moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rekordowy rok lotników

W przyszłym roku piloci Sił Powietrznych za sterami swoich maszyn spędzą łącznie nawet 46 tysięcy godzin. Wynika to z przyznanych im limitów paliwa. Najwięcej latać będą piloci transportowców, myśliwców F-16 oraz instruktorzy. Tak dobrze nie było od dawna. Jeszcze kilka lat temu tak zwany nalot nie przekraczał 30 tysięcy godzin.


Nalot to czas spędzony przez pilotów w powietrzu. Jeszcze siedem, osiem lat temu w Siłach Powietrznych nie przekraczał on 30 tysięcy godzin rocznie. Potem liczba ta z reguły rosła. W tym roku przyznany limit paliwa wystarczy na wylatanie blisko 44 tysięcy godzin. – Jak dotąd plan został wykonany w 98 procentach – wyjaśnia ppłk Goławski.

Przyszły rok może się okazać pod tym względem rekordowy. Zaplanowany limit wzrósł bowiem do 46 tysięcy godzin. Skąd decyzja o jego zwiększeniu? – Inspektorat Uzbrojenia kupuje nowe maszyny – samoloty CASA i Bryza, śmigłowce W-3. Część z nich otrzymamy w przyszłym roku – tłumaczy ppłk Goławski. – Mamy coraz więcej wyszkolonych pilotów F-16, dochodzą nowi lotnicy ze Szkoły Orląt w Dęblinie. Powinni oni spędzać jak najwięcej czasów w powietrzu – dodaje.

Piloci zarówno myśliwców, jak i samolotów transportowych wezmą też udział w licznych ćwiczeniach za granicą. Będą się szkolić miedzy innymi w Norwegii, Holandii, Niemczech, czy Grecji.

Przyznane Siłom Powietrznym limity zostaną wykorzystane nie tylko w czasie szkolenia. – Zakładamy, że może nas czekać więcej zadań związanych z transportem na trasie Polska-Afganistan-Polska, ale nie tylko – zaznacza ppłk Goławski. – Niemal każdego dnia cztery, sześć naszych samolotów transportowych lata poza granicami kraju. To zupełnie nowa sytuacja w stosunku do naszych możliwości sprzed dekady – dodaje.

W przyszłym roku najwięcej latać mają piloci transportowców, myśliwców F-16 oraz instruktorzy. – Zwykle jedna trzecia limitu przypada na 4 Skrzydło Lotnictwa Szkolnego – wyjaśnia ppłk Goławski.


Piloci mogą, ale wcale nie muszą osiągnąć założonego pułapu 46 tysięcy godzin w powietrzu. – To na razie plany. Ich realizacja zależy od wielu czynników – zastrzega ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych. Jednym z nich jest pogoda. – Ubiegły grudzień na przykład okazał się dla lotników doskonały. Zdołali wylatać dwa tysiące godziny. W tym aura nie jest już tak sprzyjająca – zaznacza ppłk Goławski. Poza tym zawsze trzeba się liczyć z usterkami sprzętu, uzbrojenia czy koniecznością wykonania przez pilotów innych zadań na ziemi. – Ale większe limity to na pewno dobra informacja, a zarazem duże wyzwanie dla nas – podsumowuje ppłk Goławski.

W polskich Siłach Powietrznych służy blisko 500 pilotów. Mają one do dyspozycji przeszło 300 samolotów i śmigłowców.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Artur Weber

dodaj komentarz

komentarze


Szarża „Dragona”
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna w świętym mieście, epilog
Kurs z dzwonem
Kolejni Ukraińcy gotowi do walki
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Ocalały z transportu do Katynia
Wojna w Ukrainie oczami medyków
NATO na północnym szlaku
Prawda o zbrodni katyńskiej
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Głos z katyńskich mogił
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Przygotowania czas zacząć
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Wojna w świętym mieście, część druga
Front przy biurku
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Strażacy ruszają do akcji
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Zmiany w dodatkach stażowych
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Charge of Dragon
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Barwy walki
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Kolejne FlyEle dla wojska
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Odstraszanie i obrona
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Na straży wschodniej flanki NATO
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
25 lat w NATO – serwis specjalny
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Zbrodnia made in ZSRS
Ramię w ramię z aliantami
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Święto wojskowego sportu
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Mundury w linii... produkcyjnej
Sprawa katyńska à la española
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
V Korpus z nowym dowódcą
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Optyka dla żołnierzy
Szpej na miarę potrzeb
Rakiety dla Jastrzębi
NATO on Northern Track

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO