moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kontraktowi mogą wycofać rezygnację

Żołnierze kontraktowi po wejściu w życie ustawy o obronie ojczyzny musieli zdecydować, czy pozostaną w wojsku na czas nieokreślony, jak zakładały nowe przepisy. Ci, którzy nie zdecydowali się na ten krok i złożyli rezygnację, mogą ją jeszcze wycofać, pod warunkiem że ich kontrakt nie zdążył wygasnąć. Takie stanowisko zajęło MON po licznych pytaniach żołnierzy.

Jeszcze do niedawna żołnierze zawodowi pełnili służbę stałą lub kontraktową. Powołanie do tej pierwszej następowało na czas nieokreślony, co dawało większe poczucie stabilizacji i możliwość zaplanowania rozwoju zawodowego. Jednak służba ta wymagała większej dyspozycyjności – dowódcy mogli bowiem przenosić żołnierza z jednostki do jednostki na podstawie rozkazu, zgodnie z potrzebami sił zbrojnych. Służba kontraktowa zaś wiązała się z podpisaniem umowy na konkretne stanowisko w danej jednostce wojskowej i na ściśle określony czas – od dwóch do sześciu lat. Kontrakt nie był automatycznie przedłużany, więc gdy się kończył, żołnierz nie miał pewności, czy dowódca podpisze z nim kolejną umowę.

Sytuację zmieniła ustawa o obronie ojczyzny. Nowe przepisy zlikwidowały bowiem służbę stałą i kontraktową, a zamiast nich pojawiło się pojęcie służby zawodowej na czas nieokreślony. Dla dotychczasowych żołnierzy służby stałej w rzeczywistości nic się nie zmieniło. Jednak żołnierze na kontraktach z dniem wejścia w życie nowych przepisów automatycznie stali się żołnierzami zawodowymi na czas nieokreślony. Ci, którzy nie byli zainteresowani takim rozwiązaniem, mogli w ciągu 14 dni złożyć u dowódcy jednostki wniosek o rezygnację. Wówczas ich służba zakończy się w dniu, który został ustalony w kontrakcie.

Z takiej możliwości, po wejściu w życie ustawy, skorzystała część żołnierzy, głównie z korpusu szeregowych zawodowych. – Obawiali się oni, że po przejściu do służby na czas nieokreślony będą przenoszeni do innych jednostek. Choć w zawód żołnierza wpisana jest dyspozycyjność, to w praktyce wcale nie jest tak, że każdego żołnierza dowódca przenosi z jednostki do jednostki – zastrzega st. szer. Grzegorz Całka, dziekan Korpusu Szeregowych Zawodowych Wojsk Lądowych. Dodaje jednak, że najwięcej obaw wśród żołnierzy kontaktowych wzbudziła pogłoska, że po przejściu do służby na czas nieokreślony zmienią się także uprawnienia emerytalne: tych, którzy służą na starych zasadach i uprawnienia nabywają po 15 latach, miałyby objąć nowe zasady, zgodnie z którymi emerytura przysługiwałaby dopiero po 25 latach służby. – Decyzje o rezygnacji ze służby wynikały więc w przypadku wielu żołnierzy z braku wiedzy i zrozumienia nowych przepisów. Powtarzana plotka rosła niczym kula śniegowa i żołnierze zaczęli składać wnioski o rezygnację. Gdy po kilku spotkaniach zrozumieli, że ich obawy są nieuzasadnione, kilkudziesięciu żołnierzy zwróciło się do mnie z pytaniem, czy mogą jednak zmienić decyzję, czyli wycofać wniosek i pozostać w armii – przyznaje st. szer. Całka.

W odpowiedzi na liczne pytania środowiska stanowisko w tej sprawie przygotował Departament Kadr MON. „Odnosząc się do zgłaszanych przez żołnierzy chęci zmiany swojej decyzji i wycofania wniosków, należy wskazać, że prawodawca nie odniósł się do przypadku wycofywania rezygnacji z pełnienia służby wojskowej, a już tym bardziej nie zakazał takiej możliwości. Oznacza to więc, że brak jest przeciwwskazań do wycofania rezygnacji, a zastosowanie do omawianej sytuacji mają przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące odwołania oświadczenia woli” czytamy w opinii ekspertów departamentu.

Oznacza to, że żołnierze kontraktowi, którzy złożyli wniosek o rezygnację, mogą go wycofać i przejść do służby zawodowej pełnionej na czas nieokreślony. Warunkiem jest wciąż trwający kontrakt. Wojskowi, którzy złożyli już rezygnację, a ich kontrakt zdążył wygasnąć po wejściu w życie ustawy, nie mogą cofnąć wniosku. – W ich przypadku jedyną drogą powrotu do armii pozostaje ta, jaka obowiązuje kandydatów do armii. W pierwszej kolejności muszą więc zgłosić się do wojskowego centrum rekrutacji i przejść niezbędne procedury – mówi st. szer. Całka.

Paulina Glińska

autor zdjęć: 1 WBPanc

dodaj komentarz

komentarze


Kircholm 1605
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Drugi wojskowy most
Wyzwaniem – czas
W wojsku orientują się najlepiej
Czarna taktyka terytorialsów
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Koniec pewnej epoki
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
Czarna taktyka terytorialsów
Dzień Bezpieczeństwa na Baltexpo
Historia jest po to, by z niej czerpać
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Brytyjczycy na wschodniej straży
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Leopardy i Rosomaki pokonały Odrę
Jednym głosem w sprawie obronności
Pływali jak morscy komandosi
Poligon dla medyków w mundurach
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Polski „Wiking” dla Danii
Europa ma być zdolna do obrony
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polskie „Tygrysy” nagrodzone w Portugalii
Koniec dzieciństwa
Carl-Gustaf przemówił
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Maratońskie święto w Warszawie
Mity i manipulacje
Kopuła nad bewupem
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Priorytetowe zaangażowanie
Terytorialsi w akcji
Rój bezzałogowców nad Orzyszem
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
Terytorialsi ćwiczyli taktykę i walkę z pożarem
Speczespół wybierze „Orkę”
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
„Road Runner” w Libanie
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Abolicja dla ochotników
W poszukiwaniu majora Serafina
Zjednoczyć wysiłek w przeciwdziałaniu presji migracyjnej
Okiełznać Borsuka
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Medicine for Hard Times
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Weterani pamiętają
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Dziki na Legwanach
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Polskie Bayraktary nad Turcją
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO