moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Nie ma zgody na naginanie procedur

Wojsko wdrożyło już wszystkie zalecenia komisji Jerzego Millera, która badała katastrofę Tu-154M – mówi Czesław Mroczek, wiceminister obrony, portalowi polska-zbrojna.pl. Wprowadzono nowe przepisy, regulaminy i instrukcje. MON znacznie zaostrzyło też system kontroli bezpieczeństwa lotów.

Czesław Mroczek, wiceminister obrony narodowej.

Po upublicznieniu raportu Jerzego Millera z badania katastrofy pod Smoleńskiem minister obrony Tomasz Siemoniak powierzył Panu zadanie wdrożenia w armii zaleceń pokontrolnych. Było ich sporo. Na jakim etapie jesteście?

Dla resortu obrony narodowej wdrożenie zaleceń komisji Jerzego Millera miało znaczenie priorytetowe. Po półtora roku od ogłoszenia raportu mogę powiedzieć, że formalnie zakończyliśmy wdrażanie zaleceń. 

Komisja, jak pamiętamy, stwierdziła szereg nieprawidłowości przy realizacji zadań związanych z przewożeniem najważniejszych osób w państwie przez 36 Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego. Na tej podstawie przygotowała 44 zalecenia, które zrealizowaliśmy, by poprawić bezpieczeństwo lotów VIP-ów, ale też ogólne bezpieczeństwo lotów wojskowych.

Choć zalecenia dotyczyły konkretnej jednostki wojskowej – 36 specpułku, my odnieśliśmy je do wszystkich jednostek lotniczych w Siłach Zbrojnych. Uznaliśmy, że nieprawidłowości, które stwierdzili członkowie komisji Millera w pułku, mogą wystąpić również w innych jednostkach.

Przyjęliście zasadę, że lepiej zapobiegać niż leczyć?

Tak. Zrobiliśmy gruntowny przegląd jednostek lotniczych i personelu latającego. Zaczęliśmy od usprawnienia procedur i zasad dotyczących  organizacji lotów najważniejszych osób w państwie. Nieprawidłowości w tym zakresie wskazał nie tylko raport Millera, lecz też Najwyższa Izba Kontroli. Realizując ich zalecenia, stworzyliśmy spójny system przewozu VIP-ów. Zmienione zostały dwa dokumenty. Pierwszy to porozumienie między kancelariami prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu, resortami obrony, spraw zagranicznych i MSW oraz BOR. Drugi jest instrukcją dotyczącą trybu, sposobu i metod przewozu najważniejszych osób w państwie, tzw. instrukcja HEAD.

Komisja stwierdziła też nieprawidłowości w zakresie szkolenia lotniczego, nadawania uprawnień instruktorom, zasad uzyskiwania uprawnień przez personel latający itp. W wyniku prac zespołu, którym kierowałem, oraz pracy dowódcy Sił Powietrznych i innych dowódców instrukcje i zasady szkolenia zostały zmodyfikowane. Zmieniliśmy też proces nadzoru personelu lotniczego w wojsku.

Gdy zostałem pełnomocnikiem ds. wdrażania zaleceń komisji Millera w armii, powołałem kilka zespołów. Do jednego z nich weszli cywile – ludzie z branży lotniczej, którzy tak jak np. Maciej Lasek byli w komisji Millera. Chodziło o to, aby poddać analizie krytycznej nasze wojskowe schematy. Wszystkie dokumenty, które powstały w wyniku zaleceń komisji, były oceniane przez ten zespół. Propozycja zmian była wdrażana dopiero, gdy uzyskała pozytywną ocenę tego gremium.

Jak sprawdzicie, czy zalecenia będą stosowane w praktyce?

Temu ma służyć stworzony przez nas system kontroli praktycznego stosowania nowych przepisów.

Katastrofa smoleńska odsłoniła przede wszystkim niefrasobliwość w podejściu do procedur. Wcześniej przecież też były regulaminy i instrukcje, jednak nie były one w pełni przestrzegane. Panowała zasada „prawa w książce, a nie prawa w życiu”. Chcemy, by personel lotniczy Sił Zbrojnych miał świadomość, że prawo zostało stworzone dla ich bezpieczeństwa i musi być rygorystycznie przestrzegane. Lotnicy wiedzą, że instrukcje są pisane ich krwią, ale im dokładniej będą ich przestrzegać, tym mniej będzie ofiar katastrof.

Na czym polega nowy system kontroli?

Departament Kontroli MON sprawdza, czy jednostki lotnicze wdrożyły zalecenia z raportu. Podam przykład. Personel lotniczy musi mieć zawsze aktualne uprawnienia, by przystąpić do wykonywania zadań. Ludzie z Departamentu Kontroli sprawdzają, czy rzeczywiście tak jest. A jak został zmieniony regulamin lotów, to Departament bada, czy został on wdrożony.

Macie już pokontrolne wnioski?

Tak, bo ten system funkcjonuje już od roku i dokumentacja pokontrolna jest spora. Możemy powiedzieć, że jednostki wprowadzają nowe zlecenia z zaangażowaniem i dyscypliną. Co prawda, zdarzają się pojedyncze przypadki opóźnień, ale jeśli tylko dostajemy sygnał, że coś jest nie tak, natychmiast reagujemy. Sankcją jest upomnienie. Osobiście występuję do dowódcy, by podjął konkretne działania, bo w kierowanej przez niego jednostce nie wprowadzono jeszcze danego zalecenia.

Czy zajmowaliście się tylko wprowadzeniem zaleceń komisji Jerzego Millera?

Nie, rozszerzyliśmy tematykę związaną z usprawnieniem procedur w zakresie bezpieczeństwa lotów. Na przykład zmieniliśmy strukturę Inspektoratu MON ds. Bezpieczeństwa Lotów. Jego zadaniem było monitorowanie wszystkich zdarzeń lotniczych i wyciąganie z nich wniosków. Inspektor odpowiadał też za profilaktykę lotniczą, ale niestety kontrolował też sam siebie. To zadanie zostało tej instytucji odebrane. Teraz to zespół fachowców lotniczych z Departamentu Kontroli MON będzie badał, czy Inspektorat i jednostki lotnicze przestrzegają zasad bezpieczeństwa.

Zupełną nowością jest wprowadzenie w wojsku systemu jakości takiego, jaki obowiązuje w lotnictwie cywilnym. To system zero-jedynkowy. Nie ma tu sytuacji pośrednich. Oznacza to, że maszyna, która ma jakąkolwiek usterkę, musi być wycofana z planowanych lotów, dopóki ta usterka nie zostanie naprawiona. Sprzęt albo jest sprawny, albo nie. System dotyczy także ludzi. Jeśli jakiś członek załogi nie spełnia któregokolwiek ze stawianych mu wymagań, to nie może latać. Audyt realizacji tego systemu będzie robiony przez kontrolerów z resortu obrony.

Edyta Żemła

autor zdjęć: mjr Robert Siemaszko (DPI MON)

dodaj komentarz

komentarze


Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Gdy ucichnie artyleria
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Rusza program „wGotowości”
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Koniec dzieciństwa
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Zasiać strach w szeregach wroga
Sukces Polaka w biegu z marines
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Standardy NATO w Siedlcach
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Kolejny kontrakt Dezametu
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Męska sprawa: profilaktyka
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Marynarze podjęli wyzwanie
Awanse w dniu narodowego święta
Mundurowi z benefitami
Nowe zasady dla kobiet w armii
Mity i manipulacje
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Jesteśmy dziećmi wolności
Brytyjczycy na wschodniej straży
Marynarze mają nowe motorówki
Abolicja dla ochotników
OPW budują świadomość obronną
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Czy to już wojna?
Starcie pancerniaków
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Odznaczenia za wzorową służbę
Polski „Wiking” dla Danii
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Arteterapia dla weteranów
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Nie daj się zhakować
Pięściarska uczta w Suwałkach
Kaman – domknięcie historii
Inwestycja w bezpieczeństwo
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
„Road Runner” w Libanie
Kircholm 1605
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Dzień wart stu lat
Sportowcy na poligonie
Wellington „Zosia” znad Bremy
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO