moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Strzelcy też chcą pomóc Sebastianowi

Specjalsi z Formozy pływali kajakami po Bałtyku, teraz do akcji włączy się Jednostka Strzelecka 4018. Strzelcy przebiegną po plaży z Gdyni do Gdańska. Wszystko po to, by zebrać pieniądze na rehabilitację Sebastiana Łukackiego, byłego komandosa, który uległ wypadkowi.


27-letni były żołnierz Formozy przez pół roku był w śpiączce, a kiedy odzyskał przytomność, okazało się, że jest całkowicie sparaliżowany. By wrócić do zdrowia, potrzebuje kosztownej rehabilitacji. W najbliższym czasie strzelcy z Jednostki Strzeleckiej 4018 w Gdańsku planują zorganizować akcję pomocy dla byłego komandosa – dowiedział się portal polska-zbrojna.pl.

– Będziemy biec po plaży z Gdyni do Gdańska. Po drodze chcemy prosić ludzi o przyłączenie się do akcji pomocy Sebastianowi. Podziwiamy go za jego walkę o powrót do zdrowia – mówi „Borys” z JS 4018 Związku Strzeleckiego „Strzelec” Organizacji Społeczno-Wychowawczej.

„Borys” pierwszego września razem z kolegami wywalczył trzecie miejsce w biegu drużynowym rozegranym w ramach III Biegu Morskiego Komandosa pamięci gen. broni Włodzimierza Potasińskiego. Organizatorami byli Jednostka Wojskowa Formoza i Adventure Park Gdynia. Połowę pieniędzy z tzw. wpisowego, by wziąć udział w tej imprezie, przeznaczyli na pomoc dla poszkodowanych żołnierzy morskich sił specjalnych.

Formoza 25 sierpnia zakończyła swoją akcję pomocy dla Sebastiana. Ośmiu żołnierzy z tej jednostki przepłynęło kajakami ok. 700 km. Wypłynęli z Portu Jachtowego w Gdyni. Popłynęli na Hel, a potem wzdłuż linii brzegowej do Jarosławca. Stamtąd udali się do brzegów Bornholmu. Po opłynięciu duńskiej wyspy ruszyli z powrotem do Gdyni. Ekstremalna wyprawa trwała trzy tygodnie. Chcieli zwrócić na siebie uwagę i zebrać jak najwięcej środków na rehabilitację kolegi.

Wyprawę uważnie śledził Sebastian, który czytał dziennik pokładowy publikowany na bieżąco w sieci. – Codziennie sprawdzałem, gdzie są uczestnicy wyprawy, na stronie internetowej, która powstała dzięki mojemu koledze Danielowi – mówi Sebastian Łukacki. – Z Jarosławca na Bornholm płynęli na azymut przez 22 godziny. To był bardzo wyczerpujący etap. Przed wyspą natknęli się na przeciwny prąd. Wiatr wiał im prosto w twarz – relacjonuje Sebastian.

Były żołnierz przez rok intensywnej rehabilitacji zrobił duże postępy. – Lekarze twierdzą, że innym pacjentom dojście do stanu, w którym jest obecnie Sebastian, zabrałoby 2–3 lata – mówi „Misza”, oficer z Formozy, pomysłodawca III Biegu Morskiego Komandosa. – Szybkie postępy w rehabilitacji to zasługa m.in. tego, że Sebastian był wysportowany i silny psychicznie. Walczy o powrót do zdrowia, a my staramy się mu w tym pomóc – dodaje „Misza”.

Jacek Szustakowski

autor zdjęć: Arch. akcji Mila dla Sebastiana

dodaj komentarz

komentarze


Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Starcie pancerniaków
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Wellington „Zosia” znad Bremy
Pomnik nieznanych bohaterów
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Koniec dzieciństwa
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Marynarze podjęli wyzwanie
Niespokojny poranek pilotów
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Nowe zasady dla kobiet w armii
MID w nowej odsłonie
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Edukacja z bezpieczeństwa
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Pięściarska uczta w Suwałkach
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Sportowcy na poligonie
Weterani odzyskują równowagę po trudnych doświadczeniach
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Mity i manipulacje
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Pamięć łączy pokolenia
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Standardy NATO w Siedlcach
Zasiać strach w szeregach wroga
Husarze bliżej Polski
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Więcej Apache’ów w Inowrocławiu
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
„Road Runner” w Libanie
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Operacja NATO u brzegów Estonii
Polski „Wiking” dla Danii
Sukces Polaka w biegu z marines
Abolicja dla ochotników
Żołnierze na trzecim stopniu podium
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Inwestycja w bezpieczeństwo
Wielkopolscy terytorialsi na szkoleniu zintegrowanym
Brytyjczycy na wschodniej straży
Kircholm 1605

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO