moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ile Polska straciła podczas II wojny

Niemcy muszą Polakom zrekompensować straty za ludobójstwa i zniszczenia z II wojny światowej – mówili politycy podczas prezentacji raportu o polskich stratach spowodowanych przez III Rzeszę w latach 1939–1945. Wyliczono je na 6 bln 200 mld zł. W czasie spotkania na Zamku Królewskim Jarosław Kaczyński, prezes PiS, zapowiedział, że Polska wystąpi do Niemiec o wypłatę tych odszkodowań.

– Dzień przedstawienia raportu dotyczącego strat wojennych Polski nie jest tylko aktem prezentacji dokumentu, lecz także decyzją podjęcia tej sprawy na forum międzynarodowym – mówił Jarosław Kaczyński. Prezes PiS jako pierwszy zabrał głos podczas prezentacji „Raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej”. Jak dodał, z dokumentu wynika, że suma tych strat wynosi ponad 6 bilionów 200 miliardów zł. – Chodzi o to, aby w być może długim i trudnym procesie uzyskać odszkodowania za to wszystko, co Niemcy uczynili w Polsce w latach 1939–1945 – powiedział Kaczyński.

 

Początek drogi

Prezes Prawa i Sprawiedliwości przypominał, że niemiecka okupacja miała charakter zbrodniczy, a niektóre jej efekty trwają do dziś. Jednocześnie – jak stwierdził Jarosław Kaczyński – Niemcy nigdy nie rozliczyły się ze swoich zbrodni wobec Polski.  Wskazał, że przedstawiona w raporcie wartość poniesionych przez Polskę strat to suma bardzo poważna, ale dla gospodarki niemieckiej całkowicie możliwa do udźwignięcia. – Tym bardziej, że takie odszkodowania płaci się przez dziesięciolecia, dlatego można ją uznać za całkowicie realistyczną – argumentował lider PiS. Dodał, że droga do odszkodowań będzie długa i niełatwa, jest jednak przeświadczony, że zakończy się sukcesem.

Raport sporządził Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej. W uroczystej prezentacji dokumentu na Zamku Królewskim w Warszawie wzięli udział także szef rządu Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak, wicepremier i szef MON-u, oraz Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury.

– Podczas II wojny doszło do zbrodni na polskim narodzie – mówił premier Mateusz Morawiecki. Przypomniał, że według planów Adolfa Hitlera Polacy mieli być w większości eksterminowani. Szef rządu zaznaczył, że nasz kraj stracił ponad 5,2 mln ludzi, m.in. elity intelektualne. – Nikt nigdy tego nie wynagrodzi ani nie zrekompensuje, ale jesteśmy zobowiązani, aby te straty policzyć i przedstawić odpowiedni rachunek tym, którzy są im winni – tłumaczył Morawiecki. Jego zdaniem raport to wielki krok w kierunku uzyskania zadośćuczynienia od Niemiec. Premier stwierdził też, że dokument może służyć prawdziwemu pojednaniu Polski i Niemiec. – Bez prawdy, odszkodowania, nie ma normalnych relacji – mówił szef rządu. 

Z kolei Elżbieta Witek, marszałek Sejmu, podkreśliła, że o ile straty materialne są możliwe do oszacowania, to trudno jest obliczyć straty dotyczące ludności. – Ale nie może być tak, że przebaczenie równa się zapomnienie o obowiązku zadośćuczynienia za szkody i straty, jakie Niemcy uczynili Polakom – oświadczyła marszałek Sejmu. Stwierdziła także, że publikacja raportu to dopiero początek długiej drogi. – Wierzę w to, że jeśli nie nasze pokolenie, to następne uzyska to odszkodowanie. Niemcy muszą Polakom zrekompensować straty za ludobójstwa i zniszczenia, jakich dokonali podczas wojny – zaznaczyła Witek.

Ponad 6 bln zł strat

Zaprezentowany dzisiaj raport to efekt pięciu lat pracy Parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej oraz powołanego w grudniu 2021 roku Instytutu Strat Wojennych im. Jana Karskiego. W sumie pracowało nad dokumentem 33 specjalistów i naukowców z różnych dziedzin: ekonomiści, archiwiści, prawnicy, statystycy, demografowie, historycy, rzeczoznawcy majątkowi. – Oszacowanie strat wojennych było konieczne, bo państwo niemieckie nie rozliczyło się i nie zrekompensowało Polakom skutków II wojny – tłumaczył na Zamku Królewskim Arkadiusz Mularczyk, poseł PiS, przewodniczący zespołu ds. reparacji i przewodniczący rady ISW. Przypomniał, że do dzisiaj Polska nie uzyskała kwoty reparacji wojennych przyznanych decyzją wielkich mocarstw w Poczdamie ani odszkodowań adekwatnych do poniesionych strat wojennych i zniszczeń okupacyjnych.

Raport składa się z trzech tomów. Pierwszy opisuje i szacuje straty poniesione przez Polskę z winy okupantów niemieckich. Drugi zawiera dokumentację fotograficzną wojny i okupacji niemieckiej, a trzeci jest listą miejsc zbrodni popełnionych przez Niemców. Według autorów raportu Polska w wyniku rozpętanej przez Niemców II wojny straciła 6 bilionów 220 mld 609 mln złotych. Na to złożyły się przede wszystkim straty demograficzne i materialne. W raporcie ustalono, że z niemieckiej winy śmierć poniosło 5 mln 219 tys. obywateli Polski. – Polska potrzebowała 33 lata, aby powrócić do poziomu rozwoju sprzed wojny – podał Mularczyk. Koszt strat z powodu ofiar śmiertelnych oszacowano na kwotę ok. 4 biliony 330 mld zł. – To jest czysto ekonomiczna wycena życia ludzkiego przez pryzmat utraconego wynagrodzenia – zaznaczył poseł. Dodał, że podczas II wojny do niewolniczej pracy Niemcy wywieźli ponad 2 mln 100 tys. osób, a 196 tys. polskich dzieci zabrano, aby zgermanizować.

Z kolei suma strat materialnych wyliczona przez specjalistów wyniosła 797 mld 398 mln zł. Obejmowały m.in.: budynki mieszkalne i niemieszkalne, obiekty zabytkowe i sakralne oraz inżynierskie, przemysł, straty w rolnictwie i lasach, a także szkody, jakie poniosło polskie wojsko. Jak wyliczał Mularczyk, Polska w wyniku II wojny utraciła też 78 tys. km kwadratowych powierzchni, czyli terytorium wielkości wszystkich państw Beneluksu.

Ponadto suma start poniesionych w dobrach kultury i sztuki to około 19 mld 310 mln zł, w bankowości – 89,3 mld zł, łączna wartość polskich ubezpieczalni – 34,8 mld, a 492 mld zł wyniosły straty spowodowane działalnością niemieckiego banku emisyjnego. – Są to wyliczenia powściągliwe i minimalistyczne, aby wyeliminować zarzuty o zawyżone szacunki roszczeń – zaznaczył Mularczyk. Jego zdaniem sprawa odszkodowań powinna być uregulowana w polsko-niemieckiej umowie bilateralnej. – Mam nadzieję, że niniejszy raport zobrazuje skalę strat Polski i pozwoli zapoczątkować merytoryczny dialog obydwu państw oraz doprowadzi do uregulowania tej sprawy – podsumował poseł Arkadiusz Mularczyk.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Wikipedia, Kancelaria Premiera

dodaj komentarz

komentarze


Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
 
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Zmiany w dodatkach stażowych
Wojna w świętym mieście, epilog
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Rakiety dla Jastrzębi
Prawda o zbrodni katyńskiej
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
NATO na północnym szlaku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
V Korpus z nowym dowódcą
NATO on Northern Track
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Szarża „Dragona”
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Sprawa katyńska à la española
Przygotowania czas zacząć
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Święto stołecznego garnizonu
Barwy walki
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Zbrodnia made in ZSRS
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Front przy biurku
Sandhurst: końcowe odliczanie
Strażacy ruszają do akcji
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Ramię w ramię z aliantami
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Odstraszanie i obrona
Na straży wschodniej flanki NATO
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Kadisz za bohaterów
Charge of Dragon
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Zachować właściwą kolejność działań
Kolejne FlyEle dla wojska
25 lat w NATO – serwis specjalny
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Mundury w linii... produkcyjnej
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Wojna w świętym mieście, część druga
Szpej na miarę potrzeb
SOR w Legionowie
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Ocalały z transportu do Katynia
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Optyka dla żołnierzy
Głos z katyńskich mogił
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO