moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

IPN odnalazł szczątki kolejnego niezłomnego

W Nowogrodzie na Lubelszczyźnie badacze Instytutu Pamięci Narodowej odkryli w czasie prac archeologicznych ludzkie szczątki: fragment żuchwy z kilkoma zębami. Odnaleziono je w miejscu, gdzie znajdowała się kryjówka kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”, dowódcy oddziałów partyzantki niepodległościowej. Szczątki poddano badaniom genetycznym.

– Wierzyliśmy, że w miejscu, gdzie przez ostatnie miesiące życia ukrywał się kpt. Zdzisław Broński „Uskok”, jeden z żołnierzy niezłomnych, mogły pozostać po nim fragmenty rzeczy osobistych, a może nawet szczątki bohatera – mówi prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej – I to założenie okazało się słuszne – dodaje.

Zespół ekspertów z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN przez ostatni tydzień prowadził badania archeologiczne w miejscowości Nowogród w powiecie łęczyńskim na Lubelszczyźnie. To tam, pod nieistniejącą już stodołą, znajdował się tzw. bunkier „Uskoka”, czyli kryjówka legendarnego dowódcy oddziałów partyzanckich na Lubelszczyźnie, w której żołnierz ukrywał się do maja 1949 roku.

Kryjówka bohatera

– Wiedzieliśmy, gdzie szukać, ponieważ ostatnie dni życia „Uskoka” są dobrze udokumentowane, między innymi w jego pamiętniku, który w 1949 roku znaleźli w kryjówce funkcjonariusze UB – wyjaśnia prof. Szwagrzyk. Przypomina, że otoczony przez obławę partyzant, po wykorzystaniu całej amunicji, podłożył sobie pod głowę granat i się rozerwał. – Funkcjonariusze zabrali z kryjówki szczątki żołnierza oraz jego rzeczy, między innymi broń i pamiętnik, ale byliśmy przekonani, że nikt tego miejsca dokładnie nie sprawdził i możemy tam jeszcze znaleźć jakieś przedmioty – wyjaśnia wiceprezes IPN.

Podczas prac archeolodzy zlokalizowali zarys dawnej stodoły oraz obszar, jaki zajmował bunkier Uskoka. – Tak na prawdę nie był to bunkier, lecz ziemianka o wymiarach mniej więcej 2,5 na 2 metry i wysokości 1,5 metra – zaznacza prof. Szwagrzyk. Badacze z IPN odnaleźli w tym miejscu fragment żuchwy z kilkoma zębami, łuski od amunicji, strzępy odzieży oraz dwa fragmenty „koalicyjki”, czyli wojskowego pasa noszonego w poprzek piersi. Taki pas nosił również „Uskok”, widać to na jego powojennych zdjęciach.

– Wierzymy, że odnaleźliśmy szczątki bohatera, ale muszą to potwierdzić badania genetyczne – podkreśla wiceprezes IPN. Dodaje, że materiał porównawczy został już pobrany od rodziny partyzanta, a same badania potrwają kilka tygodni. – Nadal będziemy też poszukiwali miejsca, w którym komuniści pochowali szczątki „Uskoka” – obiecuje prof. Szwagrzyk.

Walczył do końca

Kpt. Zdzisław Broński urodził się 24 grudnia 1912 roku w chłopskiej rodzinie we wsi Radzic Stary koło Lubartowa w woj. lubelskim. Odbył służbę wojskową w 23 Pułku Piechoty we Włodzimierzu Wołyńskim, a po wybuchu wojny brał udział w kampanii wrześniowej. Dostał się do niewoli, z której uciekł i zaangażował się w działalność konspiracyjną. Najpierw działał w Polskiej Organizacji Zbrojnej, a po jej scaleniu z Armią Krajową został dowódcą plutonu w Radzicu Starym w Obwodzie AK „Lubartów”. Na przełomie 1943 i 1944 roku „Uskok” zorganizował grupę partyzancką, która została włączona do 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK.

Po wkroczeniu Armii Czerwonej Broński pozostał w konspiracji. Od sierpnia 1944 roku pełnił funkcję zastępcy, a następnie komendanta I Rejonu Obwodu AK „Lubartów”. Wiosną 1945 roku utworzył kilkudziesięcioosobowy oddział bojowy, który wszedł w skład Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. „Uskok” dowodził partyzantami w Obwodzie Lubartów WiN i podlegał mjr. Hieronimowi Dekutowskiemu „Zaporze”, komendantowi oddziałów na terenie Inspektoratu WiN „Lublin”.

Kapitan należał do najaktywniejszych i najodważniejszych dowódców antykomunistycznego podziemia. Dowodzone przez niego oddziały przeprowadziły wiele akcji wymierzonych w siły bezpieczeństwa, m.in. rozbiły posterunek milicji w Łęcznej i wzięły udział w akcji odwetowej we wsi Rozkopaczew.

W 1947 roku Broński nie skorzystał z amnestii i postanowił dalej walczyć z komunistami. W ostatnim okresie ukrywał się w ziemiance wybudowanej pod stodołą w miejscowości Dąbrówka, obecnie Nowogród. Władze komunistyczne odkryły to miejsce dzięki Franciszkowi Kasperce „Hardemu”, byłemu podkomendnemu „Uskoka”, który go zdradził.

21 maja 1949 roku grupa funkcjonariuszy milicji, UB i Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego otoczyła kryjówkę żołnierza. Kapitan nie chciał się poddać i po wystrzeleniu całej amunicji, rozerwał się granatem. Komuniści zabrali jego szczątki i przewieźli najprawdopodobniej do Akademii Medycznej w Lublinie, a następnie pogrzebali w nieznanym miejscu. W 2004 roku IPN opublikował pamiętnik „Uskoka” znaleziony przez funkcjonariuszy UB w jego kryjówce. Natomiast w 2008 roku prezydent Lech Kaczyński nadał partyzantowi pośmiertnie Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. 

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: IPN, Muzeum Żołnierzy Wyklętych

dodaj komentarz

komentarze


Pilica w linii
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Polska, Litwa – wspólna sprawa
„Road Runner” w Libanie
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Studenci ewakuowali szpital
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Drony w szkołach
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Plan na WAM
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Marynarze podjęli wyzwanie
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Sukces Polaka w biegu z marines
Dywersja na kolei. Są dowody
Nieoceniona siła edukacji
Wojsko na Horyzoncie
Is It Already War?
Polski „Wiking” dla Danii
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
Terytorialsi na wirtualnych polach walki
Razem na ratunek
Mundurowi z benefitami
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Kapral Bartnik mistrzem świata
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
„Zamek” pozostał bezpieczny
Wojsko Polskie stawia na bezzałogowce
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
W gotowości, czyli cywile na poligony
W Zamościu już wiedzą, jak się chronić
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Merops wdrażany natychmiast
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Dzień wart stu lat
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Dostawa Homarów-K
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Elementy Wisły testowane w USA
Ogień z Leopardów na Łotwie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Warto być wGotowości
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
„Horyzont” przeciw dywersji
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Brytyjczycy na wschodniej straży
Niebo pod osłoną
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Wojskowy bus do szczęścia
Militarne Schengen
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Gdy ucichnie artyleria
My, jedna armia
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Nowe zasady dla kobiet w armii
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Dodatkowe zapory

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO