W środę minister obrony narodowej Antoni Macierewicz wziął udział w sesji pt. „Bezpieczeństwo i obronność Polski oraz nowych państw członkowskich po warszawskim szczycie NATO” podczas dni studyjnych Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów ( EKR) w Krakowie.
Słowo wstępne wygłosił Ryszard Czarnecki, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego. W czasie panelu głos zabrał również minister spraw zagranicznych Gruzji Mikheil Janelidze. Wcześniej w sesji pt. „Bezpieczeństwo morskie i niebieska gospodarka” uczestniczył podsekretarz stanu w MON Tomasz Szatkowski.
– Warszawski szczyt NATO miał charakter historyczny. Z polskiego czy środkowoeuropejskiego punktu widzenia, głównym powodem dla oceny przełomowego charakteru tego szczytu był fakt, iż po raz pierwszy udało się od 1945 roku odebrać Rosji swoiste prawo veta wobec decyzji podejmowanych w Europie Środkowej. Wydawałoby się, że takie prawo veta zostało zakwestionowane już wtedy, gdy państwa Europy Środkowej wchodziły do NATO, ale bardzo rychło okazało się, że tamta decyzja miała charakter tylko dyplomatyczny, że nie poszły za nią rzeczywiste gwarancje bezpieczeństwa. Dopiero szczyt NATO, podejmując decyzje o stacjonowaniu wojsk NATO oraz Stanów Zjednoczonych na flance wschodniej, przesądził o tym, że nasze kraje uzyskały status równości ze wszystkimi członkami NATO. Droga do tego celu była niesłuchanie trudna i bardzo długo wydawało się, że osiągnięcie tego celu będzie niemożliwe - mówił minister Antoni Macierewicz.
– Szczyt NATO podjął przełomową decyzję o wzmocnieniu flanki wschodniej stałą obecnością wojskową, oczywiście żeby do tego doszło, potrzebne były bardzo intensywne działania polskiej dyplomacji, polskiego prezydenta, ministra spraw zagranicznych, a także na wąskim, ale istotnym odcinku - Ministerstwa Obrony Narodowej. Wśród kluczowych decyzji, które przyczyniły się do tego rozstrzygnięcia, należy wspomnieć decyzję o wzroście wydatków Polski na obronność do 2% PKB liczonego wg natowskiej metodologii, a więc o miliard złotych więcej niż dotychczas - podkreślił w swoim wystąpieniu szef resortu.
Minister Antoni Macierewicz zaznaczył również, iż jedną z najważniejszych decyzji podjętych na szczycie w Warszawie była zmiana w polityce bezpieczeństwa poprzez włożenie intensywnych wysiłków na rzecz rozwoju własnej armii, poprzez zmianę z armii skadrowanej, z armii, która miała pełnić funkcje wyłącznie kontyngentów pomocniczych, postanowiliśmy przekształcić nasze siły zbrojne w rzeczywistą siłę obronną. Poprzez m.in. rozbudowanie wojsk OT, w docelowym kształcie 50 tys. żołnierzy na trwale związanych ze społecznością lokalną i wyposażonych w najnowocześniejszą broń, współdziałającą z siłami operacyjnymi.
– Te wszystkie decyzje – kontynuował szef resortu – pokazały, że Polska jest gotowa aktywnie uczestniczyć w procesie obrony NATO. Przyczyniły się one do tego, iż podjęto ostatecznie decyzje usytuowania czterech batalionowych grup bojowych, począwszy od Estonii po Polskę, a także usytuowania na terenie Polski przez Stany Zjednoczone, z obecnością okresową na terenie innych państw, ciężkiej brygady pancernej. Łącznie stanowić to będzie 6 tysięcy żołnierzy NATO i Stanów Zjednoczonych na tym obszarze.
Minister podkreślił, iż szczegółowo wskazuje na te kwestie, albowiem jeszcze na kilka tygodni przed szczytem stały one pod znakiem zapytania. Jak zaznaczył minister: – Wszystkie podjęte działania były poprzedzone wytężoną pracą polskiej dyplomacji, ale również wysiłkiem państw NATO, zarówno takich jak Niemcy, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone, których wojska mają wspierać obronę państw członkowskich, jak i państw, na których terenie wojska te docelowo mają stacjonować, czyli Estonii, Litwy i Łotwy.
– Być może weszliśmy w nową fazę, która wymaga szczególnej solidarności i szczególnej odpowiedzialności ze strony wszystkich członków NATO, zarówno wobec zagrożeń na froncie południowym, pochodzących z zagrożeń terrorystycznych oraz od tzw. państwa islamskiego, jak i tych, które są skoncentrowane wokół państw bałtyckich, wokół Polski, a być może wymierzonych także w bezpieczeństwo (...) krajów flanki południowej. We wszystkich tych sprawach Polska będzie solidarna, we wszystkich tych zagrożeniach Polska gotowa jest do uruchomienia całego swojego potencjału w celu, wspólnej z całym NATO, obrony pokoju i bezpieczeństwa – zadeklarował minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Źródło: MON
autor zdjęć: ppor. Robert Suchy/CO MON
komentarze