przejść chrzest bojowy i wodowanie: przewiązana biało-czerwoną szarfą makieta dwuzłotówki o średnicy półtora metra została skropiona różą zanurzoną w wodzie morskiej, która, jak zapewniał Bartosz Zajda, specjalnie w tym celu została przywieziona z Gdyni.

„Majówkę z MW” zorganizowały: miasto stołeczne Warszawa, Marynarka Wojenna, Dowództwo Garnizonu Warszawa oraz Narodowy Bank Polski.

MS

autor zdjęć: MS

dodaj komentarz

komentarze

~scoobydoopoznan
1367695320
Festyny , animacje to dobry kierunek . Starajcie się zawsze stawać przy husarii ... .
5C-16-3D-92
~scoobydoopoznan
1367693640
Warto też zainteresować się ASW -601 na "Morze" o średniej głębokości 52 m :) idealna z motorówki .... .Co do Gawrona Ślązaka politycznie potrzebny byłby nam taki 1 okręt by : popływać z sąsiadami na sadzawce, brać udział w operacjach sojuszu. Aby był przydatny należy go przerobić na okręt do zwalczania OP czyli : śmigłowiec , najnowocześniejszy sonar, ASW-601 i wspomniane torpedy, oraz dozbroić go do armatę zdemontowana i zmodernizowaną z Oliviera , przełożyć RBS 15 mk III i zrobić 1 okręt polityczny aczkolwiek militarnie przydatny. Flota na Bałtyk - zbędna.
5C-16-3D-92

„Zamek” pozostał bezpieczny
OPW budują świadomość obronną
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Sukces Polaka w biegu z marines
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Nowe zasady dla kobiet w armii
Ku wiecznej pamięci
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Im ciemniej, tym lepiej
Grecka walka z sabotażem
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Zasiać strach w szeregach wroga
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Torpeda w celu
Mundurowi z benefitami
Wellington „Zosia” znad Bremy
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Arteterapia dla weteranów
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Jesteśmy dziećmi wolności
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Kosmiczna wystawa
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Plan na WAM
Kaman – domknięcie historii
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Standardy NATO w Siedlcach
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Czy to już wojna?
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polski „Wiking” dla Danii
Dzień wart stu lat
Pięściarska uczta w Suwałkach
Marynarze podjęli wyzwanie
Abolicja dla ochotników
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Mity i manipulacje
„Road Runner” w Libanie
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Gdy ucichnie artyleria
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Awanse w dniu narodowego święta
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Ułani szturmowali okopy
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Brytyjczycy na wschodniej straży
Starcie pancerniaków
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO