moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„ZLOT”, czyli egzaminy dla elity

Najważniejsi lotnicy polskiej armii spotkali się w Poznaniu, by przejść szkolenie, zdać specjalistyczne egzaminy oraz podyskutować o zrealizowanych i przyszłych misjach. – Za nami dobry rok, choć działamy w trudnych warunkach. Sprzęt jest coraz starszy, a zadań przybywa – ocenia gen. bryg. pil. Mirosław Jemielniak, p.o. Inspektor Sił Powietrznych.

ZLOT-y organizowane są zawsze pod koniec roku. Podsumowują cykle szkoleniowe w polskim lotnictwie, ale stanowią też okazję do sprawdzenia umiejętności oficerów, którzy decydują o jego obliczu. Od lat gospodarzem jest poznańska 31. Baza Lotnictwa Taktycznego. Szkolenia zwykle rozpoczynają się mocnym akcentem – lądowaniem samolotów i śmigłowców, za sterami których zasiadają uczestnicy. – Piloci wykonują potem liczne zadania w powietrzu. Zdają egzaminy z umiejętności pilotażowych i bojowych. Celem jest też zgrywanie różnego typu statków powietrznych: od wielozadaniowych F-16, poprzez samoloty transportowe aż po maszyny należące do marynarki wojennej – wyjaśnia kpt. Grzegorz Jasianek, rzecznik 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego, któremu podlega poznańska baza. W tym roku lotów jednak nie było, ponieważ na przeszkodzie stanęła aura. – Uczestnicy kursu przyjechali do nas samochodami – mówi kpt. Jasianek. Jednak i tak czekały ich trzy pracowite dni.

Na początek 40 dowódców skrzydeł, baz, eskadr i grup działań lotniczych, którzy reprezentowali lotnictwo wszystkich rodzajów sił zbrojnych zdawało specjalistyczne egzaminy. Musieli się wykazać między innymi znajomością prawa lotniczego, zasad planowania i monitorowania lotów, czy procedur operacyjnych. – Sprawdzian wypadł dobrze – ocenia gen. bryg. pil. Mirosław Jemielniak, pełniący obowiązki Inspektora Sił Powietrznych. Kolejnego dnia rozmawiano o kondycji polskiego lotnictwa. Dowódcy kolejnych związków taktycznych składali dowódcy generalnemu meldunki dotyczące podległych im jednostek i formułowali wnioski kluczowe dla ich funkcjonowania w kolejnym roku. Dzień trzeci upłynął pod znakiem szkolenia metodycznego, które zostało poświęcone zmianom w przepisach lotniczych oraz wymianie doświadczeń płynących z misji z udziałem polskich żołnierzy zarówno w kraju, jak i za granicą. W tej części ZLOT-u byli obecni między innymi przedstawiciele Polskiej Grupy Zbrojeniowej i zakładów lotniczych. Dyskusja dotyczyła zabezpieczenia sprzętu i części zamiennych zarówno dla maszyn, które służą już w lotnictwie, jak i tych, które dopiero wejdą do użytku.

Wnioski płynące ze szkolenia zostaną zebrane, przedstawione do zatwierdzenia dowódcy generalnemu i rozesłane do dowódców niższego szczebla. – Za nami dobry rok, choć działamy w trudnych warunkach. Sprzęt jest coraz starszy, a zadań przybywa – ocenia gen. Jemielniak i dodaje, że najbliższy rok będzie dla polskich pilotów bardzo ważny. – Czeka nas intensywne szkolenie i dyżury bojowe. Przygotowujemy się do udziału w kolejnych misjach, w tym nowego dla naszych pilotów zadania – misji „Sophia” w rejonie Morza Śródziemnego – wylicza gen. Jemielniak. Operacja prowadzona pod szyldem Unii Europejskiej ma na celu zahamowanie przemytu ludzi do Europy. Jej główny ciężar spoczywa na marynarkach wojennych poszczególnych państw. Udział w niej polskich pilotów nie został jeszcze przesądzony. Aby mogli wyruszyć na południe Europy konieczna jest zgoda prezydenta Rzeczypospolitej.

W strukturze polskiej armii własne lotnictwo posiadają siły powietrzne, marynarka wojenna oraz wojska lądowe. W ciągu ostatniego roku samoloty i śmigłowce z biało-czerwoną szachownicą wykonywały zadania od Bliskiego Wschodu po Islandię. Wielozadaniowe F-16 biorą udział w misji „Inherent Resolve” skierowanej przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu. Stacjonują w Kuwejcie, skąd wykonują loty rozpoznawcze. Jastrzębie mają za sobą misję PKW „Orlik” w ramach „Baltic Air Policing”. Polega ona na utrzymywaniu 24-godzinnych dyżurów bojowych, które mają wzmocnić bezpieczeństwo państw bałtyckich. Załogi samolotów transportowych z Powidza ćwiczyły wspólnie z Amerykanami w ramach tak zwanego Aviation Detachment, a ostatnio jedna z maszyn przerzucała nurków minerów na Islandię, gdzie odbywały się największe saperskie ćwiczenia NATO. Z kolei należące do marynarki wojennej śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych były zaangażowane w natowskich ćwiczeniach „Cold Response” w Norwegii (SH-2G) oraz „Northern Coasts” u wybrzeży Szwecji i w okolicach Bornholmu (Mi-14 PŁ). Prócz tego wojskowe maszyny regularnie uczestniczą w akcji „Serce”, podczas której transportują organy do przeszczepu. Utrzymują także 24-godzinne dyżury ratownicze nad Bałtykiem. A to zaledwie niewielka część zadań, jakie wykonują polscy lotnicy.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Piotr Łysakowski, DGRSZ

dodaj komentarz

komentarze


Młodzi i bezzałogowce
„Road Runner” w Libanie
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Medicine for Hard Times
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Kircholm 1605
Kawaleria w szkole
Mity i manipulacje
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Pasja i fart
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Pływali jak morscy komandosi
Polski „Wiking” dla Danii
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Maratońskie święto w Warszawie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
„Droga do GROM-u”
Dywersanci atakują
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Polskie Bayraktary nad Turcją
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Terytorialsi w akcji
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
W poszukiwaniu majora Serafina
W wojsku orientują się najlepiej
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Człowiek jest najważniejszy
Drugi wojskowy most
Speczespół wybierze „Orkę”
Abolicja dla ochotników
Koniec dzieciństwa
Koniec pewnej epoki
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Priorytetowe zaangażowanie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Medycy na start
Jelcz się wzmacnia
Wojny na rzut kostką
Kopuła nad bewupem
Brytyjczycy na wschodniej straży
Deterrence in Polish
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Czarnomorski szlif minerów
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO