moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Specjalsi zakończyli dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO

Przez rok byli w gotowości do działania w każdym zakątku świata. Mogli prowadzić pełne spektrum operacji specjalnych na lądzie, morzu i w powietrzu, a co najważniejsze dowodzić wszystkimi misjami specjalnymi Sojuszu Północnoatlantyckiego. Żołnierze polskich wojsk specjalnych zakończyli roczny dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO. Po raz kolejny z takim wyzwaniem zmierzą się w 2024 roku.

Rok 2020 dla polskich wojsk specjalnych minął pod znakiem dyżuru w Siłach Odpowiedzi NATO. Przez 12 miesięcy polscy specjalsi utrzymywani byli w gotowości do podjęcia działań w dowolnym miejscu globu. Po raz drugi w historii za kierowanie wszystkimi sojuszniczymi operacjami specjalnymi odpowiadało Dowództwo Komponentu Wojsk Specjalnych.

Polska w czasie rocznego dyżuru w SON, była w zakresie operacji specjalnych państwem ramowym. Oznacza to, że na bazie krakowskiego dowództwa powołano Sojusznicze Dowództwo Komponentu Operacji Specjalnych, na czele którego stanął Polak – Dowódca Komponentu Wojsk Specjalnych gen. bryg. dr inż. Sławomir Drumowicz. Ponadto polskie wojska specjalne wystawiły największą liczbę żołnierzy do dyżuru.

Sojuszniczy Komponent Operacji Specjalnych SON w 2020 roku obok Polaków tworzyli jeszcze żołnierze trzynastu innych państw: Węgrzy, Włosi, Bułgarzy, Grecy, Hiszpanie, Litwini, Łotysze, Estończycy, Francuzi, Rumuni, Chorwaci, Niemcy i Słowacy. Polacy obsadzili ponad połowę stanowisk, ale duże siły do SON delegowały także Węgry (węgierski dowódca sił specjalnych był np. zastępcą gen. Drumowicza).

Jakie zadania wypełniali specjalsi w czasie ostatnich 12 miesięcy? Przede wszystkim utrzymywani byli w ciągłej gotowości, co w praktyce polegało na cyklicznym sprawdzaniu przygotowania żołnierzy oraz sprzętu w trakcie różnego rodzaju ćwiczeń i szkoleń. Jak informuje krakowskie DKWS, istotna była także ciągła wymiana informacji z podległymi sojuszniczymi zespołami zadaniowymi, dowództwami innych komponentów: lądowym, morskim, powietrznym i grupą wsparcia logistycznego oraz z przełożonym, czyli Połączonym Dowództwem Operacyjnym (Joint Force Command, JFC) w Brunssum.

Komandosi przyznają, że choć niektóre plany szkoleniowe i treningowe zostały zmodyfikowane przez pandemię koronawirusa, to zagrożenie epidemiczne nie wpłynęło na utrzymanie gotowości bojowej. Specjalsi uczestniczyli np. w międzynarodowym ćwiczeniu „Brilliant Jump ‘20” oraz w licznych treningach sztabowych.

W przyszłym roku polskie wojska specjalne rozpoczną cykl przygotowań do kolejnego dyżuru w SON. Polacy ponownie staną na czele sił specjalnych Sojuszu Północnoatlantyckiego w 2024 roku.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: arch. DKWS

dodaj komentarz

komentarze


„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Awanse w dniu narodowego święta
Torpeda w celu
Ułani szturmowali okopy
Wellington „Zosia” znad Bremy
Mity i manipulacje
Ku wiecznej pamięci
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Starcie pancerniaków
Standardy NATO w Siedlcach
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Arteterapia dla weteranów
Im ciemniej, tym lepiej
„Zamek” pozostał bezpieczny
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Sukces Polaka w biegu z marines
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Grecka walka z sabotażem
Zasiać strach w szeregach wroga
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Kosmiczna wystawa
Jesteśmy dziećmi wolności
Plan na WAM
Mundurowi z benefitami
Nowe zasady dla kobiet w armii
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Abolicja dla ochotników
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Czy to już wojna?
Brytyjczycy na wschodniej straży
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Sportowcy na poligonie
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Dzień wart stu lat
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Gdy ucichnie artyleria
„Road Runner” w Libanie
Marynarze podjęli wyzwanie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Kaman – domknięcie historii
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Polski „Wiking” dla Danii
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
OPW budują świadomość obronną
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Pięściarska uczta w Suwałkach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO