moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wojskowi i cywilni medycy we Włoszech

Do Włoch polecieli m.in. specjaliści od intensywnej terapii i anestezjologii oraz ratownicy medyczni. W sumie zespół tworzy piętnaście osób. To żołnierze, pracownicy Wojskowego Instytutu Medycznego oraz cywilni medycy z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. Mają poznać metody leczenia koronawirusa i pozwolą odpocząć włoskim medykom.

Lekarze i ratownicy do Włoch polecieli w poniedziałek na pokładzie wojskowej Casy z 8 Bazy Lotnictwa Transportowego z Balic. Dziś poinformował o tym na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Lekarze i ratownicy od 30 marca mają pracować w szpitalu polowym w Lombardii na północy Włoch. To region, w którym wybuchła europejska fala pandemii koronawirusa i nadal jest tam najwięcej chorych na COVID-19. 

Polską misję medyczną stworzyli wspólnie Wojskowy Instytut Medyczny i Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. W skład zespołu weszli zarówno cywile jak i wojskowi. W sumie 15 osób. – To lekarze intensywiści oraz medycy innych specjalności – mówi płk lek. Jarosław Kowal, rzecznik prasowy WIM. Oprócz specjalistów od intensywnej terapii i anestezjologów będą to także specjaliści z zakresu medycyny pola walki. – Starannie dobieraliśmy skład ekipy, by z tego wyjazdu skorzystać jak najwięcej od strony logistycznej w zakresie organizowania opieki nad pacjentami, jak i medycznej dotyczącej sposobów leczenia – dodaje rzecznik WIM.

Polacy przed wyjazdem przeszli dodatkowe szkolenia z zasad użycia środków ochrony indywidualnej i procedur pracy obowiązujących we włoskim szpitalu. Zostali też przebadani na obecność koronawirusa. Wszyscy są zdrowi. – Takie same badania przejdą za 10 dni, po powrocie z misji. Czeka ich także kwarantanna – informuje Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej.

Lekarze wyjaśniają, że zdobyta we Włoszech wiedza na temat walki z koronawirusem przyczyni się do uniknięcia błędów organizacyjnych, ale także pozwoli w praktyce poznać metody leczenia najcięższych powikłań towarzyszących zakażeniu wirusem SARS-CoV-2. – To doświadczenie, z którego musimy wyciągać wnioski i przenieść wiedzę na polski grunt, zanim jeszcze nastąpi szczyt zachorowań – podkreśla płk Kowal. Polacy chcą także odciążyć włoski personel, który nieprzerwanie od kilku tygodni walczy o życie chorych. – W Polsce jest około 130 tys. lekarzy i 300 tys. pielęgniarek. Wyjazd 15-osobowego zespołu na 10 dni nie osłabi polskiego systemu ochrony zdrowia. To akt solidarności i konkretnej pomocy ze strony Polski. Udzielenie wsparcia pozwoli włoskim lekarzom odpocząć – mówi dr Wojciech Wilk, prezes Fundacji PCPM.

Wojskowy Instytut Medyczny w przeszłości prowadził już podobne misje, m.in. w Afganistanie. Zatrudnieni w WIM lekarze po powrocie z misji stworzyli m.in. Zakład Medycyny Pola Walki i szkolili innych medyków w kraju zgodnie ze światowymi wytycznymi dotyczącymi taktycznej opieki nad poszkodowanymi TCCC oraz medycyny ratunkowej.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Dipartimento Protezione Civile (DPC.gov)

dodaj komentarz

komentarze


MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Dywersanci atakują
W wojsku orientują się najlepiej
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Deterrence in Polish
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Wojny na rzut kostką
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Młodzi i bezzałogowce
„Droga do GROM-u”
Człowiek jest najważniejszy
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Jelcz się wzmacnia
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Orientuj się bez GPS-u
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Brytyjczycy na wschodniej straży
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Abolicja dla ochotników
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Maratońskie święto w Warszawie
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Czarnomorski szlif minerów
Polski „Wiking” dla Danii
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Medycy na start
Speczespół wybierze „Orkę”
Kosmiczny Perun
W poszukiwaniu majora Serafina
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Polskie Bayraktary nad Turcją
„Road Runner” w Libanie
Pływali jak morscy komandosi
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Medicine for Hard Times
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Kawaleria w szkole
Kircholm 1605
Priorytetowe zaangażowanie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Koniec dzieciństwa
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Kopuła nad bewupem
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Terytorialsi w akcji
Mity i manipulacje
Koniec pewnej epoki
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Pasja i fart

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO