moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polska pamięta o swoich bohaterach

Oni odbudowali Rzeczpospolitą, a gdy ta znów znalazła się w niewoli, nie złożyli broni – mówił minister obrony Antoni Macierewicz podczas pogrzebu płk. Ignacego Matuszewskiego i mjr. Henryka Floyar-Rajchmana. Prochy oficerów, którzy uratowali przed okupantem 75 ton polskiego złota, sprowadzono z USA. Pochowano ich z honorami na Powązkach Wojskowych.



W uroczystości pogrzebowej, która odbyła się zgodnie z ceremoniałem wojskowym uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych, resortu obrony oraz tłumy warszawiaków. Ceremonia rozpoczęła się od mszy świętej w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, którą koncelebrował biskup polowy WP generał brygady Józef Guzdek. Salwę honorową na cześć żołnierzy oddała kompania reprezentacyjna.

Sztandary chylą się nad tą mogiłą

„W ogniu wojny obronnej pułkownik Matuszewski i major Floyar-Rajchman podjęli się misji wyjątkowej - ocalenia skarbu Banku Polskiego i Funduszu Obrony Narodowej i wypełnili to zadanie doskonale, chociaż ich droga roiła się od niebezpieczeństw” – napisał prezydent Andrzej Duda w liście, który podczas uroczystości odczytał podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski. Prezydent podkreślał, że uratowany kruszec był dobrem wspólnym wszystkich Polaków i że dzięki niemu mógł funkcjonować rząd na uchodźctwie oraz polskie siły zbrojne. „Niech sprawujący władzę w naszym kraju na różnych poziomach administracji centralnej i lokalnej zawsze kierują się najgłębszą troską o sprawy państwa i narodu. Niech postępują tak odpowiedzialnie, jak ci dwaj bohaterowie i nigdy nie zapominają o tym, że w ich rękach spoczywa pomyślność i bezpieczeństwo Polaków” – zaznaczył Andrzej Duda.



Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podkreślał natomiast, że żegnamy oficerów, którzy nigdy nie przestali walczyć o wolną Polskę. – Oni odbudowali Rzeczpospolitą w latach dwudziestych, a gdy ta znowu znalazła się w niewoli, nie złożyli broni – mówił. – Dziś ich żegnamy w niepodległej Polsce, wierząc że wraz z nimi wraca do nas Rzeczpospolita ich marzeń, tęsknot i snów – zaznaczał. Minister dodawał także, że ma nadzieję, iż oficerowie staną się przykładem dla kolejnych pokoleń. – Oni pokazali, jak walczyć z komunizmem – mówił Macierewicz. – Wierzymy, że te wartości, które reprezentują pułkownik Matuszewski i major Floyar-Rajchman, staną się źródłem siły polskiej młodzieży. Pokolenia, które przejęło po nich obowiązek walki o niepodległość kraju – podkreślił.

Dyrektor Wojskowego Biura Historycznego dr. hab. Sławomir Cenckiewicz, mówił o bohaterskich czynach oficerów. – Walczyli w wojnie dwudziestego roku i przez cały okres międzywojenny, aby Polska była silna i nowoczesna. Walczyli o Polskę w 1939 roku, tak jak potrafili, ratując jej skarb – przypomniał. Zwrócił też uwagę na to, że choć oficerowie wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych, zarówno podczas drugiej wojny światowej, jak i po jej zakończeniu, nie przestali walczyć o niepodległość kraju. – Dziś sztandary Rzeczpospolitej, chylą się nad mogiłą naszych żołnierzy – mówił Cenckiewicz. – Niech wolna Polska, przytuli was tak mocno, jak mocno ją ukochaliście! – dodał Jan Józef Kasprzyk, pełniący obowiązki szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Ostatnia wola oficerów

Pułkownik Ignacy Matuszewski oraz major Henryk Floyar-Rajchman, zgodnie z ich życzeniem, zostali pochowani we wspólnej mogile, w kwaterze żołnierzy poległych w 1920 roku na Powązkach Wojskowych. Szczątki oficerów zostały przykryte mundurami, które specjalne dla nich zostały uszyte według przedwojennego wzoru. Aby upamiętnić oficerów Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych przygotowała banknoty okolicznościowe z ich wizerunkami, a Wojskowy Instytut Wydawniczy specjalny numer „Polski Zbrojnej”, w którym opisana została historia ewakuacji polskiego złota.



O sprowadzenie szczątków płk. Ignacego Matuszewskiego i mjr. Henryka Floyar-Rajchmana zabiegał komitet honorowy, na którego czele stanął minister Antoni Macierewicz, a jego sekretarzem był Sławomir Cenckiewicz. W skład komitetu wchodzili także przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa oraz MSZ. Starania o sprowadzenie prochów rozpoczęto wiosną tego roku. Aby ekshumacja doszła do skutku, konieczne było wytoczenie sprawy sądowej miastu Nowy Jork i dzielnicy Queens, gdzie byli pochowani żołnierze. Sąd stanu Nowy Jork wydał zgodę na ekshumację 31 października. Przeprowadzono ją 18 listopada, a niespełna tydzień później prochy oficerów zostały sprowadzone do kraju. 23 listopada, w Wojskowym Porcie Lotniczym na warszawskim Okęciu, odbyło się uroczyste powitanie żołnierzy.

Walka o niepodległość

Pułkownik Ignacy Matuszewski był szefem Oddziału II Naczelnego Dowództwa, odpowiedzialny był za wywiad wojskowy także podczas wojny z bolszewikami w 1920 roku. Później był m.in. attaché wojskowym w Rzymie oraz ministrem skarbu w II Rzeczypospolitej. Major Henryk Rajchman w czasie I wojny był żołnierzem Legionów Polskich, potem służył m.in. w Biurze Inspekcji Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych w Warszawie oraz jako attaché wojskowy w Tokio. Był wiceministrem, a potem ministrem przemysłu i handlu II RP.



Obaj oficerowie na polecenie polskiego rządu we wrześniu 1939 roku nadzorowali ewakuację 75 ton złota Banku Polskiego do Francji. Kruszec o wartości 400 mln zł wywieziono z Polski koleją przez Rumunię do portu w Konstancy nad Morzem Czarnym. Potem tankowcem do Stambułu i na terytorium Bejrutu podległego wówczas Francji. W październiku skarb II Rzeczypospolitej znalazł się w Never nad Loarą. Majątek ten pomógł w budowaniu polskiej armii i działalności rządu emigracyjnego gen. Władysława Sikorskiego. W 1941 roku Matuszewski i Rajchman przedostali się do Stanów Zjednoczonych, gdzie organizowali Komitet Narodowy Amerykanów Polskiego Pochodzenia oraz Instytut Józefa Piłsudskiego. Matuszewski zmarł nagle w 1946 roku, Rajchman w 1951.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Michał Niwicz, Jarosław Wiśniewski

dodaj komentarz

komentarze


Świetne występy polskich żołnierzy
Polski udział w produkcji F-16 i F-35
Gen. Nowak: Pilotom wolno mniej
Orlik na Alfę
Banki – nowi partnerzy PGZ-etu
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Czas nowych inwestycji
Piorun 2 coraz bliżej
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Salwa z wysokości
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Detect & Classify: satelity z AI
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
Lepsza efektywność
Beret „na rekinka” lub koguta
„Naval” o „Zielonej liście” wyposażenia osobistego
Zwycięska batalia o stolicę
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
„Pamięć o nim będzie szybować wysoko”
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Polska chce przyjąć więcej wojsk z USA
Zielona lista, czyli decyzja należy do żołnierza
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Statuetki dla tuzów biznesu
Fantom, który sam się leczy po postrzale
Grot A3 w drodze do linii
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Wyczekiwane przyspieszenie
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Nasz Hercules
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
Coś dla Huzara, coś dla fregaty
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
„Żelazna Dywizja” na Narwi
„Żelazny obrońca” wkracza w decydującą fazę
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Brytyjczycy żegnają Malbork
„Koalicja chętnych” o kolejnych działaniach w sprawie Ukrainy
Dwie agresje, dwie okupacje
System Trophy będzie chronił czołgi K2PL
StormRider na fali
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Z najlepszymi na planszy
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Hekatomba na Woli
„Był twarzą sił powietrznych”
Agencja Uzbrojenia na zakupach. Kieleckie targi to dopiero początek
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Łódź na granicy
Spotkanie Trump-Nawrocki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Morski Drozd, czyli polski ekranoplan
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
Lockheed Martin wspiera polskich weteranów
Towarzysze czołgów
Kikimora o wielu twarzach
Finisz programu „Orlik”?
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
„Road Runner” w Libanie
Startuje „Żelazny obrońca”
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
Wielkie zbrojenia za Odrą
Laury MSPO przyznane
Nowe radary i ładunki trotylowe dla armii
Nocne ataki na Ukrainę
Na otwartym morzu mierzą daleko!

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO