moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ułańska szarża

Nazwana została jednym z najświetniejszych bojowych wyczynów 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich. Dzięki niej wielu żołnierzy XII Brygady Piechoty zdołało wyrwać się z sowieckiego pierścienia. 9 lipca 1920 r. miała miejsce ułańska szarża pod Hrebionką. To znaczący epizod wojny polsko-bolszewickiej.

W początkach drugiego półrocza 1920 r. Sowieci rozpoczęli tzw. operację lipcową, prowadząc ofensywę na całym froncie północno-wschodnim. Plan bolszewików zakładał otoczenie i rozbicie lewej flanki sił polskich na tym odcinku oraz zepchnięcie reszty wojsk polskich na zalesione i bagniste tereny Polesia. Ofensywa ruszyła 4 lipca. Po przekroczeniu rzeki Berezyny i przełamaniu frontu Sowieci uderzyli na wojska polskie. Wywiązały się zażarte boje, w których dysponujący przewagą bolszewicy zaczęli wypierać Polaków na zachód. Ze względu na postępy przeciwnika sytuacja w wielu miejscach robiła się coraz trudniejsza. W fatalnej sytuacji znalazły się 9 lipca oddziały XII Brygady dowodzonej przez płk. Jana Dobrowolskiego. Istniało niebezpieczeństwo, że zostaną one otoczone przez sowieckie pułki i odcięte od reszty wycofujących się wojsk polskich. Gdy Sowieci zajęli pobliski Czerwień, rozpoczęły się zaciekłe, wielogodzinne boje. Polska piechota powoli, lecz nieubłaganie ustępowała, pierścień zaciskał się coraz mocniej.

W takiej sytuacji konieczne było pilne działanie. Rotmistrz Władysław Rozlau, który w zastępstwie za płk. Stanisława Rawicz-Dziewulskiego dowodził 4 Pułkiem Ułanów Zaniemeńskich, zdecydował się pójść XII Brygadzie z pomocą. Do starcia doszło pod wsią Hrebionką (Grebionką), leżącą ok. 20 km na wschód od Mińska. Ruszył tam oddział liczący ok. 250 ludzi ze szwadronu technicznego wzmocniony plutonem z 2 szwadronu. Szarżą dowodził por. Jerzy Krafft. Kawalerzyści znienacka spadli na piechotę trzech sowieckich pułków.

Stefan Bayer, ułan, który spisał dzieje 4 Pułku, tak opisał bitwę: „Chociaż teren był błotnisty, częściowo zalesiony, z porębami i zupełnie nie nadawał się do działań kawalerji, ułani jednak dziarsko ruszyli do szarży. Na odległość 200- 300 metrów od przeciwnika, przeszedłszy w galop, jak wicher, z gromkim okrzykiem „hurra!” spadli na idące falami tyraljery sowieckie. Uderzenie było tak zdecydowane i z taką pewnością przeprowadzone, że nieprzyjaciel oszołomiony zatrzymał się. Ułani zaś, rąbiąc na prawo i lewo, parli naprzód, siejąc zniszczenie w szeregach wroga. Rosjanie rozpoczęli pospiesznie cofać się w panice. Zachęceni tem ułani ze zdwojoną energją, wydobywając resztki sił ze zmęczonych koni, ścigali i siekli uciekających”1.

Oficerowie i ułani organizującego się we Włocławku 4 Szwadronu 4 Pułku Ułanów, grudzień 1918 r. Fot. ze strony Fundacji „Oddział Kawalerii Ochotniczej im. Pułku 4-ego Ułanów Zaniemeńskich” na Facebooku.

Nagłym atakiem ułani wzbudzili w oddziałach przeciwnika panikę, sowieckie szeregi poszły w rozsypkę. Zwycięstwo było całkowite i niepodważalne, odniesione nad przeważającym liczebnie przeciwnikiem, w dodatku z minimalnymi stratami własnymi. W boju poległo 5 ułanów, 3 było rannych, padło 11 koni. Do tego już po zakończeniu boju ranny czerwonoarmista zastrzelił ppor. Teofila Skuratowicza. Straty sowieckie były nieporównanie większe: na polu bitwy doliczono się 127 zabitych bolszewików.

XII Brygada była uratowana, żołnierze mogli wycofać się na zachód razem z pozostałymi siłami polskimi. Zwycięstwo pod Hrebionką nie zatrzymało jednak ofensywy sowieckiej, już 11 lipca Armia Czerwona zajęła Mińsk. Pozostało jednak w pamięci jako imponujący przykład waleczności i brawury, gdzie niewielki oddział był w stanie rozproszyć znaczne siły przeciwnika. Dla upamiętnienia szarży 9 lipca obchodzono święto pułku.

Dla uhonorowania piętnastej rocznicy bitwy Jerzy Kossak namalował w 1934 r. obraz pt. Szarża pod Grebionką. Z tej okazji dziennikarz “Ilustrowanego Kuryera Codziennego” zapisał: „Szarża ta mało znana zasługuje wspomnienie, które przypominałoby społeczeństwu waleczne dzieje tego pułku. (…) Szarża 4 pułku ułanów ochroniła od całkowitej zagłady 7 brygadę piechoty2, powstrzymując na pewien przeciąg czasu nacieranie napastnika. Jest to też najjaśniejsza karta tego pułku. Nic więc dziwnego, że wybrano ją, aby uwiecznić na płótnie i przekazać potomnym”3.

Przypisy:
1 Stefan Bayer, Zarys historii wojennej 4-go Pułku Ułanów Zaniemeńskich, Warszawa 1929, s. 20-21
2 Tak w oryginale, chodzi jednak o XII Brygadę, nie VII
3 Szarża pod Grebionką, Ilustrowany Kuryer Codzienny, nr 107 z 1934 r., s. 9

Bibliografia:
Szarża pod Grebionką, Ilustrowany Kuryer Codzienny, nr 107 z 19 kwietnia 1934 r.
Stefan Bayer, Zarys historii wojennej 4-go Pułku Ułanów Zaniemeńskich, Warszawa 1929
Lesław Kukawski, Oddziały kawalerii II Rzeczypospolitej, Grajewo 2004
Janusz Odziemkowski, Leksykon wojny polsko-rosyjskiej 1919–1920, Warszawa 2004

Robert Sendek

autor zdjęć: Zdjęcia ze strony Fundacji „Oddział Kawalerii Ochotniczej im. Pułku 4-ego Ułanów Zaniemeńskich” na Facebooku

dodaj komentarz

komentarze


Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Kalorie to nie wszystko
Aby granica była bezpieczna
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Wojsko ma swojego satelitę!
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Combat 56 u terytorialsów
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Panczeniści na podium w Hamar
Trałowce do remontu
W ochronie granicy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Święto sportowców w mundurach
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Niemieckie wsparcie z powietrza
Niemcy dla Tarczy Wschód
Kontrakt na ratowanie życia
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Nowe K9 w Węgorzewie
Smak służby
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Amunicja od Grupy WB
Militarne Schengen
Śnieżnik gotowy na Groty
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Nowe zdolności sił zbrojnych
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Dzień wart stu lat
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Pancerniacy jadą na misję
Służba w kadrze
Szwedzi w pętli
Gdy ucichnie artyleria
Gala Boksu na Bemowie
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Najdłuższa noc
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Mundurowi z benefitami
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Nowe zasady dla kobiet w armii
Holenderska misja na polskim niebie
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Niebo pod osłoną
Plan na WAM
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Obywatele chcą być wGotowości

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO