moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Defilada na święto dywizji

Czołgi Leopard i T-72, transportery opancerzone Rosomak, armatohaubica DANA i przeciwlotniczy zestawy rakietowy Poprad – to tylko część pojazdów spodziewanych w sobotę na ulicach Żagania. Defilada, która przejdzie przez centrum miasta ma uświetnić 75. rocznicę sformowania 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.

Takiej defilady jeszcze w Żaganiu nie było. W sobotnie popołudnie przez centrum miasta przejedzie kilkadziesiąt różnego typu pojazdów, które na co dzień służą w 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Na ulicach pojawią się też żołnierze amerykańscy ze stacjonującej w Polsce Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej oraz Niemcy z 41 Brygady Grenadierów Pancernych. – Okazję mamy wyjątkową, bo nasza dywizja kończy 75 lat. Chcemy przypomnieć, że od dekad współtworzymy historię Żagania, który zdążył już dorobić się miana pancernej stolicy Polski – zaznacza mjr Artur Pinkowski, rzecznik lubuskiej dywizji.

Świętowanie rozpocznie się już w piątek, kiedy to odbędzie się walne zebranie Federacji Organizacji Polskich Pancerniaków, a w kościele garnizonowym zostanie odprawiona msza. Na godzinę 18.30 zaplanowano uroczysty capstrzyk przed Pałacem Książęcym w Żaganiu.

W sobotę, punktualnie o 12.00, na placu gen. Maczka rozpocznie się uroczysty apel, po którym ulicą Jana Pawła II wyruszy defilada. Widzowie zobaczą między innymi czołgi Leopard i to zarówno w wersji 2A4, jak też 2A5. Pojazdy przeznaczone są do zwalczania celów opancerzonych, dysponują 120-milimetrową armatą, zostały też wyposażone w dwa karabiny maszynowe oraz wyrzutnie granatów dymnych. Rozwijają prędkość przekraczającą 70 km/h. Leopard 2A5 to najnowocześniejszy czołg, jakim dysponuje polska armia. Podczas defilady na ulicach Żagania pojawią się też starsze maszyny – T-72, które od niedawna służą w 34 Brygadzie Kawalerii Pancernej. Zastąpiły tamtejsze Leopardy, które ministerstwo obrony zdecydowało się przerzucić pod Warszawę. W sobotę będzie można również obejrzeć pojazdy, z których korzystają artylerzyści. Wśród nich znajdzie się 30-tonowa armatohaubica DANA. Zabiera ona na pokład 60 pocisków, a potrafi razić cele znajdujące się w odległości blisko 20 km. Będzie też 122-milimetrowa wyrzutnia rakietowa WR-40 Langusta, przeznaczona do niszczenia zgrupowań żołnierzy, sprzętu wojskowego oraz fortyfikacji i punktów oporu przeciwnika. Każda z wyrzutni dysponuje 40 lufami, które w ciągu 20 sekund mogą wystrzelić pełną salwę. A jako że jeden tylko pocisk waży 66 kg oznacza to, że w tym czasie na głowę nieprzyjaciela spadną ładunki o łącznej masie 2,5 t. Zasięg Langust wynosi 32 km.

Przez centrum Żagania przejadą ponadto Rosomaki, czyli transportery opancerzone, z których polscy żołnierze korzystali podczas zagranicznych misji od Afganistanu po Rumunię oraz jeden z najnowszych nabytków naszej armii – samobieżne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Poprad. Są one przeznaczone do zwalczania śmigłowców, samolotów oraz dronów. Mogą razić cele w odległości 5,5 km i na pułapie 3,5 tys. m, wykorzystując samonaprowadzające pociski Grom, wystrzeliwane z czterech wyrzutni. Wojsko sukcesywnie pozyskuje kolejne Poprady, w sumie chce ich mieć blisko 80.

Widzowie zobaczą również wozy dowodzenia, radiolokacyjny zestaw rozpoznania artyleryjskiego Liwiec czy rzadko spotykany inżynieryjny pojazd ISM Kroton. Służy on do błyskawicznego stawiania zapór minowych. W ciągu kwadransa Kroton jest w stanie rozstawić 400 min, tworząc tym samym zaporę przeciwko piechocie czy oddziałom pancernym nieprzyjaciela. – Po zakończeniu defilady pojazdy będzie można oglądać na podzamczu Pałacu Książęcego.

Na zwiedzających czekają też inne atrakcje. Będą mogli na przykład skosztować grochówki oraz chleba wypiekanego w polowej piekarni. Muszą jednak pamiętać, że świętujemy w bardzo specyficznym czasie, który obliguje nas do narzucenia ściśle określonych reguł – zastrzega mjr Pinkowski. – Podczas defilady i pokazu statycznego obowiązują maseczki. Nasi goście powinni też przygotować się na wyrywkowe sprawdzanie temperatury. Szczegółowe zasady opublikowaliśmy na naszej stronie – dodaje.

11 Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej to jeden z największych i najważniejszych związków taktycznych polskiej armii. Jej historia sięga 1945 roku. Wywodzi się od 11 Dywizji Piechoty sformowanej w okolicach Łodzi. Od lat stacjonuje w zachodniej Polsce. W jej skład wchodzą m.in.: 10 Brygada Kawalerii Pancernej, 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana, 34 Brygada Kawalerii Pancernej, 23 Śląski Pułk Artylerii oraz 4 Zielonogórski Pułk Przeciwlotniczy.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. chor. sztab. Rafał Mniedło

dodaj komentarz

komentarze


Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Im ciemniej, tym lepiej
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Sportowcy na poligonie
Starcie pancerniaków
Czy to już wojna?
Kaman – domknięcie historii
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Arteterapia dla weteranów
Kosmiczna wystawa
Ku wiecznej pamięci
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Mundurowi z benefitami
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Sukces Polaka w biegu z marines
Marynarze podjęli wyzwanie
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Standardy NATO w Siedlcach
Gdy ucichnie artyleria
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Jesteśmy dziećmi wolności
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Mity i manipulacje
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Grecka walka z sabotażem
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Brytyjczycy na wschodniej straży
OPW budują świadomość obronną
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Awanse w dniu narodowego święta
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
„Road Runner” w Libanie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Zasiać strach w szeregach wroga
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Dzień wart stu lat
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Polski „Wiking” dla Danii
Pięściarska uczta w Suwałkach
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Wellington „Zosia” znad Bremy
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Rusza program „wGotowości”
Abolicja dla ochotników
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Nowe zasady dla kobiet w armii

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO