moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Terytorials na językach

Podobnie jak żołnierze zawodowi oraz pracownicy resortu obrony, także terytorialsi będą mogli brać udział w kursach językowych i zdawać egzaminy według standardów NATO – taką decyzję właśnie podjął resort obrony. Lepsza i potwierdzona certyfikatem znajomość języka przyda się żołnierzom TSW podczas współpracy z sojusznikami, np. z Gwardią Narodową.

Dokumenty potwierdzające umiejętność porozumiewania się w języku obcym ma dziś ponad 19 tys. oficerów, 20 tys. podoficerów i blisko 11 tys. szeregowych zawodowych. – Międzynarodowe ćwiczenia, szkolenia z sojusznikami czy udział w misjach bez wątpienia wymagają znajomości języków obcych. A tę żołnierze zdobywają na różne sposoby – mówi płk Dariusz Chrząszcz, naczelnik Wydziału Szkolnictwa Wojskowego w Departamencie Nauki i Szkolnictwa Wojskowego MON. W przypadku oficerów język angielski jest obowiązkowym przedmiotem podczas kształcenia w akademiach, a jego znajomość na odpowiednim poziomie jest niezbędna do zdobycia oficerskich gwiazdek. Natomiast po ukończeniu studiów wojskowi mogą brać udział w np. 6–8-tygodniowych kursach doskonalących i wyrównawczych. Podoficerowie i szeregowi, a także pracownicy resortu obrony, dodatkowo mogą uczestniczyć w organizowanych przez MON kilkumiesięcznych, semestralnych kursach językowych.

Teraz taką możliwość zyskali również żołnierze terytorialnej służby wojskowej. Zgodnie z decyzją MON mogą oni brać udział zarówno w kilkumiesięcznych kursach semestralnych, jak i krótszych, doskonalących i wyrównawczych, a także podchodzić do egzaminów organizowanych zgodnie ze standardami NATO. Te ostatnie sprawdzają znajomość języka obcego w czterech kategoriach: słuchaniu, mówieniu, czytaniu i pisaniu. Każdą określa się poziomem od 1 do 5.

Kiedy na kurs?

Na kursy organizowane i finansowane przez MON żołnierze będą mogli zostać skierowani pod pewnymi warunkami. – Podobnie jak w przypadku zawodowców, będzie to możliwe np. wtedy, gdy na stanowisku, jakie zajmuje żołnierz, wymagany jest określony poziom znajomości języka, a także w przypadku, gdy żołnierz zostanie wyznaczony np. do udziału w ćwiczeniach lub szkoleniach prowadzonych w języku obcym – tłumaczy płk Chrząszcz.

O ile jednak oddelegowanie zawodowców na kilkumiesięczny kurs poza jednostkę nie stanowi problemu, o tyle w przypadku terytorialsów sprawa jest bardziej skomplikowana. Żołnierze szkolą się bowiem w trybie weekendowym, a wielu spośród nich na co dzień uczy się lub pracuje. – Wysłanie żołnierza na kurs oznaczałoby przerwę w tych zobowiązaniach i powołanie go do służby na dłuższy czas. Dlatego planujemy, że szkolenia językowe będą prowadzone na kursach kontraktowanych przez brygady OT. Zajęcia będą dopasowane do wymagań i potrzeb naszych żołnierzy i organizowane w systemie weekendowym czy wieczorowym. Kursy pełnowymiarowe oraz doskonalące będziemy traktować jako uzupełnienie – mówi płk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy WOT.

W pierwszej kolejności formacja chce jednak skorzystać z innej możliwości. Przepisy pozwalają bowiem na to, że żołnierz, który zna język obcy, może (bez udziału w kursie i na swój wniosek) podejść do egzaminów eksternistycznych. – Spośród ponad 20 tys. żołnierzy TSW 241 osób ma świadectwa językowe uzyskane w cywilu i wojsku, ale znajomość angielskiego deklaruje więcej niż połowa żołnierzy naszej formacji. Dlatego w takich przypadkach będziemy wysłać żołnierzy na same egzaminy, by w ten sposób mogli oni potwierdzić swoje kompetencje językowe – mówi płk Pietrzak. Co ważne, poszczególnych poziomów nie trzeba będzie zaliczać po kolei. Ci z żołnierzy, którzy są absolwentami kierunków filologicznych, będą mogli od razu ubiegać się o wydanie świadectwa znajomości języka obcego. Pułkownik Chrząszcz wyjaśnia, że dyplom ukończenia studiów filologicznych pierwszego stopnia jest równoznaczny ze świadectwem na poziomie trzecim, zaś drugiego stopnia – na poziomie czwartym.

Choć formacja działa lokalnie, dowództwo WOT nie ma wątpliwości, że kompetencje językowe terytorialsów są potrzebne. – Współpraca z wojskami NATO wymaga zdolności komunikacyjnych na każdym poziomie, a bez znajomości języka niemożliwe jest budowanie sojuszu z innymi narodowościami. W przypadku naszych żołnierzy znajomość języków obcych pozwoli np. w stały rejon odpowiedzialności wprowadzić żołnierzy sił koalicyjnych i zapoznać ich z bieżącą sytuacją. Dzięki swoim kompetencjom językowym terytorialsi mogą więc być naturalnym łącznikiem między lokalną społecznością a wojskami sojuszniczymi – przekonuje płk Konrad Korpowski, szef Pionu Szkolenia w Dowództwie WOT.

Co więcej, dziś niemal każda spośród funkcjonujących już brygad OT ma swojego partnera zagranicznego, jednostkę, z którą stale współpracuje. Terytorialsi biorą też udział w zagranicznych ćwiczeniach, takich jak np. te zorganizowane w ubiegłym roku w Wirginii Zachodniej we współpracy z Gwardią Narodową USA, w których wzięło udział 140 żołnierzy TSW.

Zaświadczenie po egzaminie

Decyzja wprowadza też istotną zmianę dotyczącą świadectw, które żołnierze otrzymują po zdaniu egzaminów. Dziś ich wydanie trwa nawet do trzech miesięcy. Tak długi czas oczekiwania jest problemem zarówno dla tych, którzy ubiegają się o służbę w strukturach międzynarodowych, jak i dla podoficerów i szeregowych aplikujących na studium oficerskie. Test z angielskiego stanowi jeden z elementów rekrutacji dla przyszłych oficerów.

– Jeśli natomiast kandydat posiada świadectwo na poziomie drugim lub wyżej, to testu nie zdaje i od razu otrzymuje maksymalną liczbę punktów. W praktyce bywa, że żołnierze na ostatnią chwilę chcą zdobyć świadectwo językowe na co najmniej drugim poziomie, ale potem, choć zdali egzamin, nie mogą na czas otrzymać dokumentu, który w oryginale muszą przedstawić w uczelni – tłumaczy płk Chrząszcz.

Teraz, zgodnie z decyzją MON, żołnierze będący w takiej sytuacji, mogą wystąpić o wydanie zaświadczenia o wynikach egzaminu językowego. Będzie ono ważne przez 90 dni i honorowane przez wojskowe akademie.

Paulina Glińska

autor zdjęć: DWOT

dodaj komentarz

komentarze


NATO – jesteśmy z Polską
Największy transport Abramsów w tym roku
Kurs dla najlepszych w SERE
Światowe podium dla zawodniczek Wojska Polskiego
Pytania o rosyjskie drony. MON wyjaśnia
Ostry kurs na „Orkę” – rząd chce podpisać kontrakt do końca roku
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
W poszukiwaniu majora Serafina
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Czy trzeba będzie zrekonstruować samolot „Slaba”?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
17 września 1939. Nigdy więcej
Orlik na Alfę
Czołgiści w ogniu
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Święto Wojsk Lądowych
Wieża z HSW nie tylko dla Warana
By znaleźć igłę, w Bałtyku trzeba najpierw znaleźć stóg
Black Hawki nad Warszawą
Defendery skompletowane
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Aby państwo polskie było gotowe na każdy scenariusz
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Hekatomba na Woli
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
„Saber Junction” – gotowi do obrony
H145M – ciekawa oferta dla Polski
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Brytyjczycy żegnają Malbork
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Zwycięska batalia o stolicę
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Żelazna Dywizja zdaje egzamin celująco
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Cios w plecy
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Pożegnanie z Columbią
Z najlepszymi na planszy
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
Koncern Hanwha inwestuje w AWL
Dwie agresje, dwie okupacje
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
Debiut polskich Patriotów
Husarz z polskim instruktorem
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
„Road Runner” w Libanie
Rekompensaty na nowych zasadach
Państwo odbuduje dom w Wyrykach
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
Brytyjczycy na wschodniej straży
Wielkie zbrojenia za Odrą
Krok ku niezależności
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO