moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Katyński Marsz Cieni w Warszawie

Ponad czterystu rekonstruktorów weźmie udział w Katyńskim Marszu Cieni, którego celem jest upamiętnienie polskich oficerów, pograniczników i policjantów zamordowanych przez Sowietów w 1940 roku. Uczestnicy pochodu przejdą ulicami Warszawy 2 kwietnia. Trasa marszu wiedzie od Muzeum Wojska Polskiego przez Nowy Świat do pomnika Poległych i Pomordowanych na Wschodzie.

Uczestnicy Marszu Cieni przeszli ulicami Warszawy w 2016 roku.

Katyński Marsz Cieni odbywa się po raz 10. Jego organizatorami są Instytut Pamięci Narodowej oraz Grupa Historyczna „Zgrupowanie Radosław”. – Chcieliśmy upamiętnić Katyń w nieco inny sposób niż w ramach oficjalnych uroczystości. Bez patetycznych przemówień. Dlatego w ciszy i skupieniu ulicami Warszawy przemaszerują rekonstruktorzy w mundurach wojskowych i policyjnych, a także w ubraniach cywilnych charakterystycznych dla końca lat trzydziestych – mówi Jarosław Wróblewski, współorganizator marszu z Grupy Historycznej „Zgrupowanie Radosław”.

W pochodzie, choć organizowanym przez rekonstruktorów, może wziąć udział każdy. Marsz wyruszy 2 kwietnia o godzinie 15 spod Muzeum Wojska Polskiego w Alejach Jerozolimskich. Jego trasa będzie wiodła ulicami: Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, plac Zamkowy, Świętojańska, Rynek Starego Miasta, Nowomiejska, Freta, Długa, plac Krasińskich, Bonifraterska. Marsz zakończy się przy ulicy Muranowskiej, gdzie znajduje się pomnik Poległych i Pomordowanych na Wschodzie, zwany Golgotą Wschodu. W tym roku udział w marszu zadeklarowało ponad czterysta osób. Są to członkowie różnych grup rekonstrukcyjnych, którzy będą ubrani w mundury żołnierzy, pograniczników oraz policjantów. Wraz z nimi będą szły kobiety i dzieci w strojach z epoki. Na czele marszu będzie przemieszczało się oryginalne auto nazywane „czarny woron” (czarny kruk, czyli ptak, który w rosyjskich ludowych przekazach symbolizuje nadchodzące nieszczęście). Właśnie takimi samochodami NKWD wiozło polskich oficerów przez las katyński.


Film: Stowarzyszenie GH Radosław

W czasie marszu rekonstruktorzy zatrzymają się kilka razy, by odczytać listy pomordowanych oficerów do rodzin, wspomnienia ocalałych oraz nazwiska tych, którzy zginęli w Katyniu. – Bardzo ważne dla idei marszu jest pokazanie, że wojna to była tragedia nie tylko dla wojska, lecz także dla rodzin pomordowanych: żon, matek, narzeczonych i osieroconych dzieci. Dlatego biorą w nim udział również kobiety i dzieci – „cienie” tych, którzy cierpieli w domach, gdy ich bliscy ginęli w Katyniu – mówi Natalia Bąk, jedna z rekonstruktorek z z Sekcji DYSK GH "Zgrupowanie Radosław".

Rekonstruktorzy chcą odtworzyć nie tylko mundury, lecz także ubrania cywilne w stylu lat czterdziestych. Informacji o strojach szukają w materiałach źródłowych i na zdjęciach historycznych. – Bardzo często korzystamy z archiwalnych katalogów Domu Mody Braci Jabłkowskich. W czasie Powstania Warszawskiego firma Jabłkowskich wspierała powstańców, zaopatrując ich w odzież, obuwie i żywność – mówi Natalia Bąk, która podczas marszu jest odpowiedzialna za stroje kobiet i dzieci. Rekonstruktorka przyznaje, że wielu elementów garderoby nie da się dziś kupić, dlatego dziewczyny niektóre z nich, na przykład kapelusze, szyją same. – Oprócz ubrań bardzo dbamy o fryzury i makijaż. Podstawą są włosy ułożone w loki bądź fale, czerwone usta oraz mocno wydepilowane brwi – dodaje Natalia Bąk. – Wojna to czas okrutny, ale polskie kobiety nawet w tych najgorszych chwilach dbały o siebie. To był taki manifest, by pokazać wrogowi, że nie damy się upokorzyć – podkreśla.

zoom

W Katyńskim Marszu Cieni warszawiacy biorą udział od 10 lat. W 2014 roku do marszu zachęcał na Facebooku generał Janusz „Gryf” Brochwicz-Lewiński : „Niestety, moje nogi nie chcą mnie nosić jak wtedy, gdy pomogły mi zwiać z tamtego transportu. […] Poświęćcie czas, pójdźcie razem z tymi cieniami, pomyślcie o tym, że byliśmy młodzi, chciało się żyć! Oni wykonywali tylko nasz obowiązek, byli żołnierzami, wierzyli, że niewola to jeszcze nie koniec... Bardzo się mylili”.

Wiosną 1940 roku z rozkazu najwyższych władz ZSRR rozstrzelano ponad 14 400 oficerów wojska, policji i innych służb mundurowych przetrzymywanych w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. NKWD zamordowało także 7305 polskich cywili zatrzymanych po sowieckiej agresji na Polskę w kijowskich i mińskich więzieniach. Groby tych ostatnich nie zostały dotąd znalezione. W 2008 roku w rocznicę opublikowania przez Niemców w 1943 roku informacji o odkryciu w ZSRR masowych grobów polskich oficerów ustanowiono Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. W 1990 roku sowieckie władze przyznały oficjalnie, że mord na Polakach był jedną ze zbrodni stalinizmu. Przekazano wówczas polskiej stronie pierwsze dokumenty dotyczące tej zbrodni.

Ewa Korsak

autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski

dodaj komentarz

komentarze

~Krzywdzic
1490961840
Bardzo godne i wzruszające wydarzenie. Zapada w pamięć... Będę z całą Rodziną. Polecam.
23-A4-90-EC

Kawaleria w szkole
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Maratońskie święto w Warszawie
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Priorytetowe zaangażowanie
Koniec dzieciństwa
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Kopuła nad bewupem
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Terytorialsi w akcji
W wojsku orientują się najlepiej
„Droga do GROM-u”
Wojny na rzut kostką
Polskie Bayraktary nad Turcją
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
DragonFly czeka na wojsko
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Koniec pewnej epoki
Człowiek jest najważniejszy
W poszukiwaniu majora Serafina
Pasja i fart
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Speczespół wybierze „Orkę”
Brytyjczycy na wschodniej straży
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Kosmiczny Perun
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Wojskowi rekruterzy zawsze na posterunku
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Polski „Wiking” dla Danii
Młodzi i bezzałogowce
„Road Runner” w Libanie
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Pływali jak morscy komandosi
Orientuj się bez GPS-u
Jelcz się wzmacnia
Abolicja dla ochotników
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Dywersanci atakują
Transbałtycka współpraca
Kircholm 1605
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Medycy na start
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Czarnomorski szlif minerów
Mity i manipulacje
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Deterrence in Polish
Zawiszacy na Litwie
Medicine for Hard Times

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO