moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Armia Krajowa walczy

„Osa”, „Pegaz”, „Kosa” „Agat”, „Miotła”, „Parasol”, „Deska” – i można by wymieniać długo… Wszystkie te kryptonimy skrywają historię męstwa, poświęcenia i pomysłowości. Tak nazwano elitarne oddziały Armii Krajowej, które stawiały czoła wyjątkowo silnemu i bezwzględnemu w odwecie nieprzyjacielowi.


Polska konspiracja wojskowa od początku wojny miała jeden podstawowy cel: przygotowanie powstania powszechnego, które powinno wybuchnąć w najbardziej sprzyjającym momencie. Stąd ze sztabu Naczelnego Wodza ciągle płynęły zalecenia, by walkę zbrojną ograniczyć do minimum, nie powodować niepotrzebnych strat wśród ludności cywilnej i we własnych szeregach, które mają być gotowe do powstania. A jeśli uprzykrzać okupantowi życie, to przede wszystkim przez sabotaż i akcje propagandowe – walkę ograniczyć do minimum.

Na dłuższą metę było to jednak nierealne. Niemcy dążąc do wyniszczenia „podludzi” na zdobytych przez siebie terenach, rozpętali niespotykany wcześniej terror. Wobec prawie codziennych i masowych egzekucji, łapanek na roboty przymusowe i do obozów koncentracyjnych, eksterminacji i wysiedleń nie można było być obojętnym, nie można było czekać. Trzeba było podjąć walkę, która z jednej strony boleśnie uderzałaby w okupanta, a z drugiej kosztowała jak najmniej ofiar w terroryzowanym społeczeństwie. Takie zadanie od komendanta głównego Związku Walki Zbrojnej, generała Stefana Roweckiego, otrzymał powołany przezeń w kwietniu 1940 roku Związek Odwetu. Miał on prowadzić bieżącą walkę, czyli podjąć akcje sabotażowo-dywersyjne i odwetowe. Równolegle w Wielkiej Brytanii, dzięki pomocy Special Operations Executive, zaczęto szkolić specjalistów, którzy desantowani do kraju, mieli tę bieżącą walkę wspomóc – do historii przeszli pod nazwą cichociemnych.

Wybuch wojny niemiecko-sowieckiej w czerwcu 1941 roku spowodował, że dotychczasowy wspólnik nazistowskich Niemiec z okupanta zmienił się w sojusznika, a ziemie polskie stały się zapleczem frontu wschodniego. Należało więc zintensyfikować akcje dywersyjne – w tym celu na Kresach powstał „Wachlarz”. Kiedy w lutym 1942 roku ZWZ zmieniono w Armię Krajową, Związek Odwetu i „Wachlarz” połączono w Kierownictwo Dywersji – Kedyw. Jednocześnie na Kresach i lesistych obszarach kraju – jak Góry Świętokrzyskie – zaczęły powstawać oddziały partyzanckie. To one latem 1944 roku stały się podstawą pułków i dywizji AK, które ruszyły do walki w ramach akcji „Burza”, by przed wkraczającymi do Polski Sowietami zademonstrować, że są integralną częścią sił zbrojnych podległych prawowitemu rządowi Rzeczypospolitej. W powstaniu warszawskim oddziały dywersyjne Kedywu stworzyły najlepiej uzbrojoną i wyszkoloną wielką jednostkę powstańczej armii – Zgrupowanie „Radosław”. Kiedy okazało się, że koniec wojny przynosi nie upragnioną wolność, lecz zależność od Związku Sowieckiego, wielu żołnierzy AK wykorzystało swoje doświadczenie w walce z siłami sowieckich i komunistycznych służb bezpieczeństwa.

Armia Krajowa w akcji

 
Dywersja   Wywiad
     
 
Cichociemni   Wojna psychologiczna
     
 
Akcja „Burza”   Powstanie Warszawskie
Piotr Korczyński

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze


Na tropie Bursztynowej Komnaty
Podniebny sprawdzian
Rekompensaty na nowych zasadach
Pięciobojowe duety na medal
Pomoc dla rodziny w Wyrykach
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Święto w stolicy polskiego pentatlonu
Krótka droga na Gotlandię
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Przedwczesny triumf
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Umowa na rakiety do F-35 jeszcze w tym roku
RAF nad Polską. Cel: patrolować i odstraszać
Europa ma być zdolna do obrony
Cichociemni w oczach swoich następców
Człowiek w pętli
Bohaterowie, których etos trwa
„Cichociemni – Pług”. Premiera dokumentu
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Polskie wojsko na Gotlandii
Rozkaz: zatankować kompanię Abramsów
W obronie gazoportu
W Sejmie o konsultacjach z sojusznikami
Dwie agresje, dwie okupacje
Nielekka budowa kompleksu dla 21 Lekkiego Batalionu Górskiego
Cios w plecy
Brytyjczycy żegnają Malbork
„Gaudeamus igitur” u wojskowych medyków
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Wioślarze mistrzami świata, a pięcioboiści znów na podium
Taktyczne nowości (nie tylko) dla służb
Szpej, czyli ma być skrojone na miarę
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Su-22 odleciały. Teraz w Mirosławcu rządzą Bayraktary
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Kircholm 1605
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Medale na ściance i na torze regatowym
Brytyjczycy na wschodniej straży
Polski „Wiking” dla Danii
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
„Road Runner” w Libanie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kluczowa inwestycja dla sojuszników
Medale pięcioboistów Wojska Polskiego
Orlik na Alfę
WOT na froncie walki w cyberprzestrzeni
Zawiszacy mają „Zjawę”
Nurkowie kontra dywersanci
Maratońskie święto w Warszawie
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Grupa WB rozszerza ofertę Warmate’ów
Jak postępuje modernizacja sił powietrznych?
Koniec dzieciństwa
Norwegowie zaczynają szkolenia Ukraińców w Polsce
Speczespół wybierze „Orkę”
Rekordowy rocznik rozpoczął naukę na WAT
Kolejne Legwany dla Wojska Polskiego
Jednym głosem w sprawie obronności
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
W poszukiwaniu majora Serafina
Od doświadczeń z wojny do pokolenia Z
Szczeciński Korpus rośnie w siłę
Śmierć żołnierza Wojsk Obrony Terytorialnej
Polska nadal będzie finansować Stralinki dla Ukrainy
Rosja eskaluje napięcie w Europie Wschodniej
Soboty z wojskiem
K2 bardziej polski i... bezpieczny dla załogi
Szósta generacja myśliwców coraz bliżej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO