moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wyjątkowy Vis

Do zdobycia będzie ich tylko 50. Każdy oznaczony indywidualnym numerem seryjnym, zaczynającym się od 201801, a kończącym na 201850. Fabryka Broni „Łucznik” w Radomiu, aby uczcić 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości, wyprodukowała okolicznościową partię pistoletów Vis wz. 35. Cena kolekcjonerskiego pistoletu to 16 tys. zł. 

Początkowo nazywał się WiS, od nazwisk konstruktorów Piotra Wilniewczyca i Jana Skrzypińskiego, potem jednak zmieniono nazwę na Vis, od łacińskiego słowa „siła”. Jego konstrukcja wzorowała się na legendarnym amerykańskim pistolecie Colt 1911. Zasilany amunicją 9 mm Parabellum, działał na zasadzie krótkiego odrzutu lufy z zamkiem ryglowanym przez przekoszenie (ruch w dół) lufy.

Vis wz. 35, bo tak brzmi jego pełna nazwa, to pistolet, który stał się symbolem możliwości technicznych polskiej zbrojeniówki okresu międzywojennego. Opracowana w połowie lat trzydziestych konstrukcja była bardzo nowoczesna – z innowacyjnym systemem odryglowania, zatrzymania i zaryglowania lufy, a także zwalniaczem kurka. Co ważniejsze, sprawdziła się na polu walki jako niezawodna i skuteczna etatowa broń krótka oficerów i podoficerów Wojska Polskiego.
Do wybuchu wojny wyprodukowano prawie 50 tys. sztuk tej broni (od 1936 do 1939 roku).



Wysokie oceny Visa wz. 35 potwierdzili poniekąd hitlerowcy, którzy po przejęciu radomskiej Fabryki Broni, kontynuowali jego produkcję jako Pistole 35 (p), uruchomili ją również w 1944 roku w Austrii. Podczas okupacji Niemcy wyprodukowali prawie 400 tys. tych pistoletów.

Zabytkowe przedwojenne polskie Visy są bardzo poszukiwane przez kolekcjonerów. Pojawiają się na rynku dość rzadko, a egzemplarze w dobrym stanie osiągają ceny w granicach kilkunastu tysięcy złotych. Dlatego miłośników militariów z pewnością zainteresuje fakt, że na rynku pojawiła się  niewielka partia nowych Visów, wykonanych na podstawie oryginalnej dokumentacji technicznej.

– Fabryka Broni w Radomiu wyprodukowała okolicznościową partię pistoletów Vis, by w ten sposób uczcić 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Jest to krótka seria, zaledwie 50 sztuk, która trafi w ręce kolekcjonerów w Polsce, ale prawdopodobnie również poza nasze granice. Pistolet różni się od oryginału specjalnym jubileuszowym grawerunkiem umieszczonym na zamku – mówi Maciej Borecki, członek zarządu Fabryki Broni w Radomiu.

Grawerunek przedstawia proporzec kawalerii II RP z 1939 roku oraz napis „100 LAT NIEPODLEGŁEJ”. Każdy z pistoletów posiada indywidualnym numer seryjny. Pierwsza sztuka ma nr 201801, a ostatnia 201850.

Okolicznościowy Vis wz. 35 nie jest tani. Kosztuje 16 tys. złotych. Jego nabywca otrzymuje broń wraz z magazynkiem w skrzynce wyściełanej czerwonym suknem.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Fabryka Broni Łucznik

dodaj komentarz

komentarze


Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
 
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Pierwsi na oceanie
Polskie czołgi w „najgroźniejszym z portów”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Debata o bezpieczeństwie pod szyldem Defence24
Serwis K9 w Polsce
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Daglezje poszukiwane
Sztuka ochrony zabytków
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Bohater odtrącony
Więcej hełmów dla żołnierzy
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Husarz na straży nieba
Formoza: tu nie ma ludzi z przypadku
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
Wiedza na czas kryzysu
Premier odwiedził WZZ Podlasie
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Wiosenna burza nad Estonią
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Uwaga, transformacja!
Ameryka daje wsparcie
Pierwszy polski technik AH-64
Odliczanie do misji na Łotwie
Medyczne wnioski z pola walki
Wojna w świętym mieście, epilog
MON o bezpieczeństwie szkoleń na poligonach
Test współpracy dla bezpieczeństwa
Sojuszniczy ogień z HIMARS-ów
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Awanse na Trzeciego Maja
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Pytania o europejską tarczę
Wioślarze i triatlonistka na podium
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Dzień zwycięstwa. Na wolność Polska musiała czekać
NATO na północnym szlaku
Trening szturmanów w warunkach miejskich
Skrzydła IT dla cyberwojsk
„Wielka droga” dostępna online
Desant pod osłoną nocy
Układ nerwowy Mieczników
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Gry wojenne w szkoleniu
O bezpieczeństwie Europy w Katowicach
Po pierwsze: bezpieczeństwo!
O bezpieczeństwie na PGE Narodowym
Pływacy i maratończycy na medal
MON przedstawiło w Senacie plany rozwoju sił zbrojnych
NATO on Northern Track
Armia Andersa w operacji „Honker”
W obronie wschodniej flanki NATO
Polki pobiegły po srebro!
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Zmiany w dodatkach stażowych

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO