2 grudnia odbył się II Mikołajkowy Kross Górski z Komandorkiem u Kantego. To kolejna inicjatywa komandora podporucznika, już rezerwy, Dariusza Kloskowskiego ze Słupska. Zawodnicy – cywile i żołnierze ze Słupska i powiatu słupskiego mieli do pokonania sześć kilometrów po iście górzystej trasie podsłupskiego Lasku Południowego.
Trasa była dość trudna, bo trzeba się było wdrapywać na górki i zbiegać po śliskim terenie. Mimo to na starcie stanęli ludzie w różnym wieku. Zarówno dzieci, jak i dorośli. Zaprawieni w biegowych bojach, ale i początkujący. Można było biegać indywidualnie i rodzinnie, ale także wystartować w biegach dedykowanych dla wybranych grup: żołnierzy, kobiet-żołnierek czy zwolenników nordic walking. – Nie liczy się wynik, ale uczestnictwo i dotarcie do mety - powtarzał kilkakrotnie kmdr ppor. rez. dr Dariusz Kloskowski, także biegacz, a zarazem inicjator tego sportowego przedsięwzięcia, który w sobotę wystąpił w wojskowym mundurze jako główny komentator.
Większość z nich - często biegająca w strojach Mikołaja - na starcie zjawiła się z darami dla słupskiego hospicjum, głównie ręcznikami, prześcieradłami i kocami, które razem z medalami uczestników biegu trafiły do pacjentów słupskiego hospicjum, aby ich wesprzeć w trudnej walce z toczącymi ich chorobami. Za ten gest dziękowała Teresa Jerzyk, dyrektorka hospicjum, która także ufundowała i wręczyła część nagród dla uczestników biegu.
Sobotni kross w Słupsku był niewątpliwie udaną imprezą. A to także dzięki udziałowi w nim przedstawicieli wojska głównie reprezentantów 7 Brygady Obrony Wybrzeża i Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce. Dowódcy jednostek: płk Rafał Ostrowski i płk Bogusław Atalski dołożyli wielkich starań, aby bieg dla hospicjum odbył się i posiadał wyjątkową oprawę. W biegu uczestniczył także dowódca bazy kapitan Rick Gilbert z Redzikowa z żoną oraz swoimi żołnierzami. Wśród żołnierzy najlepszy wynik osiągnął niezwyciężony z Maratonu Komandosa plut. Artur Pelo z 7 Brygady Obrony Wybrzeża.
Tekst: DK
autor zdjęć: materiały organizatora
komentarze