moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Rakiety w celu

Pododdziały rozpoznania wykryły cel. Na stanowiskach ogniowych pojawiły się wyrzutnie RM-70. Żołnierze mają zaledwie dwie minuty na odpalenie pakietu pocisków rakietowych i wycofanie się. Jeśli przekroczą ten czas, przeciwnik najpewniej zdoła wyprowadzić skuteczną odpowiedź ogniową. Tak na poligonie w Świętoszowie ćwiczyli żołnierze 23 Śląskiego Pułku Artylerii.

Spotykamy się ostatniego dnia ćwiczeń. Na placu obozowiska, gdzie stacjonują żołnierze z Bolesławca stoją wyrzutnie RM-70 i wozy dowodzenia. Zdążyły już zjechać z poligonu. Jeszcze tylko podsumowanie i wyruszą w stronę macierzystej jednostki. – Realizowaliśmy strzelania zarówno w dzień, jak i w nocy. Żołnierze zaliczyli sprawdzian na ocenę bardzo dobrą. Świętnie spisali się też szkolący się z nami rezerwiści. Słowem: mamy powody do zadowolenia – przekonuje ppłk Marek Wasielewski, zastępca dowódcy 23 Śląskiego Pułku Artylerii.

Zgrupowanie poligonowe trwało dwa tygodnie. Pierwszy z nich dla żołnierzy służby czynnej upłynął pod znakiem zajęć taktycznych. W tym czasie rezerwiści przeszli szkolenie z obsługi sprzętu. – Dla wielu z nich było to jedynie przypomnienie. Część ma za sobą służbę w artylerii rakietowej. Wśród rezerwistów byli i tacy, którzy do cywila odeszli w ubiegłym roku – przyznaje ppłk Wasielewski. Drugi tydzień był zarezerwowany na trening kierowania ogniem dywizjonu. Wzięły w nim udział dwie baterie żołnierzy zawodowych i jedna w połowie obsadzona przez rezerwistów. – Prowadziliśmy ogień do celów oddalonych o siedem kilometrów. Maksymalny zasięg rakiet M-210F, z których korzystają obsady wyrzutni RM-70 jest co prawda większy, bo wynosi 20 kilometrów, ale nam chodziło przede wszystkim o przećwiczenie procedur. Sprawdzenie czy nasi żołnierze potrafią prowadzić skuteczny ostrzał i zrealizować zadanie w odpowiednio krótkim czasie – wyjaśnia ppłk Dariusz Kramarski z 23 Śląskiego Pułku Artylerii.


Film: st. chor. sztab. Rafał Mniedło/ 11 DKPanc

Zacznijmy jednak od podstaw. Zanim artylerzyści odpalą rakiety, należy wskazać cel. Zajmują się tym specjaliści od rozpoznania, którzy mają do dyspozycji radary rozpoznania artyleryjskiego RZRA Liwiec czy bezzałogowe statki powietrzne FlyEye. – Cele dla artylerii rakietowej zostały podzielone na pięć kategorii. Najważniejsze to stanowiska ogniowe artylerii przeciwnika, stanowiska startowe nieprzyjacielskiej obrony przeciwlotniczej oraz stanowiska dowodzenia różnego szczebla. Do tego artylerzyści mogą razić stacje radiolokacyjne czy śmigłowce na lądowiskach. W naszej nomenklaturze noszą one nazwę nieopancerzonych celów powierzchniowych – tłumaczy ppłk Wasielewski. Informacje zdobyte przez żołnierzy rozpoznania spływają do dowództwa określonego szczebla. Ono podejmuje ostateczne decyzje. – Wcześniej specjaliści od targetingu dokonują selekcji wskazań. Oceniają, na ile korzystne dla brygady czy dywizji będzie zniszczenie określonego celu – podkreśla ppłk Wasielewski.

Kiedy cele zostaną wytypowane, wyrzutnie należące do poszczególnych baterii zajmują stanowiska ogniowe. Zadania są uszczegóławiane, zaś po otrzymaniu komendy artylerzyści ruszają na swoje pozycje. – Dywizjon tworzą trzy baterie. Każda składa się z ośmiu wyrzutni RM-70 lub WR-40, które mogą wystrzelić maksymalnie 40 rakiet jednorazowo. W rejonie działania baterii wyznaczamy zwykle dwa-trzy stanowiska ogniowe – zaznacza ppłk Kramarski. Zgodnie z procedurą bateria ma dwie minuty na zajęcie stanowiska ogniowego, salwę ze wszystkich wyrzutni i odbój, czyli wycofanie się. – Chodzi o to, by opuścił stanowisko ogniowe zanim przeciwnik namierzy pozycję, z której prowadzony jest ostrzał i wyprowadzi odpowiedź ogniową – wyjaśnia ppłk Wasielewski. Kolejny pakiet pocisków odpalany jest już z innego stanowiska.

Pojedynczą baterię obsługuje około 50 żołnierzy. Wśród nich są funkcyjni wyrzutni, obsługi wozów dowodzenia, topografowie, radiotelegrafiści, rachmistrze. Do samej RM-70 jest przydzielonych pięć osób: dowódca, celowniczy, kierowca a także dwóch amunicyjnych, których zadanie wiąże się z ładowaniem wyrzutni. – To ciężka fizyczna praca – podkreśla ppłk Wasielewski. – Pocisk rakietowy wraz ze skrzynią waży sto kilogramów. Wyrzutnia jest w stanie pomieścić czterdzieści pocisków. Tak więc tylko podczas przygotowań do działania na jednym stanowisku ogniowym, amunicyjni przenoszą ładunek o masie czterech ton – wylicza oficer. Dotyczy to jednak przede wszystkim działań podejmowanych na polu walki. Podczas ostatnich ćwiczeń wyrzutnie były ładowane dwoma-trzema rakietami. – Cel dla baterii posiadał wymiary 500 na 300 metrów. W przypadku całego dywizjonu jest to powierzchnia o bokach 1000 na 700 metrów – informuje ppłk Kramarski.

Ćwiczenia 23 Pułku stanowiły jeden z etapów przygotowań do wiosennych manewrów „Anakonda 20” – głównego w tym roku sprawdzianu polskiej armii. – Zależało nam także, by w strzelaniu bojowym uczestniczył każdy z wcielonych do pułku rezerwistów. I to udało się zrealizować – podsumowuje płk Jacek Kiliński z dowództwa 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, której podlega pułk z Bolesławca.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: mjr Remigiusz Kwieciński, st. szer. Waldemar Bagłaj

dodaj komentarz

komentarze


Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Wojsko ma swojego satelitę!
Dzień wart stu lat
Przygotowani na każdy scenariusz
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Gladiusy w Bursztynowej Dywizji
Niebawem dostawy karabinków Grot A3
Prezydent złożył życzenia żołnierzom
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Gdy ucichnie artyleria
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Marynarz uratował turystkę w Tatrach
Niebo pod osłoną
Piątka z czwartego wozu
Prezydenci Polski i Ukrainy spotkali się w Warszawie
Historyczna „Wisła”
Grupa WB i Łukasiewicz łączą siły
Misja na rzecz zdrowia
Pancerniacy jadą na misję
Snowboardzistka i pływacy na medal
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Drony na wagę złota
Dziękujemy za waszą świąteczną służbę
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Medalowe żniwa pływaków CWZS-u
Mundurowi z benefitami
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Pakiet umów na dostawy dla polskiego wojska
ORP „Wicher” – pierwszy polski kontrtorpedowiec
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
Bokserzy walczyli o prymat w kraju
Noc na „pasku”
Zdarzyło się w 2025 roku – I kwartał
Wojsko z nowym programem rozwoju
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Combat 56 u terytorialsów
Najdłuższa noc
Na tronie mistrza bez zmian
Ciepły dom dla bohaterki od żołnierzy WOT z Małopolski
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Koniec bezkarności floty cieni?
Przełomowy czas dla WZL-2
Odpalili K9 Thunder
Nowa ręka dla weterana
„Poradnik Bezpieczeństwa” już w drodze
Szef NATO ze świąteczną wizytą u żołnierzy
Sojusznicza obrona
Panczeniści na podium w Hamar
Dyplomatyczna gra o powstanie
„Bezpieczny Bałtyk” czeka na podpis prezydenta
Plan na WAM
Cyberwiedza to ich wkład w obronność
Kto zostanie Asem Sportu?
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Prezydent Zełenski spotkał się z premierem Tuskiem
Symbol polsko-rumuńskiego braterstwa broni

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO