moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wyzwolenie obozu w Holiszowie

5 maja 1945 roku żołnierze Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych wyzwolili niemiecki obóz koncentracyjny dla kobiet w Holiszowie w Czechach. Uwolniono kilkaset kobiet, w tym wiele Żydówek. Polscy żołnierze ocalili je przed spaleniem żywcem. Niedługo potem brygada została uznana za jednostkę aliancką i walczyła u boku Amerykanów.

Więźniarki z Holiszowa.

Rankiem 5 maja 1945 roku żołnierze Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych otoczyli niemiecki obóz koncentracyjny pod Pilznem, nieopodal czeskiego Holiszowa. Chwilę potem padł rozkaz do ataku. – Załoga próbowała się bronić, ale natarcie było tak niespodziewane i szybkie, że wprowadziło panikę w ich szeregach – mówi dr Wojciech Muszyński, historyk z Oddziałowego Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie. 

Po krótkiej walce Niemcy skapitulowali, a Polacy z obozu uwolnili około 700-800 więźniarek różnej narodowości, w tym 167 Polek oraz ponad 200 Żydówek. Obóz wyzwolono niemal bez strat, dwóch polskich żołnierzy zostało rannych. Do niewoli wzięto załogę liczącą 100-150 osób.

Marsz na zachód

Brygada Świętokrzyska, jedna z największych polskich jednostek partyzanckich, powstała 11 sierpnia 1944 roku na Kielecczyźnie w wyniku koncentracji oddziałów NSZ pod dowództwem płk. Antoniego Szackiego „Bohuna”. W jej skład weszły jednostki NSZ operujące w okolicach Kielc, Krakowa i Częstochowy. Żołnierze brygady walczyli z Niemcami i podziemiem komunistycznym. – W czasie swojej prawie półrocznej działalności na ziemi kieleckiej oddziały stoczyły ponad 20 bitew i dziesiątki potyczek z jednostkami niemieckimi, grupami komunistycznymi i desantami sowieckimi – wylicza dr Muszyński.

W styczniu 1945 roku, w obliczu sowieckiej ofensywy dowództwo brygady, obawiając się zniszczenia przez Armię Czerwoną, zdecydowało się podjąć marsz na zachód. Dzięki zawarciu taktycznych porozumień z lokalnymi dowódcami Wehrmachtu, jednostce liczącej wówczas ok. 1000 żołnierzy, udało się przedostać na obszar Protektoratu Czech i Moraw. – Brygada zmierzała w kierunku wojsk amerykańskich – podaje historyk IPN.

1 maja 1945 roku polscy żołnierze zakwaterowali się w pobliżu Pilzna, a dowództwo brygady nawiązało kontakt z czeskim podziemiem. Tam usłyszeli o obozie dla kobiet pod Holiszowem. Była to filia obozu koncentracyjnego we Flossenburgu. Niemcy przetrzymywali tam Polki, Francuzki, Rosjanki, Czeszki, Włoszki oraz Żydówki.

Wieczorem 4 maja odbyła się narada Polaków z przedstawicielami podziemia czeskiego i miejscową policją. – Czesi uznali, że jest jeszcze za wcześnie na atak na obóz, mimo to Polacy postanowili go wyzwolić, obawiając się o to, co może się stać z więźniarkami – wyjaśnia dr Muszyński. W nocy wysłano w kierunku obozu rozpoznanie, a nad ranem ruszył atak. Jak się potem okazało, decyzja była słuszna. Baraki, w których przebywały Żydówki, były otoczone dodatkowo drutem i obstawione beczkami z benzyną. Zgodnie z rozkazem załoga miała je podpalić i spalić żywcem przebywające tam więźniarki, gdy wojska amerykańskie znajdą się niedaleko od obozu. – Polakom udało się zaskoczyć załogę, ponieważ podeszli od wschodu, a Niemcy oczekiwali ataku od zachodu – dodaje badacz z IPN.

Jednostka aliancka

Wieczorem 5 maja doszło do pierwszego kontaktu Polaków z oddziałami amerykańskiej 3 Armii gen. George’a Pattona. Amerykanie uznali brygadę za jednostkę aliancką. – Była jedynym oddziałem polskiego podziemia niepodległościowego, który podczas II wojny walczył z Niemcami u boku zachodnich aliantów – podkreśla historyk. Polacy, m.in. wspólnie z Amerykanami, wzięli do niewoli sztab niemieckiej XIII Armii liczący ok. 80 żołnierzy, w tym trzech generałów.

Po zakończeniu wojny brygada stacjonowała na terenie Czech. Kiedy Sowieci zaczęli się domagać wydania jej żołnierzy, Amerykanie przesunęli jednostkę dalej na zachód, a w sierpniu ewakuowali ją do Bawarii, gdzie została rozwiązana. Na jej bazie stworzono kompanie wartownicze pełniące służbę na terenie okupowanych przez aliantów Niemiec. – Polacy wspierali armię USA przy ochronie baz, magazynów, lotnisk, a jedna z kompanii ochraniała osądzający nazistowskich zbrodniarzy Trybunał w Norymberdze – dodaje dr Muszyński.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: IPN

dodaj komentarz

komentarze


Terytorialsi w akcji
Okiełznać Borsuka
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
W wojsku orientują się najlepiej
Polski „Wiking” dla Danii
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Weterani pamiętają
Carl-Gustaf przemówił
Unia chce zbudować „mur dronowy"
Priorytetowe zaangażowanie
Jelcz się wzmacnia
Maratońskie święto w Warszawie
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Na Baltexpo o bezpiecznym morzu
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Dzień Bezpieczeństwa na Baltexpo
Czarnomorski szlif minerów
Deterrence in Polish
Czarna taktyka terytorialsów
Poligon dla medyków w mundurach
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Kopuła nad bewupem
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Kircholm 1605
Medycy na start
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Władze USA zapowiadają poważne zmiany w amerykańskiej armii
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Młodzi i bezzałogowce
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Abolicja dla ochotników
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
„Road Runner” w Libanie
Polskie Bayraktary nad Turcją
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Koniec pewnej epoki
Medicine for Hard Times
Pasja i fart
Pływali jak morscy komandosi
Drugi wojskowy most
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Pocisk o chirurgicznej precyzji
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Koniec dzieciństwa
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Leopardy i Rosomaki pokonały Odrę
Polsko-unijne rozmowy o „murze dronowym”
W poszukiwaniu majora Serafina
Wyspa komandosów i walka z morskim żywiołem
Historia jest po to, by z niej czerpać
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Speczespół wybierze „Orkę”
Mity i manipulacje
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Rój bezzałogowców nad Orzyszem
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Jednym głosem w sprawie obronności
Żołnierze testują nowoczesne drony. To polska robota
Czarna taktyka terytorialsów
Brytyjczycy na wschodniej straży
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Zjednoczyć wysiłek w przeciwdziałaniu presji migracyjnej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO