moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Marynarz najlepszy na trasie Maratonu Komandosa

Mat Adam Struk z Regionalnego Centrum Informatyki w Gdyni triumfował w XVIII Maratonie Komandosa – i to mimo że na początku nie był przekonany, czy w ogóle dobiegnie do końca. Wśród kobiet najlepsza okazała się Karolina Waśniewska z ekipy „Biegiem Radom”, w rywalizacji drużynowej zaś – reprezentanci Akademii Wojsk Lądowych. Na mecie zameldowało się w sumie 327 zawodników.

– Szalony pomysł startu w maratonie zakończył się sukcesem! Bardzo się cieszę, że dałem się namówić do udziału w tej imprezie. Na półmetku miałem zdecydować, czy w ogóle biegnę dalej. A ponieważ czułem się dobrze, pobiegłem i ku swemu zaskoczeniu wygrałem – mówi mat Adam Struk, który debiutował nie tylko w Maratonie Komandosa, lecz także w ogóle na trasie o dystansie 42 km 195 m. – Wcześniej nie rywalizowałem nawet na trasie półmaratonu. Ukończyłem raptem trzy Ćwierćmaratony Komandosa i wcale nie myślałem o wydłużeniu dystansu – opowiada zwycięzca XVIII Maratonu Komandosa. – Dałem się jednak namówić do wyjazdu do Lublińca swojemu dowódcy, st. chor. sztab. mar. Bogdanowi Jóskowskiemu, który przekonywał mnie, że nie ma się czego bać…

Ale łatwo nie jest. Stali uczestnicy ekstremalnego biegu wiedzą, że Maraton Komandosa to trasa dla twardzieli – zawodnicy rywalizują w umundurowaniu polowym z plecakiem, który waży co najmniej 10 kg.

Mat Struk do 24–25 km biegł razem z kolegą, utytułowanym biegaczem st. sierż. Arturem Pelo. – Mistrz udzielał mi cennych wskazówek na trasie. W końcu krzyknął, abym biegł sam i walczył o zwycięstwo. I tak zrobiłem. Starałem się trzymać równe tempo i chyba to było kluczem do sukcesu – przyznaje marynarz. Około 15 km przed metą mat dogonił prowadzącego policjanta Jacka Michulca. Aspirant jednak nie wytrzymał jego tempa i dalej mat pobiegł już sam. – Akurat wyprzedziłem go w momencie, gdy złapał go kryzys. Po 3 km biegu poczułem, że mogę wygrać. Jednak nie przyspieszałem, starałem się trzymać równe tempo, między 4 min 50 s a 5 min na kilometr. 5 km przed metą i mnie dopadł lekki kryzys, ale przewaga, którą wypracowałem, pozwoliła mi utrzymać prowadzenie do samego końca – opowiada Adam Struk.

Drugie miejsce ze sporą przewagą do rywali wywalczył asp. Michulec, a na trzeciej pozycji finiszował st. sierż. Artur Pelo. Biegacz z 7 Brygady Obrony Wybrzeża przyjechał do Lublińca głównie po to, aby odnieść zwycięstwo w końcowej klasyfikacji Szlema Komandosa 2021. Zadanie wykonał i został najlepszym zawodnikiem cyklu komandoskich biegów, na który składały się: V Setka Komandosa, XII Półmaraton Komandosa, VII Ćwierćmaraton Komandosa, XXV Bieg o Nóż Komandosa i XVIII Maraton Komandosa.

Zaciętą walkę o czwartą pozycję w lublinieckim maratonie stoczyli żołnierze Tomasz Garbień i Bartosz Aleksandrowicz. Zaledwie o pół minuty lepszy był Garbień z 16 Batalionu Powietrznodesantowego.

W rywalizacji kobiet triumfowała Karolina Waśniewska z ekipy „Biegiem Radom”. 10 min po niej na metę wbiegła Wioletta Kościelniak – tegoroczna zwyciężczyni Setki Komandosa. Trzecie miejsce na podium wywalczyła Aleksandra Grabowska z Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie.

W Lublińcu startowali również zawodnicy, którzy do tej pory nie opuścili żadnego Maratonu Komandosa. Po raz 18 na trasę wyruszyli: st. chor. sztab. rez. Kazimierz Kordziński, kpt. rez. Mieczysław Łyczakowski i Robert Woźnica. Kapitan już przed startem postanowił, że w lublinieckiej imprezie biegnie po raz ostatni i tym razem symbolicznie pokona dystans 18 km. – Tak też zrobił. Aby jednak mógł się pożegnać ze wszystkimi biegaczami, wyjątkowo zgodziłem się, aby rozpoczął bieg na trzecim kilometrze. Ci, którzy go wyprzedzali, gratulowali mu ukończenia wcześniejszych maratonów, a na półmetku mógł zejść z trasy po pokonaniu zakładanego dystansu – opowiada st. chor. sztab. rez. Zbigniew Rosiński, dyrektor XVIII Maratonu Komandosa.

Maraton będą jeszcze mogli ukończyć zawodnicy, którzy przyjadą do Lublińca 11 grudnia. – Dajemy taką możliwość biegaczom, którzy nie mogli do nas przyjechać w sobotę. Otrzymałem od niektórych sygnały, że są na kwarantannie. Z kolei część żołnierzy nie mogła w wyznaczonym terminie wystartować w Lublińcu z powodu wykonywania obowiązków służbowych – wyjaśnia dyrektor Rosiński.

Maraton Komandosa organizuje Wojskowy Klub Biegacza Meta. Tegoroczna impreza odbywała się pod patronatem szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Pawła Solocha.

Wyniki

XVIII Maraton Komandosa, mężczyźni

1. Adam Struk (Regionalne Centrum Informatyki, Gdynia) 3 godz. 25 min 3 s
2. Jacek Michulec (Komenda Wojewódzka Policji, Katowice) 3 godz. 29 min 30 s
3. Artur Pelo (7 Brygada Obrony Wybrzeża, Słupsk) 3 godz. 39 min 52 s
4. Tomasz Garbień (16 Batalion Powietrznodesantowy, Kraków) 3 godz. 49 min 23 s
5. Bartosz Aleksandrowicz (31 Baza Lotnictwa Taktycznego, Poznań) 3 godz. 49 min 53 s
6. Maciej Walczak (Quay Poznań/Herzog Running Team) 3 godz. 51 min 54 s
7. Jacek Duda (9 Brygada Kawalerii Pancernej Braniewo) 3 godz. 56 min 7 s
8. Szymon Szmist (3 Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej) 4 godz. 3 min 30 s
9. Robert Kubilus (Łapalice) 4 godz. 6 min 33 s
10. Kacper Kowalczyk (16 Batalion Powietrznodesantowy, Kraków) 4 godz. 7 min 21 s
Sklasyfikowano 305 zawodników.

XVIII Maraton Komandosa, kobiety

1. (28. miejsce w klasyfikacji open) Karolina Waśniewska (Biegiem Radom) 4 godz. 31 min 39 s
2. (34) Wioletta Kościelniak (Runners Team Nysa) 4 godz. 41 min 33 s
3. (78) Aleksandra Grabowska (Lotnicza Akademia Wojskowa, Dęblin) 5 godz. 15 min 51 s
4. (102) Teresa Dziergas (Ultra KSP Warszawa) 5 godz. 25 min 1 s
5. (130) Natalia Kowalska (7 Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej) 5 godz. 40 min 12 s
6. (132) Ines Wojciechowska (Młody vs Stary/Sfora BMK) 5 godz. 40 min 32 s
Sklasyfikowano 22 zawodniczki.

XVIII Maraton Komandosa, drużynowo

1. Akademia Wojsk Lądowych Wrocław I (Bartłomiej Skiba, Jakub Niedziółka, Piotr Sochański) 13 godz. 26 s
2. 31 Baza Lotnictwa Taktycznego Poznań (Bartosz Aleksandrowicz, Mateusz Palicki, Patryk Bobecki) 13 godz. 2 min 33 s
3. 3 Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej (Szymon Szmist, Adrian Walat, Marcin Nitkiewicz) 13 godz. 8 min
4. Jednostka Wojskowa „Nil” Kraków (Kamil Murzyn, Kamil Węgrzyniak, Damian Łabędź) 13 godz. 43 min 39 s
5. 16 Batalion Powietrznodesantowy Kraków (Tomasz Garbień, Kacper Kowalczyk, Mateusz Purat) 13 godz. 50 min 24 s
6. Akademia Wojsk Lądowych Wrocław II (Damian Walasik, Szymon Zawadzki, Oskar Łazewski) 14 godz. 23 min 18 s
Sklasyfikowano 49 drużyn.

SZUS

autor zdjęć: Andrzej Kreczman

dodaj komentarz

komentarze


Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Kircholm 1605
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Drugi wojskowy most
Mity i manipulacje
Polski „Wiking” dla Danii
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Poligon dla medyków w mundurach
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Koniec pewnej epoki
Jelcz się wzmacnia
Weterani pamiętają
Zjednoczyć wysiłek w przeciwdziałaniu presji migracyjnej
W poszukiwaniu majora Serafina
Pasja i fart
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Rój bezzałogowców nad Orzyszem
Terytorialsi w akcji
Maratońskie święto w Warszawie
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Kopuła nad bewupem
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Kawaleria pancerna spod znaku 11
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Deterrence in Polish
Historia jest po to, by z niej czerpać
Medicine for Hard Times
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Polskie Bayraktary nad Turcją
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Jednym głosem w sprawie obronności
Pływali jak morscy komandosi
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Koniec dzieciństwa
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
Carl-Gustaf przemówił
Czarna taktyka terytorialsów
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Młodzi i bezzałogowce
Czarnomorski szlif minerów
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
W wojsku orientują się najlepiej
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
„Road Runner” w Libanie
Speczespół wybierze „Orkę”
Okiełznać Borsuka
Dzień Bezpieczeństwa na Baltexpo
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Priorytetowe zaangażowanie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Brytyjczycy na wschodniej straży
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Czarna taktyka terytorialsów
Abolicja dla ochotników
Medycy na start
Leopardy i Rosomaki pokonały Odrę

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO