Patrol rozminowania nr 11 pod dowództwem st. chor. sztab. Mieczysława Kościńskiego z lidzbarskiego 9 Pułku Rozpoznawczego realizował skomplikowane zadanie w ramach zgłoszenia o znalezieniu podejrzanego przedmiotu na terenie jednostki wojskowej w miejscowości Morąg.
Zadanie, jakie realizował lidzbarski patrol rozminowania, miało być jedną z wielu rutynowych akcji, jednakże prace w zakresie podejmowania z rozpoznanego rejonu znaleziska w miarę upływu czasu okazywały się coraz trudniejsze. Wymagały wsparcia sąsiedniego patrolu rozminowania nr 12 z orzyskiego 15 Batalionu Saperów.
W wyniku prac znaleziono zeskładowane pociski artyleryjskie z okresu II wojny światowej o kalibrze 210 mm i masie 120 kg. W sumie wydobyto 15 szt. amunicji, która znajdowała się na dużej głębokości, w gruncie przemieszanym warstwami tłucznia, żwiru i cegieł.
Ze względów bezpieczeństwa określono strefę bezpieczeństwa o promieniu 1500 m, co spowodowało potrzebę ewakuacji około 6 tys. osób z okolicznych domostw, szpitala oraz zamknięcie dróg.
Całe przedsięwzięcie wymagało dużej koordynacji i współdziałania ze służbami, w akcji brali udział strażacy, pogotowie ratunkowe oraz przedstawiciele wydziału zarządzania kryzysowego. Eskortę przedmiotów niebezpiecznych przez miasto na poligon w Orzyszu zabezpieczyła Żandarmeria Wojskowa przy współpracy z policją.
Od początku 2018 roku patrol rozminowania nr 11 zrealizował 173 zgłoszeń, podejmując 10783 przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych pochodzenia wojskowego, zużywając 220kg materiału wybuchowego.
Tekst: ppłk Jacek Zaniewski, Pani Małgorzata Matuszewska
autor zdjęć: st. chor. sztab. Mieczysław Kościński
komentarze