moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Łucznik” zwiększa moce produkcyjne

Nowocześniejsze maszyny tokarskie i frezarskie oraz nowi pracownicy – to najbliższe plany Fabryki Broni „Łucznik” – Radom. Spółka należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej musi znacząco zwiększyć swoje możliwości produkcyjne, aby podołać zamówieniom dla polskiej armii – m.in. na dostawę 58 tys. karabinów i subkarabinków Beryl. Na inwestycję „Łucznik” przeznaczy 90 mln zł.

Fabryka Broni z Radomia to jedna z najnowocześniejszych firm należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W 2014 roku spółka przeniosła się do nowej siedziby w Wólce Klwateckiej (dzielnica Radomia). Do wybudowanych kosztem 100 mln zł hal trafiły bardzo nowoczesne maszyny – obrabiarki, tokarki, frezarki itp. Inwestycja, którą finansowali Agencja Rozwoju Przemysłu (70 mln zł), Polski Holding Obronny (20 mln zł) oraz sam „Łucznik” (około 10 mln), miała przygotować fabrykę do seryjnej produkcji nowych typów broni – karabinka MSBS oraz pistoletu PR-15 Ragun.

Jednak potrzeby polskiej armii, wynikające ze znaczącego zwiększenia jej liczebności, przełożyły się na dodatkowe zamówienia dla radomskiej spółki. W styczniu tego roku ruszyły negocjacje wartego około 350 mln zł kontraktu na zakup aż 54 tys. Beryli wzór 96C oraz prawie 4 tys. mini-Beryli (karabinów z krótką lufą), z tego powodu radomska spółka musi znów zwiększyć swoje możliwości produkcyjne. Nie wystarczy jednak zatrudnić dodatkowych pracowników (co jest w planach), niezbędny jest zakup dodatkowych maszyn – przede wszystkim nowoczesnych tokarek i frezarek. To urządzenia, których cena waha się od kilkuset tysięcy złotych do trzech milionów złotych (modele najbardziej zaawansowane technicznie). Aby je kupić, spółka zdecydowała się na kredyt inwestycyjny z Banku Gospodarstwa Krajowego, żyrantem będzie Polska Grupa Zbrojeniowa.

– Fabryka Broni niestety nie dysponowała wystarczającą kwotą, która pozwoliłaby zrealizować plan modernizacji w takim stopniu, jak byśmy tego chcieli. Dzięki kredytowi poręczonemu przez PGZ SA nasz zakład osiągnie jeszcze wyższy poziom techniczny. Nowoczesny park maszynowy to przyszłość fabryki – przekonuje Adam Suliga, prezes Fabryki Broni „Łucznik”– Radom.

Suliga wyjaśnia, że spółka pożyczyła (umowę podpisano kilka dni temu) 81 mln 400 tys. zł, do których dołoży ponad 9 mln zł. Za środki (w sumie nieco ponad 90 mln zł) kupi 70 wysokiej klasy maszyn i urządzeń, z których większość stanowić będą sterowane cyfrowo centra frezarskie i tokarskie. Ich dostawa i montaż powinny zakończyć się w III kwartale 2018 roku.

W ubiegłym roku Fabryka Broni „Łucznik” – Radom, która zatrudnia ponad 500 osób, osiągnęła 100 mln zł przychodu oraz kilka milionów zysku.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: st. chor. Artur Walento

dodaj komentarz

komentarze

~hrt
1503845580
a dlaczego nie produkują na trzy zmiany??
97-AE-F4-99
~Katol Inkwizytor
1503637320
Kiedy zaczną wreszcie sprzedawać i zarabiać na takowe linie .. .
DB-3F-9C-53

Niebo pod osłoną
Dzień wart stu lat
W gotowości, czyli cywile na poligony
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Sukces Polaka w biegu z marines
Wojskowy bus do szczęścia
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Is It Already War?
Warto być wGotowości
Polski „Wiking” dla Danii
Gdy ucichnie artyleria
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Żołnierze pomagają w akcji na torach
„Horyzont” przeciw dywersji
My, jedna armia
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Debiut #wGotowości, czyli szlaki przetarte
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
„Zamek” pozostał bezpieczny
Mundurowi z benefitami
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
W Zamościu już wiedzą, jak się chronić
Terytorialsi na wirtualnych polach walki
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Merops wdrażany natychmiast
Ogień z Leopardów na Łotwie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Razem na ratunek
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Krajowa produkcja amunicji
Drony w szkołach
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Elementy Wisły testowane w USA
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Wojsko Polskie stawia na bezzałogowce
Nieoceniona siła edukacji
Wojsko na Horyzoncie
Militarne Schengen
Nowe zasady dla kobiet w armii
Pilica w linii
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Plan na WAM
Brytyjczycy na wschodniej straży
Marynarze podjęli wyzwanie
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Dostawa Homarów-K
Kapral Bartnik mistrzem świata
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO