moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Double Eagle na pokładzie „Kormorana”

Ma trzy metry długości, rozwija prędkość do siedmiu węzłów i potrafi zanurzyć się na głębokość pół kilometra. Na pokład nowego niszczyciela min trafił Double Eagle Mk III, ostatni z czterech typów podwodnych pojazdów. Teraz są one integrowane z resztą okrętowych systemów. Marynarze liczą, że w pierwszej połowie 2017 roku na ORP „Kormoran” zostanie podniesiona bandera.

Double Eagle Mk III służy do poszukiwania min. – Ma identyczną antenę jak zainstalowany na okręcie sonar główny, tyle że dzięki niemu zyskujemy dodatkową swobodę – mówi kmdr ppor. Michał Dziugan, dowódca ORP „Kormoran”. Pojazd opuszczany jest pod wodę na światłowodzie. Przez cały czas ma kontakt z pokładem, na który dociera obraz z kamery. Porusza się po wyznaczonym wcześniej akwenie. – Może pracować równocześnie z sonarem głównym, tyle że w pewnej odległości od okrętu. Dzięki temu jesteśmy w stanie przeszukać dużo większy obszar – wyjaśnia kmdr ppor. Dziugan. Na tym jednak nie koniec. Double Eagle potrafi zejść nawet na głębokość 500 metrów, a co za tym idzie jest doskonałym rozwiązaniem problemu tak zwanej termokliny. To warstwa wody, w której dochodzi do gwałtownej zmiany temperatury. Może to utrudnić pracę sonaru. Double Eagle po prostu przez nią przechodzi i rozpoczyna pracę poniżej. – A to sprawia, że możemy skutecznie działać w każdych warunkach hydrometeorologicznych – zaznacza dowódca ORP „Kormoran”.

Na pokład budowanego w Gdańsku okrętu pojazd trafił niedawno. W tej chwili trwa jego integracja z systemami okrętowymi. – Mamy już wszystkie cztery typy pojazdów – mówi kmdr ppor. Dziugan. Poza Double Eagle jednostka została wyposażona w „Hugina”, bezzałogową maszynę, która porusza się po wyznaczonej wcześniej trasie i rejestruje znajdujące się pod powierzchnią obiekty. Kolejne to pojazd typu „Morświn”, przeznaczony do podkładania toczków, czyli ładunków do niszczenia min, oraz „Głuptaki” w dwóch wersjach: inspekcyjnej do identyfikacji niebezpiecznych znalezisk i bojowej. To ostatnie urządzenie potrafi w razie potrzeby samo się zdetonować. – Pojazdy zostaną przez nas przetestowane podczas kolejnej fazy prób morskich – zapowiada kmdr ppor. Dziugan.

Tymczasem niszczyciel przez cały czas przechodzi zabiegi polegające na minimalizacji pól fizycznych. O ich małe wartości zadbano już podczas konstruowania okrętu. Jego kadłub został przecież zbudowany z amagnetycznej stali. – Jednak dzięki odpowiednim zabiegom nawet niewielkie wartości można znacząco obniżyć – przyznaje dowódca ORP „Kormoran”. Ma to ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa okrętu. Współcześnie używane miny zwykle detonowane są w wyniku oddziaływania pola magnetycznego i dźwięku emitowanego przez jednostki pływające.

Historia budowy ORP „Kormoran” sięga 2013 roku. Wówczas to Inspektorat Uzbrojenia podpisał umowę z konsorcjum, na czele którego stoi gdańska stocznia Remontowa Shipbuilding. W myśl ustaleń firma powinna zbudować trzy nowoczesne niszczyciele min, które zastąpią jednostki służące w marynarce wojennej. Okręty zajmą się między innymi poszukiwaniem, klasyfikacją i niszczeniem min morskich, będą osłaniać inne jednostki podczas przejścia morzem oraz chronić kluczowe szlaki żeglugowe. Wejdą w skład 13 Dywizjonu Trałowców, który podlega 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. – Przewidujemy, że „Kormorana” przejmiemy do końca tego roku. Wówczas rozpoczniemy ostatni etap szkolenia załogi. Chcielibyśmy, aby w pierwszej połowie przyszłego roku nastąpiło podniesienie bandery i by okręt wszedł wówczas do linii – wyjaśnia kmdr Krzysztof Zdonek, dowódca 8 Flotylli Obrony Wybrzeża i dodaje: – Kiedy Centrum Techniki Morskiej zintegruje wszystkie montowane na ORP „Kormoran” systemy, stanie się on w swojej klasie jednym z najnowocześniejszych okrętów na świecie.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Marian Kluczyński

dodaj komentarz

komentarze

~mw
1477681140
U nas na okrecie 30% rzuca kwitem z poczatkiem roku (planowana reforma emerytalna)do tego 20% to vacaty .....powodzenia
3C-88-7B-C1
~Luke
1477407420
Jedyna jednostka ktura wypalila Polsce ostatnio!
89-B5-6E-3D

Kraków – centrum wojskowej medycyny
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Kosmiczna wystawa
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Gdy ucichnie artyleria
Sukces Polaka w biegu z marines
Formoza – 50 lat morskich komandosów
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Kaman – domknięcie historii
Nowe zasady dla kobiet w armii
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Ułani szturmowali okopy
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Jesteśmy dziećmi wolności
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Pięściarska uczta w Suwałkach
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Marynarze podjęli wyzwanie
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Im ciemniej, tym lepiej
Polski „Wiking” dla Danii
Brytyjczycy na wschodniej straży
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Torpeda w celu
Arteterapia dla weteranów
Mundurowi z benefitami
Awanse w dniu narodowego święta
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Standardy NATO w Siedlcach
Starcie pancerniaków
Dzień wart stu lat
Wellington „Zosia” znad Bremy
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Zasiać strach w szeregach wroga
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
„Zamek” pozostał bezpieczny
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Grecka walka z sabotażem
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Plan na WAM
Ku wiecznej pamięci
Mity i manipulacje
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Sportowcy na poligonie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
OPW budują świadomość obronną
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Abolicja dla ochotników
Czy to już wojna?
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
„Road Runner” w Libanie
Szef MON-u z wizytą we Włoszech

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO