moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Drony nad Warszawą

Dla wojska jest bezcenny – może prowadzić rozpoznanie oraz znienacka zaatakować. Przydaje się także strażakom sprawdzającym pogorzeliska, fotografom robiącym zdjęcia w niebezpiecznych sytuacjach, a także geologom mierzącym grubość lodowców. – To idealny szpieg. Jest prawie niezauważalny – mówi Michał Wojas, konstruktor drona Wiewiór.


Pszczoła

W warszawskim Muzeum Techniki do niedzieli można obejrzeć wystawę poświęconą bezzałogowym systemom latającym , tzw. dronom. Zaprezentowano ponad 40 modeli tych maszyn. Część z nich ma napęd spalinowy, część elektryczny, a niektóre nawet odrzutowy. Na wystawie znalazły się także mikropłatowce, które mają około pół metra i ważą mniej niż kilogram.

– Zgromadziliśmy wszystkie najważniejsze modele dronów opracowane w Polsce – mówi Andrzej Berezowski, organizator wystawy. Swoje projekty przedstawiają m.in. Politechnika Warszawska i Wojskowy Instytut Wojsk Lotniczych. Ten ostatni na wystawę przyjechał z trzema konstrukcjami: bezzałogowym statkiem powietrznym pionowego startu i lądowania Koliber, demonstratorem celu powietrznego Jet z silnikiem odrzutowym oraz najnowszym projektem Pszczoła. Maszyna ta waży około 800 g i może się poruszać z prędkością 100 km/h. Inżynierowie pracowali nad Pszczołą trzy lata. Dron powstawał z myślą o włączeniu go do indywidualnego wyposażenia żołnierzy. – Pszczoła jest łatwa w użytkowaniu i przekazuje obraz w czasie rzeczywistym. Żołnierz może wykorzystywać ten model drona do obserwacji przedpola w odległości około pięciu kilometrów. Dzięki niemu oceni, na przykład, czy przejazd przez wąwóz albo wjazd do miejscowości są bezpieczne – wyjaśnia Michał Wąsiewicz z ITWL.

Wiewiór

Na wystawie można także obejrzeć wielokrotnie nagradzany bezzałogowiec Wiewiór. – To nasza wizytówka. Stworzyliśmy go jeszcze jako studenci Politechniki Rzeszowskiej – mówi Michał Wojas z firmy FlyTech.

Wiewióra wyróżnia ciekawa konstrukcja. – Nasz projekt to bezogonowiec. Takich konstrukcji jest niewiele, bo są bardzo trudne – przyznaje Michał Wojas. Ponieważ Wiewiór nie ma ogona, usterzenie trzeba było umieścić na skrzydle. – Przez rok pracowaliśmy nad własnymi programami obliczeniowymi do aerodynamiki. Teraz Wiewiór sprawdza się doskonale i ma świetne osiągi – zapewnia Wojas.

Innym wyzwaniem dla konstruktorów dronów jest dobranie odpowiednich parametrów skrzydeł. Trzeba ponadto wiedzieć, jaki ciężar będzie musiał unieść dron, a także jak długo powinien lecieć i z jaką prędkością. – Bardzo szybkie samoloty bezzałogowe nie zawsze dobrze się sprawdzają, bo obraz, który rejestrują, nie jest dokładny – mówi jeden z konstruktorów.

Skarabeusz

Drony najczęściej są wykorzystywane przez wojsko. Bezzałogowce niemal całkowicie zastąpiły samoloty zwiadowcze. Dron potrafi odczytać tablicę rejestracyjną z odległości 3 km albo przez kamery termowizyjne ocenić pozycje przeciwnika. Ogromnym ich atutem jest to, że obraz dostarczany jest w czasie rzeczywistym. – Możliwości bezzałogowców są bardzo duże. Zwłaszcza jak spojrzymy na statystki oraz wykrywalność celów z ich użyciem w Afganistanie – mówi mjr Krzysztof Łukawski z Jednostki Wojskowej Nil.

Specjalsi za pomocą bezzałogowców śledzą w ciągu dnia i nocą cele oraz dbają o bezpieczeństwo swoich żołnierzy, obserwując ich działanie podczas akcji bojowych. Komandosi z Nila, którzy odpowiadają między innymi za zabezpieczenie informacyjne i rozpoznanie w Afganistanie, dysponują amerykańskimi Scan Eagle i polskimi Fly Eye.

Jet

Poza wojskiem z bezzałogowców korzystają polskie firmy, które zajmują się fotografowaniem lub filmowaniem z powietrza. W głowicy umieszczone są aparat lub kamera, która może obracać się w dowolnym kierunku. Pozwala to na doskonałe ujęcia. Drony przydają się także straży pożarnej podczas monitorowania pogorzelisk i określania rozmiarów klęsk żywiołowych. Bezzałogowce są pomocne również leśnikom i policjantom prowadzących obserwację terenu. Ostatnio geolodzy, wykorzystując polski bezzałogowy statek powietrzny, mierzyli grubość lodu na Spitsbergenie. W Polsce opracowuje się także model drona, który ma badać skład chemiczny powietrza w miastach czy nad wysypiskami śmieci.

– Drony to przyszłość. W porównaniu z załogowymi samolotami czy śmigłowcami ich produkcja i eksploatacja są dużo tańsze. Są lekkie i nie szkodzą środowisku. To idealny szpieg. Lecąc na wysokości trzystu metrów, są prawie niezauważalne – przekonuje Wojas.



Bezzałogowce są coraz częściej wykorzystywane w armii. Już wkrótce wojsko kupi bojowe drony. Więcej czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.

 
Nowe drony dla komandosów   Wojsko dostanie bojowe drony
Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: ITWL, Politechnika Rzeszowska, Muzeum Techniki

dodaj komentarz

komentarze

~Artur Goławski
1364060400
Na razie są to (i jeszcze w naszych realiach długo pozostana) bezzałogowce mogące latać tylko w strefie lotów swobodnych w wysegregowanym segmencie przestrzeni powietrznej. A więc żadne uzbrojone (w co?) drony nie zaistnieją w WP jeszcze przez co najmniej dekadę.
41-52-E1-F9
~GJ
1364039460
Te latawce nadają się jedynie do szpiegowania i ewentualnie do naprowadzania artylerii a nie do walki, tym bardziej strażakom, im potrzeba nowych wozów bojowych z napędami 4x4 by zastąpić Stary i Żuki a nie zabawki. A z tymi geologami to juz chyba przesada ,przecież jest globalne ocieplenie i lodowce znikają a po drugie jak dopłyną na Antarktydę jak nie mamy okrętów…
4E-76-40-C4
~scoobydoopoznan
1364030340
Czy powstają już drony do walki z dronami przeciwnika?
5C-16-3D-92

Orientuj się bez GPS-u
Pływali jak morscy komandosi
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Człowiek jest najważniejszy
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Zawiszacy na Litwie
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Speczespół wybierze „Orkę”
Pasja i fart
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
„Droga do GROM-u”
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Terytorialsi w akcji
DragonFly czeka na wojsko
Jelcz się wzmacnia
Młodzi i bezzałogowce
Maratońskie święto w Warszawie
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Polskie Bayraktary nad Turcją
W poszukiwaniu majora Serafina
WOT na Szlaku Ratunkowym
Kosmiczny Perun
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Abolicja dla ochotników
Medicine for Hard Times
Wojny na rzut kostką
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Priorytetowe zaangażowanie
Mity i manipulacje
Dywersanci atakują
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Brytyjczycy na wschodniej straży
Kircholm 1605
Kawaleria pancerna spod znaku 11
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Czarnomorski szlif minerów
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Koniec dzieciństwa
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Medycy na start
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Transbałtycka współpraca
W wojsku orientują się najlepiej
Kawaleria w szkole
Polski „Wiking” dla Danii
Koniec pewnej epoki
Deterrence in Polish
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
„Road Runner” w Libanie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO