moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

NATO i USA: Jesteśmy gotowi na każde rozwiązanie

Każde z państw ma prawo do wyboru własnych rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa – podkreśla Antony Blinken, sekretarz stanu USA. W takim też tonie utrzymane są pisemne odpowiedzi, które Stany Zjednoczone i NATO przekazały Rosji. Kreml zażądał bowiem od Zachodu m.in. gwarancji, że Ukraina nigdy nie stanie się członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Rosjanie swoje żądania przedstawili w grudniu. Oczekują między innymi, że NATO nie będzie się rozszerzało dalej na wschód i wycofa swoją infrastrukturę do granic sprzed 1997 roku. Oznaczałoby to, że sojusznicze wojska znikną np. z Polski. Aby dopiąć swego, Kreml wywiera na Zachód presję, gromadząc ogromne ilości wojsk przy granicy z Ukrainą.

Rozmowy prowadzone pod koniec ubiegłego roku nie przyniosły rezultatu. Rosja poprosiła wówczas USA i NATO o pisemną odpowiedź na przedstawione postulaty. Wczoraj wieczorem John Sullivan, amerykański ambasador w Moskwie, przekazał obydwa dokumenty rosyjskiemu MSZ. Choć ich szczegóły nie zostały ujawnione, wiadomo, że Zachód podtrzymał wcześniej prezentowane stanowisko. – Wyjaśniamy, że istnieją podstawowe zasady, których jesteśmy zobowiązani przestrzegać i bronić – podkreślał amerykański sekretarz stanu Antony Blinken, podczas konferencji prasowej w Waszyngtonie. – Opowiadamy się za suwerennością i integralnością terytorialną Ukrainy oraz prawem państw do wyboru własnych rozwiązań i sojuszy w zakresie bezpieczeństwa – dodawał.

Blinken przypomniał, że tylko w ostatnim tygodniu do Kijowa dotarły trzy dostawy z amerykańską pomocą wojskową. Transporty zawierały m.in. pociski Javelin oraz tzw. wyposażenie osobiste dla żołnierzy. – W ubiegłym tygodniu powiadomiliśmy też Kongres o zamiarze dostarczenia na Ukrainę śmigłowców Mi-17 – zaznaczył Blinken. Sekretarz stanu zapewnił również, że Amerykanie robią wiele, by decyzje Rosji nie zachwiały rynkami energii. – Prowadzimy dyskusje z rządami i głównymi producentami na całym świecie w sprawie zwiększenia ich zdolności produkcyjnych – zapewnił.

Jednocześnie USA deklarują, że ciągle są otwarte na dialog z Kremlem. Przekazany rosyjskiemu MSZ dokument zawiera propozycje dotyczące „wzajemnych środków transparentności” w zakresie rozmieszczania sił na Ukrainie, prowadzenia ćwiczeń wojskowych w Europie i kontroli zbrojeń rakietowych. – Spodziewam się, że w najbliższych dniach uda się porozmawiać na ten temat z ministrem Siergiejem Ławrowem – zapowiedział Blinken.

W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele NATO. – Jeśli chodzi o euroatlantyckie bezpieczeństwo, znaleźliśmy się w krytycznym momencie. Sojusz ciągle jednak wierzy, że napięcie można rozładować poprzez dialog i dyplomację, nie zaś poprzez siłę albo groźbę jej użycia – podkreśla Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. Podczas konferencji zwołanej w Brukseli zaznaczył, że rozmowy z Kremlem powinny być prowadzone na trzech płaszczyznach. – Rosja sama zerwała dyplomatyczne więzi z NATO, przez co dialog stał się trudniejszy. Należy więc przywrócić biura w Moskwie i Brukseli, po czym wykorzystać wszystkie dostępne kanały komunikacji, by promować przejrzystość we wzajemnych działaniach i redukować ryzyko – wskazywał Stoltenberg.

Sekretarz generalny Sojuszu zaapelował też o respektowanie zasad, które zostały zapisany w Akcie końcowym Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Został on podpisany w połowie lat 70., między innymi przez USA i ZSRS, a mówi przede wszystkim o pokojowym rozstrzyganiu sporów, nienaruszalności granic oraz integralności terytorialnej państw, a także powstrzymaniu się od gróźb użycia siły przez sygnatariuszy. – Rosja powinna wycofać swoje siły z Ukrainy, Gruzji i Mołdawii, gdzie rozmieściła je bez zgody tych krajów i zaangażować się w konstruktywne rozwiązywanie konfliktów, na przykład w oparciu o Format Normandzki – mówił Jens Stoltenberg. Wspomniana grupa została powołana, by rozmawiać o przynależności Krymu i wojnie w Donbasie. W jej skład weszły Niemcy, Francja, Rosja i Ukraina.

Sekretarz generalny NATO zaproponował też organizację wzajemnych spotkań, które poprzedzałyby wojskowe ćwiczenia zarówno Sojuszu, jak i Rosji oraz kontrolowanie polityki nuklearnej w ramach Rady NATO-Rosja. – Powinniśmy także zmodernizować Dokument Wiedeński – stwierdził Stoltenberg. Porozumienie to zostało zawarte jeszcze pod koniec lat 90., w ramach OBWE. Otwiera ono drogę do wzajemnych inspekcji uzbrojenia. W ostatnim czasie jednak Rosja zablokowała wizytę kontrolerów OBWE w zgrupowaniach wojskowych na zachodzie kraju.

Pozostaje jednak pytanie: czy dyplomacja wystarczy? – Jesteśmy gotowi na obydwie ścieżki: poważny dialog, ale też sytuację, kiedy Rosja zdecyduje się na użycie siły – przyznał Stoltenberg.

Kreml na propozycje zareagował bardzo chłodno. – Odpowiedź USA i NATO pozwala liczyć na początek poważnego dialogu, ale dotyczący jedynie tematów drugorzędnych. Nie ma w tym dokumencie pozytywnej reakcji na nasze główne pytanie – uznał rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow w rozmowie z agencją Interfax. Dodał, że decyzje dotyczące kolejnych działań Rosji podejmie jej prezydent Władimir Putin.

Tymczasem Rosja przemieszcza w pobliże granic z Ukrainą kolejne oddziały. Według ukraińskiego ministerstwa obrony, stacjonuje już tam 127 tysięcy rosyjskich żołnierzy. Kilka dni temu Rosjanie rozpoczęli też przerzut sił na Białoruś. Trafiły tam między innymi zestawy rakietowe S-400 Triumf, czołgi T-80 czy myśliwce Su-35. Oficjalnie: z powodu planowanych na początek lutego rosyjsko-białoruskich ćwiczeń. Ukraińska armia nie ma jednak wątpliwości. „Terytorium Białorusi musi być brane pod uwagę jako potencjalne miejsce, z którego Rosja może rozpocząć agresję na Ukrainę” – czytamy w jednym z ostatnich jej oświadczeń.

Zachód ostrzega, że agresja pociągnie za sobą potężne sankcje wymierzone w rosyjską gospodarkę i sektor bankowy. Rzecznik Departamentu Stanu, Ned Price oświadczył na przykład, że uderzenie na Ukrainę spowoduje zahamowanie projektu Nord Stream 2. Stany Zjednoczone i NATO zabezpieczają też tzw. wschodnią flankę Sojuszu. Wczoraj w estońskiej bazie Amari pojawiły się amerykańskie samoloty F-15, a dziś do litewskich Szawli mają dotrzeć duńskie F-16. Jak podało CNN, USA, Wielka Brytania i kilka innych państw Sojuszu rozważają też wysłanie żołnierzy na Węgry, do Rumunii i Bułgarii. Mieliby oni pełnić rolę podobną do tej, która przypadła siłom eFP w Polsce i państwach bałtyckich. Wczoraj też sekretarz obrony USA Lloyd Austin rozmawiał telefonicznie z polskim ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem. Rzecznik Pentagonu John Kirby przyznał, że Amerykanie nie wykluczają udzielenia Polsce dodatkowego wsparcia wojskowego.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Pool AFP/Associated Press/East News, NATO

dodaj komentarz

komentarze


Charge of Dragon
 
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Głos z katyńskich mogił
Przygotowania czas zacząć
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Kadisz za bohaterów
25 lat w NATO – serwis specjalny
Strażacy ruszają do akcji
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Barwy walki
SOR w Legionowie
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Wojna na detale
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Święto stołecznego garnizonu
NATO na północnym szlaku
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Kolejne FlyEle dla wojska
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Ramię w ramię z aliantami
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Zachować właściwą kolejność działań
Szpej na miarę potrzeb
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Sandhurst: końcowe odliczanie
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Szarża „Dragona”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Zmiany w dodatkach stażowych
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Wojna w świętym mieście, epilog
Gunner, nie runner
Na straży wschodniej flanki NATO
Front przy biurku
NATO on Northern Track
Sprawa katyńska à la española
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W Italii, za wolność waszą i naszą
Wojna w świętym mieście, część druga

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO